~•Zabujana•~
W domu zjadłam obiad i poszłam do swojego pokoju odrabiać lekcje gdy nagle bez pukania do pokoju wtargnęła Olivia
- O kurwa, o kurwa- powiedziała nerwowo
- co się stało
- chyba się zabujałam
- w kim?- zapytałam zaszokowana
- no a korytarzu jak skończyłam biolkę czyli po drugiej lekcji wpadłam na takiego hot chłopaka i całe piętnaście minut z nim przegadałam
- jaki on jest
- miły, przystojny a te jego ciemne kręcone loczki są takie seksi
- masz mi go jutro pokazać - powiedziałam po czym dodałam - chce wiedzieć kto zasłużył na tyle twojej uwagi
⭐Od autorki : od czasu do czasu będą takie zmiany perspektywy jak przyjaciółki naszej głównej bohaterki będę miały przygody w których Lira nie uczestniczy a są ważne ⭐
Pov. Olivia
Skończył się mój ulubiony przedmiot, biologia. Następna lekcja gegra. Jak ja nie lubię geografii ale bardziej matmy. Jeszcze z tego co wiem to nauczyciel masakra.
Szłam tak zamyślona gdy nagle wpadłam na jakiegoś chłopaka
- Sorry powinienem bardziej patrzyć pod nogi bo szkoda by było tak ładnej dziewczyny - powiedział. Normalnie mnie zaczarował. Zauważył że smaruje czoło i kazał mi usiąść na pobliskiej ławce.
- Dlaczego nie masz mundurka?- zapytał. Boże jak jeszcze raz odezwie się takim głosem to jebne
- To mój pierwszy dzień w tej szkole
- Czekaj, chodzisz z moją siostrą do klasy?
- Przykro mi ale nie kojarzę zbyt wielu osób
- Nie no spoko nie dziwię się. Co masz teraz?
- Gegre
- Eee to spoko. Dobrze że nie plastykę.
- Czemu?
- Bo na początku września koleżanki mojej siostry spowodowały że pan od plastyki został wyrzucony a teraz uczy taka chujowa babka.
- Dlaczego został wyznaczony?
- Przyłapały go jak no wiesz...
- Nie rozumiem
- Jak ruchał się z jakąś laską i obydwoje wylecieli jest nawet plotka że zaciążyła
- Wtopa
- No a tobie spodobał się ktoś z naszej szkoły?
- Mi?
- Hello nie ma tu nikogo innego
- Nie, nie rozglądam się jeszcze za chłopakami
- To czemuś taka czerwona
Ja czerwona? Masakra. Czyżbym się w nim zabujała?
- stresuje się gegrą- odpowiedziałam szybko
- nie no żartuje. A co do geografii to luzik arbuzik - powiedział a zachichotałam
- mogę dać ci swój numer?- zapytał. Jasne kurwa że możesz.
- em no możesz- O.M.G. Chłopak dał mi swój numer. Dałam mu telefon a gdy go oddał zauważyłam że podpisał się ,, chłopak który mało cię nie zabił". Zanim zdążyłam zapytać o jego imię, zadzwonił dzwonek a on gdzieś uciekł. Wtedy napisałam do Liry że mam ważną wiadomość.
Pov:Lira
W szkole lekcje mijają powoli a przerwy szybko. Nie mogłam się doczekać aż Olivia pokaże mi chłopaka w którym się zabujała.
W końcu nadszedł czas żeby iść na stołówkę. Dziś na obiad wybrałam frytki z sosem śmietanowym i sokiem pomarańczowym. Gdy siadłam do stolika Olivia powiedziała:
- Widzisz tego chłopaka z blond włosami?- wskazała palcem na Mateo, chłopaka Miry- obok siedzi taki z brązowymi włosami. To on- wtedy nieduża ilość soku z mojej buzi padła na twarz Miry
- DOMINIC? - zapytałam
- Znasz typa?
- To brat Ame- teraz Ame się zakrztusiła
- Zabujała się w bracie Ame? - wtrąciła się Tina
- Kurwa wreszcie - wymknęło mi się
- Czekaj, czekaj, to ty jednak przeklinasz?- zapytała Ame
- japierdole nie
- patrz znowu - powiedziała Mira
- wiedziałam że w tej szkole się zmienimy ale że aż tak i to po dwóch dniach - powiedziała z niedowierzaniem Olivia
🐬Od autorki: jak wam się podoba?🐬
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro