- Niall jesteś jeszcze prawiczkiem? - zaśmiałam się na pytanie prezentera.

- Emm... tak. - widać było, że Niallowi było bardzo niezręcznie.

- Dobra nie męczę cię już. Zagramy w "I HAVE" lub "I HAVE NEVER". - zaśmiał się James.

- O mój Boże, proszę nie. - jęknął Harry.

- Dobra, pierwsze pytanie. Czy któremuś z was podoba się Alice, no oprócz oczywiście Nialla? W końcu to jego dziewczyna, więc jemu się na pewno podoba. - byłam w szoku gdy to usłyszałam, on miał przygotowane pytania o mnie?! Każdy oprócz Nialla miał przekręconą tabliczkę na "I HAVE NEVER".

- Nie to, że ona nie jest ładna, bo jest mega seksowna. Ale widzisz jak już Niall patrzy na mnie? - Harry się zaśmiał, a na telewizorze pokazali moje zdjęcie jak się przytulam do Alexa, to zdjęcie dodałam na Instagrama, więc jest już o to w internecie.

- No przyznaje, że jest bardzo fotogeniczna. Powinna pracować jako modelka. - uśmiechnął się James. Gra trwała jakieś dwie może trzy minuty, więc nie było tak źle.

- Czy tam siedzi Alice czy mi się wydaje? - mężczyzna pokazał na mnie palcem, a ja próbowałam zasłonić chociaż trochę twarz, ale kolor moich włosów nie pomagał w wtopieniu się w tło.

- Nie wydaje ci się. Alice przyjechała nam towarzyszyć. - uśmiechnął się Louis.

- No to chodź tutaj do nas. - gdy próbowałam zejść po schodach ze sceny, jakaś najprawdopodobniej dziewczyna zepchnęła mnie i poturlałam się na sam koniec schodów. Chłopaki od razu do mnie podbiegli, a ochroniarze wyprowadzili tą dziewczynę. Próbowałam sama wstać, ale zakręciło mi się w głowie i gdyby nie Niall który stał za mną, to bym upadła. Poczułam smak krwi i od razu dotknęłam twarzy, ale szybko zabrałam rękę cicho sycząc.

- Może powinniśmy jechać do szpitala? - Niall jak zwykle panikował najbardziej.

- Bez przesady, nic mi nie będzie. To tylko małe rozcięcie i kilka siniaków, to naprawdę jeszcze raczej nikomu nie zaszkodziło. - usiadłam na jednym ze schodków i przyłożyłam chusteczkę do rany.

- Boli cię coś jeszcze, przecież mogłaś sobie coś złamać, albo zwichnąć? - mój chłopak zaczął mnie oglądać z każdej strony.

- Niall naprawdę nic mi nie jest, będę miała z dwa może trzy siniaki i to tyle. - przytuliłam go aby trochę ochłonął.

_______________________________
Do zobaczenia ;**