Otóż mam taką małą komcepcję. Mam trzydzieści siedem rysunków (od dwadzieścia do trzydzieści muszę poprawić kontury, trzydzieści jeden do trzydzieści trzy trzeba jeszcze przerysować, osiem i trzydzieści pięć do trzydzieści siedem są pomalowane, więc czeka mnie jeszcze dużo malowania. O jest rysunek zero, który zapodział się podczas numerowania.) i wymyśliłem, że wy podacie losową cyfrę w tym zakresie a ja go wstawie, lecz ten proces rozpoczmie się po małej zabawie.
Mam sześć skucykowanych z filmów, gier, seriali i realnego świata. Ten kto poda tożsamość ów kuca, zdobędzie punkty, pierwsza osoba trzy, druga dwa, a trzecia jeden. Kto zdobędzie najwięcej punktów wygrywa. (Nie umiem wymyślać nagród więc będzie taka) Zwycięzca będzie mógł wysłać mi dziesięć-piętnaście obrazków( losowej kategorii), które przerysuję. [A ponieważ mój Internet szlag trafił (i to chyba na stałe) będę wszystko wrzucać będąc w szkole.] Nie mam pojęcia czy takie coś wypali, więc czekam na waszą opinię.
To ja lecę.

P.S. Ponieważ (teoretycznie) to "Artbook", to daję wam Lyrę.