40.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Naprawdę nie chce mi się wierzyć, że do końca zostało tylko dziesięć rozdziałów...

21.06.2012

      Uniósł brwi ze zdziwieniem. Wiedział, że Lee pisze, ale nie miał pojęcia, że aż tak dobrze. Może i nie czytał wielu książek, bo ich autorzy opisywali życie bohaterów jako piękną sielankę, ale to było naprawdę... wow.

      — Dobrze się czujesz? — zapytała dziewczyna, uśmiechając się cicho pod nosem. — Aż tak złe?

      — Aż tak dobre — wydukał, po czym wybuchnął szczerym śmiechem. — Nie wiedziałem, że można w taki sposób opisać kolor oczu.

      Lee się zarumieniła i idealne pasowała do innego opisu, który przeczytał. Z początku nie chciała się zgodzić, żeby zobaczył jej notatnik z opowiadaniami, ale w końcu powiedziała „tak", oddała mu zeszyti schowała twarz w dłoniach. Przez chwilę zastanawiał się, czy nie płacze, ale kiedy widział jej piwne oczy spoglądające na niego spomiędzy chudych palców, od razu się uspokajał.

      Jej oczy miały intrygujący odcień. W pomieszczeniu wyglądały jak każde inne w kolorze brązowym, ale teraz, kiedy świeciło słońce, mogłoby się wydawać, że trzyma między palcami lśniące bursztyny. Nigdy nie nosiła soczewek, w przeciwieństwie do niego. Sam nie wiedział, dlaczego to robi, dopóki nie zorientował się, że dzięki temu inni, nawet, jeśli patrzą mu w oczy, nie mogą rozpoznać, co czuje. Czuł się przez to bezpieczniejszy.

      Czasami nosił niebieskie soczewki podczas spotkań w parku, choć robił to coraz rzadziej, bo ufał Lee i patrząc jej w oczy mógł robić to bez obawy, że wystraszy się tym, co zobaczyła.

      — Wierzysz w miłość? — rzucił nagle, nie zastanawiając się nad tym, co mówi.

      Nie miał pojęcia, co go podkusiło.

     — Na tym okrutnym świecie nie ma miłości — powiedziała, wpatrując się w przestrzeń przed sobą.

     Taehyung przytaknął, a po chwili zapytał, nie patrząc jej w oczy:

     — Więc czym jest to, co do ciebie czuję?

     Zapadła cisza, którą przerywały jedynie śpiewające na drzewach ptaki. Lee po prostu patrzyła w gładką toń wody, a on... Przez chwilę nie oddychał i wydawało mu się, że jego serce zatrzymało się na sekundę albo dwie.

     I wtedy, choć nie spodziewał się odpowiedzi, usłyszał szept dziewczyny, która przymknęła lekko oczy:

     — Nie wiem, Tae.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro