10. Muzo ma

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Z racji tego, że siedzę w pociągu i niezmiernie mi się nudzi, postanowiłam napisać kolejny artykuł, który, mam nadzieję, przyda się Wam w dalszym pisaniu. 

Dzisiaj pomówimy o natchnieniu i inspiracji, czyli czymś, co sprawia młodym pisarzom naprawdę dużo problemów. Bo jak tu, w tym światowym zgiełku, znaleźć pomysł na tyle dobry, żeby móc go opisać? Dlatego przychodzę dzisiaj z pomocą, pragnąc Wam przedstawić parę pomysłów na to, jak złapać Charizarda, tfu, natchnienie.

1. Odpocznij

Może to naprawdę głupie, ale żeby znaleźć pomysł możesz odpocząć od czytania i pisania, nawet od myślenia. Po prostu połóż się na łóżku/łące/trawniku, zamknij oczy i pozwól swojemu umysłowi dryfować. Dryfowanie ma to do siebie, że po jakimś czasie w Twojej głowie zaczną się pojawiać obrazy i sceny. Nie chwytaj ich, niech płyną, bo za duża koncentracja na jednym obrazie zaburzy ich przepływ.

2. Słuchaj muzyki.

Muzyka działa na zmysł słuchu, pozwalając wzrokowi odpocząć i zregenerować się. Jest to ważne, ponieważ słuchając muzyki, zaczniesz sobie wyobrażać sceny. Tu idealnie sprawdza się muzyk filmowa kub klasyczna, pozbawiona słów za to pełna różnorodnych instrumentów. Pozwól dźwiękom pobudzić Twoją wyobraźnię.

3. Jedź na wyprawę samemu/ze znajomymi. 

W trakcie podróży staraj się jak najwięcej chłonąć z otaczającego Cię świata. W pociągu czy autobusie możesz zagadać do nieznajomej osoby i spróbować stworzyć jej historię. Tylko nie opowiadaj temu nieznajomemu, jaką historię mu wymyśliłeś, bo może się zdenerwować.

4. Zażyj trochę ruchu.

Rower, rolki, bieganie, pływanie, wszystko, co tylko chcesz - może nadszedł odpowiedni czas, by ruszyć się po zimie i wstać od komputera, co? Wreszcie robi się coraz cieplej, więc dlaczego by z tego nie skorzystać? Pobudzenie Twojego ciała skutkuje pobudzeniem Twojego umysłu. Szczególnie przydaje się to w momencie, gdy musisz rozwiązać jakiś problem (pisarski lub życiowy) i potrzebujesz podjąć jakąś decyzję.

5. Czytaj książki i oglądaj filmy. 

Może to natchnąć Cię do nowej historii, rozwiązania jakiegoś problemu lub zwykłego po prostu odetchnięcia. Dodatkowo będziesz wtedy mieć czas tylko dla siebie. Wykorzystaj go mądrze, bo pisarstwo nie jest wdzięczną robotą.

6. Spotkaj się ze znajomymi. 

Czerp inspirację z życia codziennego. Słuchaj uważnie, co siostra brata wujka dziadka sąsiadki z drugiego piętra w bloku naprzeciwko opowiada swojej koleżance do herbatki na osiedlowej ławeczce. Słuchaj opowieści o dziwnych odpałach Twoich znajomych. Po prostu zamień się w taki olbrzymi sprzęt do inwigilacji. Od teraz każdy jest Twoim celem.

Przede wszystkim nie możesz się zmuszać do pisania. Wena jest kapryśna, ale im bardziej będziesz na nią napierać, tym gorzej na tym wyjdziesz. Czasami po prostu potrzeba czasu. Jak ze złamanym sercem.

A Wy? Jakie macie pomysły na złapanie weny? Z czego korzystacie najczęściej? Jak wygląda u Was okres, gdy tej weny jednak brakuje? Napiszcie w komentarzu i podzielcie się tą tajemną wiedzą. ^^

***

Dzisiaj jakoś dziwnie krótka notka. Aż jestem zaskoczona swoim lenistwem. Jednak wynagrodzę to Wam tym, że następne notki będą baaaardzo obszerne i baaaardzo potrzebne. Plus jak się uda to za tydzień-dwa pojawi się następny post.

Buziaki i dobrej nocy. ;*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro