43.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Siedzieliśmy w salonie oglądając głupie seriale i po prostu się zanudzając. Trzymałam Jamesa na rękach, a on żuł smoczka i przyglądał się na Liamowi i Niallowi, którzy grali w Fife 14. Zrobiłam im szybko zdjęcie i wstawiłam na IG oznaczając chłopaków i podpisując: "A wy na kogo liczycie?"

Odłożyłam telefon na stolik i jęknęłam z nudów.

- Nudzi mi się. - mruknęłam podnosząc nad głowę Jammego.

- Ma dzisiaj przyjść do mnie kolega. Może to Cię ucieszy. - Dylan odezwał się.

- Zauważ, że nie jesteśmy u ciebie. - ziewnęłam tym razem.

- No tak, ale on przyjdzie tutaj, często tu przychodzi. - wziął Jamesa do siebie, a ja się położyłam głową na nogach Toma, a nogami na Harrym.

- Josh? - zapytał Tommy.

- Josh. - odpowiedział. Aha? O kogo chodzi?

- Jaki Josh? - ponownie zapytałam.

- On też jest aktorem może go znasz Josh Hutcherson. - o mój Boże. Ten Josh Hutcherson? To jest przecież największy Bóg seksu jakiego znam zaraz po Niallu. Nie mogąc się powstrzymać pisnęłam.

- O Boże ja go dotknę na żywo! - krzyknęłam szczęśliwa.

- Nawet go nie próbuj dotykać. - powiedział Niall jedząc chipsy i dalej grając.

- Jezu myślisz, że jak spotkam takiego Boga seksu to go nie pomacam? On tutaj będzie wymacany z każdej strony. - zaśmiałam się i właśnie zadzwonił dzwonek.

- Spokojnie Julia. Nie zjedz mi go. - Dylan już wstał chcąc otworzyć drzwi, ale ja szybko wstałam i pobiegłam otworzyć.

- Cześć Josh. - uśmiechnęłam się najładniej jak potrafiłam.

- Cześć..., czy ja nie pomyliłem domów? - zapytał rozglądając się po podwórku.

- Nie, nie. Wchodź, to jest Julia. - Dylan pojawił się zaraz obok mnie.

- Miło mi. - pocałował mnie w dłoń, a ja myślałam, że zejdę na zawał.

- Mi również. - odpowiedziałam cicho. Weszliśmy do salonu.

- Cześć Josh. - chłopaki przywitali się z nim jakby nigdy nic, czyli musiał być tutaj częstym gościem. Gdy James zaczął płakać, Josh dopiero teraz spojrzał na kołyskę. Wzięłam synka na ręce i włożyłam mu smoczka który mu wyleciał.

- O jejku jakiś słodki cukiereczek. - podszedł do mnie biorąc go na ręce i podnosząc nad głowę na co mały Horan zaczął się śmiać. - Jak ma na imię? - zapytał mnie nadal przyglądając i uśmiechając się do dziecka.

- James. To mój i Nialla syn. - przyzwyczaiłam się do mówienia tego, chodź nie raz miałam wyrzuty sumienia przez to, że tak kłamię tych ludzi.

- Jest bardzo do ciebie podobny. Ma takie same piękne brązowe oczy jak ty. - tutaj spojrzał na mnie, aż mi się ugieły kolana i się zarumieniłam. Chowając twarz w swoich puszystych włosach.

- No to ten, co u ciebie Josh? - Niall znalazł się obok mnie w kilka sekund łapiąc mnie w biodrach.




















_________________________

Dostałam nominację od Lux000 dziękuję bardzo za to! (wiem, że tam najpierw było 10 zdjęć, ale właśnie nie mogę dodać ich idk why)

1. Pięć ulubionych piosenek.
Kill Em With Kindness - Selena Gomez
This Town - Niall Horan
Photograph - Ed Sheeran
Story Of My Life - One Direction
WrOnG - ZAYN ft. Kahlani

2. Ulubiony artysta.
One Direction.

3. Nominuj minimum 10 osób.
Venie10
jagodziankaa
Perfectixi
PSkyNSmile
lolouj
martina1D
crazyzaki
EvaTommo19
Tressas
wercia24

I jeszcze druga nominacja także od Lux000 😘😘

I ponownie nie mogę wstawić zdjęć, więc nie dam swoich tapet, ale na ekranie blokady mam Nialla, a na tapecie nic ciekawego, bo tapetę taką co była w telefonie.

1. Odpowiedz na pytania.

- Ile masz lat?
14, ale raczej jestem jedną z tych odpowiedzialnych osób, a przynajmniej tak sądzi moja przyjaciółka.

- Ulubiony wokalista?
One Direction.

- Masz ukochanego pluszaka?
Znaczy nie pluszaka, ale mam moją ulubioną poduszkę z Niallem.

- Jak kładziesz się do łóżka to wymyślasz historie, które chciałabyś, żeby się zdążyły?
Oczywiście, a kto tego nie robi?

2. Nominuj minimum osiem osób.
fucking_perfect_Xx
cosiekurwagapisz
Forestoelfo
lidia1256
luvlukex
KamilaSendorek
Perfectixi
cocailly
PSkyNSmile

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro