2.I'll wait forever

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Gerard bezmyślnie wpatrywał się w ekspres napełniający kawą kolejny plastikowy kubek. Była obrzydliwa, ale Way rozpaczliwie potrzebował kofeiny. Kiedy urządzenie zakończyło nalewanie nie zbyt zachęcającej brązowo szarej chyba cieczy w pomieszczeniu ponownie zapadła cisza przerywana tylko cichym pikaniem aparatury. Gerard wziął kubek i skierował się z powrotem do sali. Usiadł na niewygodnym krześle i ponownie z
zaczął z wyczekiwaniem wpatrywać się w twarz Iero.Gee wierzył, że Frank może obudzić się w każdej chwili, jednak z kolejnymi godzinami jego nadzieja ulatywała, wtapiając się w miarowy dźwięk urządzenia podtrzymującego życie Frania.







Miałam to opublikować jutro/we wtorek ale żyję tym fanfiction i wstawiam dzisiaj^°^

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro