06.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

12 gwiazdek = nowy rozdział!

Cami była wspaniałym przewodnikiem. Miałam wrażenie, że to miasto nie ma przed nią tajemnic. A cokolwiek bym zapytała, ona znała odpowiedź.

-Jest coś czego nie wiesz? - warknęłam roześmiana.

-Pewnie wiele rzeczy, ale jeśli chodzi o to miasto, to nie ma dla mnie żadnych tajemnic. - zaśmiała się.

Przewróciłam oczami.

-Gdzie zamierzasz zabrać mnie teraz? - zapytałam rozglądając się wokół.

-Myślę, że koniec wycieczki zapoznawczej, co powiesz na wyjście do klubu? - zaproponowała.

-Pewnie. - skinęłam głową.

Zmierzyła mnie wzrokiem.

- Nie możesz iść tak ubrana. - mruknęła - Konieczne musimy iść i Ci coś znaleźć. - stwierdziła.

- Ze sobą mam tylko jedną sukienkę, ale myślę, że ujdzie. - zaśmiałyśmy się. Szybko ruszyłyśmy do hotelu, w którym się zatrzymałam.

Weszłayśmy do środka, a ja zobaczyłam moje walizki przy recepcji.

-Co jest.. - mruknęłam i ruszyłam do brunetki stojącej obok nich.

-Przepraszam, ale co to ma znaczyć? - warknęłam, wskazując na moją torbę.

-Zarezerwowała Pani pokój na jeden dzień i jedną noc, czas minął, a na wynajmowany pokój była inna chętna osoba. Bardzo mi przykro. - rzuciła jakby nigdy nic.

Myślałam, że się na nią rzucę. Jakim kurwa prawem ktoś dotykał moich rzeczy.

- To jakiś żart? - warknęłam zdenerwowana.

- Co się dzieje? - obok mnie pojawiła się Cami.

-Ta Pani właśnie się wynosi. - oznajmiła brunetka, a ja spojrzałam na nią wkurwiona do granic możliwości.

- To świetna wiadomość! - oznajmiła blondynka, a ja spojrzałam na nią w szoku. Liczyłam, że mi pomoże, ale najwyraźniej ona ma inny plan - W takim razie zapraszam Panią do naszego hotelu. - powiedziała z uśmiechem.

-Waszego? - warknęła zdezorientowana.

-Tak. - Cami popatrzyła na nią z wyższością - W odróżnieniu od Państwa, my nie wyrzucamy klientów na bruk. - mruknęła i pociągnęła mnie za ramię do wyjścia. W ostatniej chwili odwróciła się i popatrzyła na recepcjonistkę - Uprzedzam, że dzięki mnie dowiedzą się o tym wszyscy. - warknęła na odchodne.

Szybko ruszyłyśmy wzdłuż ulicy.

-I co ja teraz mam zrobić? - jęknęłam - To był najtańszy hotel w okolicy. Teraz nie mam się gdzie podziać. - mruknęłam.

-Tym się nie przejmuj. Mam w domu wolny pokój, zatrzymasz się u mnie. Przynajmniej na czas na jaki potrzebujesz. - stwierdziła patrząc na mnie.

Z wdzięczności rzuciłam się jej ja ramiona.

-Dziękuję! - pisnęłam - Po raz kolejny mnie ratujesz. - stwierdziłam pewnie.

-Bez przesady, dla mnie to nic takiego, a Ty zasługujesz na pomoc. - wzruszyła ramionami, po czym spojrzała na walizkę, którą trzymałam przy sobie - A teraz chodź odłożysz torbę do mnie, przebierzesz się i ruszamy na imprezę! - pisnęła zadowolona i pociągnęła mnie za rękę.

Śmiejąc się przeszłyśmy z hotelu do domu mojej nowej przyjaciółki. Szybko weszłyśmy do środka, Cami wskazała mi łazienkę. Wyjęłam sukienkę z walizki i poszłam się przegrać. Wyglądałam dobrze, czarna sukienka sięgając ud, idealnie opinająca moje ciało. Włosy przeczesałam szczotką, którą znalazłam w łazience. Nie chciało mi się poprawiać makijażu, więc stwierdziłam, że byłam gotowa do wyjścia. Wyszłam na korytarz dołączając do Cami.

-I jak? - okręciłam się wokół własnej osi.

-Jest idealnie! - pisnęła zachwycona. Chwilę później byłyśmy w drodze do klubu. Wstąpiłyśmy do sklepu i kupiłyśmy pół litra wódki. Przechodząc uliczkami popijałyśmy trunek. Zanim doszłyśmy do klubu, miałyśmy dużo promili we krwi, ale wciąż ogarniałyśmy co się działo wokół.

-W ogóle, co Cię łączy z Klausem? - mruknęła gdy wchodziłyśmy do klubu.

-Klausem? - zmrużyłam oczy, kierując się do baru.

-Blondyn, z którym ostatnio byłaś w Rousseau's. - prychnęła, a ja spojrzałam na nią zaskoczona.

-A co ma z nim być? - zapytałam, gdy barman podał nam nasze zamówienie. Zamówiłyśmy po cztery szoty na głowę, na dobry początek.

- Co jest między wami? - spytała przechylając pierwszy kieliszek.

-Coś czuję, że to będzie ciekawa noc... - zaśmiałam się pod nosem.

****
Mam nadzieję że rozdział się spodobał! Liczę na wasze głosy i opinię! ❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro