Zacznijmy od tego, że ja odczuwam czasami tak przejmującą ilość uczuć, że bolą mnie wszystkie wnętrzności i mam wrażenie, że zaraz wybuchnę ( Nie, to nie są objawy choroby. To obezwładniająca mnie miłość do mojego kota lub jedzenia). No i największą miłość czuję z rana do kawy, więc jakim prawem, tej kawy rano nie ma? Hę? Jak ja mam się obudzić, napisać rozdział i przeżyć kolejny dzień bez zamordowania kogokolwiek jak nie mogę wypić mojej kochanej porannej kawy? MAMO, TY TEŻ PIJESZ KAWĘ! Czemu mi to robisz? Czy już mnie nie kochasz? Może, abyście lepiej zrozumieli, bo zaraz odezwą się ludzie z #teamtea, wyjaśnię to na podstawie kreskówki, którą oglądałam za dzieciaka. Dexter, był taki odcinek, gdzie jego rodzice wyglądali jak chodzące trupy - podkrążone oczy, zgarbieni, piżamy, nie wyspani, wykończeni bezsensem życia. Cyk, ekspresik, robią sobie kawusię i chlip, chlip, chlipu, A kawa ich budzi, nadaje sens życia, a nawet ubiera i maluje! U mnie działa identycznie, słowo honoru. Ja z rana nigdy sama się nie ubieram, a kawa to robi za mnie i wyglądam epicko ( a co wasza herbata potrafi, hmmm?). Więc jak rano, patrze w szafkę i nie ma mojej puszczalskiej kawusi, a później do innej szafeczki, aby zobaczyć jakie mamy kapsułki do ekspresu - to może chociaż zwykła kawa będzie - marzenie... Jakaś Chai Latte. Chai. Kurwa. Latte.

No i musiałam zrobić sobie to Chai Latte. Dobra, ale ani mnie nie obudziła, ani mnie nie ubrała, ani mnie nie pomalowała ( a ja nienawidzę używać bronzera). Teraz mi odpowiedzcie... Jak tu żyć?

 Ale jeśli chodzi o temat właściwy (chociaż ciężko skupić mi się bez kawy, ahhhh), chciałabym poruszyć temat teorii. Tak, teorii... Teraz po sieci biega, skacze i lata teoria, że Adrien być może jest sentimonsterem. Fajnie, byłoby zabawnie. Okej, ale o co chodzi w tej teorii? Mniej więcej o to, że Adrien jest Sentmonsterem, skomplikowane, prawda? Ale poważnie, rozważania czemu miałby powstać są różne. Chociażby zmarł w jakimś wypadku i Emilie postanowiła za pomocą miraculum pawia stworzyć jego kopię, ale też z tego powodu wykorzystuje zbyt dużo mocy oraz teraz wegetuje sobie w piwnicy. Inny przypadek jest taki, że w ogólnie Państwo Agreste nie mogli mieć dzieci i mama Adriena stworzyła go po wielu próbach starania się, ale wraz za każdym razem, gdy go... Postarzała (?) słabła, aż w końcu skończyła jako warzywko pod willą Gabriela. 

Pierwszy raz spotkałam się z tą teorią, gdy byłam u babci na kawie i w trakcie jej kolejnego monologu o wyjeździe do Poznania, przeglądałam Instagrama. Aby nie było, nie jestem wyrodną wnuczką, moja babcia ma kiepską pamięć i opowiadała mi tą historię już trzeci raz, tego dnia, a w dodatku jestem najczęściej odwiedzającą ja wnuczką! Więc powinnam dostać medal za najlepsze wnuczkoctwo, a nie. Ok, wracając, przeczytałam sobie tego screena z Tublra ( czy jak to się pisze, to nie jest teraz ważne) i myślałam. Dużo myślałam. Uznałam, ze ma to nawet sens. Tak, olałam to co mówi do mnie babcia i zastanawiałam się nad teorią z bajki... Może jednak przegięłam z tym medalem... Nieee. No a wracając. Czemu ta teoria nie jest tak głupia jak brzmi, a brzmi głupio. 

1. Ojciec Adriena jest dla niego zaskakująco oschły.

2. Adrien nie rozumie wielu uczuć oraz nie jest w stanie ich rozróżnić, co widzimy na przestrzeni serialu. Jest niewinny niczym Biedronka stworzona przez Nathalie.

3. Wiemy, że posiadacz Miraculum może zostać zaakumanizowany, więc czemu Sentimonster nie mógłby używać miraculum.

4. Widzieliśmy, że to właśnie stworzenie sentimonster Biedronki najbardziej osłabiło Nathalie, a co musiała zrobić Emilie skoro skończyła w szklanej trumnie? Stworzyła coś jeszcze silniejszego niż to co Mayura?

 Jestem pewna, że argumentów znalazłabym więcej, ale na razie skupmy się na tych, ponieważ, gdy jechałam wraz z moim chłopakiem do niego na kawę opowiedziałam mu tej teorii to mnie wyśmiał. Znaczy nie dosłownie, ale tak to odczułam. Zbił również każdy mój argument, chociaż podobno nie jest na bieżąco z odcinkami.

1. Ale martwi się o niego oraz jak jest w niebezpieczeństwie to się denerwuje i zaczyna robić wszystko, aby o niego zadbać.

2. Był chroniony przez ojca w złotej klatce i nie jest tak, ze nie rozróżnia wszystkich. Wie, że przyjaźni się z Chloe i Nino. Wie, że jest zauroczony w Marinette oraz, że podoba mu się Kagami ( tak on to wie, ale bardziej zależy ma na biedrze), więc tak nie do końca.

3.To nie argument, a bardziej gdybanie... 

4. Być może, ale mogła też tworzyć wiele tych sentimonsterów.

 Więc nie wiem co myśleć, a moje przemyślenia nie dały mi żadnej jednoznacznej odpowiedzi. Chociaż uważam, że twórcy nie pokuszą się na takie rozwiązanie, ponieważ byłoby zbyt skomplikowane dla młodszych odbiorców, ale kwestia leży w tym czy byłoby to możliwe? Bo to, że nie zjawi się w serialu jest tak pewnie, że nie ma mojej porannej kawy, ale czy teoria byłaby w ogóle możliwa, gdyby serial był przeznaczony dla starszych osób? Byłoby to ciekawe rozwiązanie, na wyjaśnienie zbytniej wręcz niewinności Adriena oraz tak ciężkiego stanu Emilie...