rozdział 25

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Frisk per.

Ja i moi przyjaciele z podziemi  szliśmy właśnie do mojego domu na powieszchni.  Ciekawe jak Jessica zareaguje na mój powrót?  Podeszłam do drzwi swojego domu. Stałam tak przez jakiś czas. Po chili poczułam jak ktoś chwycił mnie za rękę. ( no nie trudno się domyślić kto to był. To Papyrus! Nie no żartuję😁😁😁) Sans stanął obok mnie i patrzył na mnie z uśmiechem.

- nie bój się, jak co to pomogę ci wyjaśnić twoją długą nieobecność- powiedział szkielet. Uśmiechnęłam się do niego. Jak dobrze że mam jego wsparcie. To takie wspaniałe mieć kogoś na kogo możesz liczyć.

-dosyć tego ociągania się! Jak ja wparuję przez te drzwi to...- Allia nie zdążyła skończyć bo z domu wyszła Jessica.

- Frisk!? Allia!?- moja siostra była bardzo zdziwiona, ale po chwili podbiegła do mnie i sie przytuliła. Tak dawno jej nie widziałam. Tęskniłam za nią.

- super. Czyli za mną nikt nie tęsknił- powiedziała Allia. Nightmare podszedł do dziewczyny i powiedział coś na ucho. Po chwili Allia zalała się rumieńcami. Nie wiem co Nightmare powiedział, ale najwyraźniej Allia cieszyła sie z tych słów, bo uśmiech nie schodził z jej twarzy.

- gdzieś ty była!?- spytała Jessica kiedy już w koncu mnie puściła.

- ja...

- i co to za potwory?

- no ja...

-i czemu trzymasz tego szkieleta za rękę?

- ja by...

- i czemu ten potwór jest taki słodki, puchaty i wygląda jak żywy pluszak?- spytała Jessica wskazując na Asriela. Wszyscy momentalnie zaczęli się śmiać.

- więc tak... wpadłam do podziemi i tam utknęłam. Dlatego właśnie nie było mnie tak długo. W podziemiach nie ma zasięgu, więc nie mogłam się dodzwonić. Co do potworów to one mieszkały w podziemiach i są naszymi przyjaciółmi. Potem ci wszystkich przedstawię.  Ten szkielet którego trzymam za rękę to Sans i kocham go. Jest dla mnie wszystkim i nie wiem co bym bez niego zrobiła. A co do ostatniego pytania to pytaj Asriela, ja nie wiem czemu jest puchaty- odpowiedzialam na pytania siostry. Jessica stala przez chwilę jak słup soli wpatrując się we mnie. Po chwili jej wzrok powędrował na Sansa i potem z powrotem na mnie. Czekałam tylko aż powie że to jest głupota kochać potwora.

- moja młodsza siostra nareszcie ma chłopaka!- krzyknęła Jessica.

- zaraz... to ty nie masz nic przeciwko temu że kocham potwora?- spytalam siostrę z niedowierzaniem.

- no jasne że nie mam nic przeciwko. Z tego co widzę to odstawił cię do domu w jednym kawałku, bez uszkodzeń i sam jeszcze jest w jednym kawałku po spotkaniu z tobą. Jak na mój gust jest dobrym partnerem dla ciebie- powiedziała Jessica. Wszyscy znów zaczęli się śmiać. Po chwili doszla do nas Nicole.

- wruciłyście? I przyprowadziłyście nowych znajomych- głos Nicol jak zawsze był spokojny i przyjazny. Dziewczyna stanęła obok Jessicy. Blue podszedł do Nicol i podał jej rękę.

- hej jestem Blue- powiedział szkielet ubrany na niebiesko. Nicol uśmiechnęła się do niego.

-jestem Nicol- odpowiedziała  moja przyjaciółka. Czy mi się wydaje czy Blue i Nicol do siebie pasują. No oczywiscie że tak. Jak dwie krople wody, jak papuszki nierozłączki, jak ja i Sans. Są stworzeni dla siebie.

- wiecie... fajnie wszystko i wogule, ale może wejdziemy do środka i pogadamy w salonie-powiedziała Allia. Jessica otworzyła drzwi i wszystkich wpuściła. Wszyscy poszliśmy do salonu. Kiedy już usiedliśmy rozmów nie było końca. Sans i ja siedzieliśmy obok siebie na kanapie. W pewnej chwili zaczęłam się w niego wtulać. Mam nadzieję że już zawsze tak będzie. Że już zawsze będę z Sansem, że Allia też znajdzie szczęście, że Nicol i Blue polubią się... jeszcze bardziej niż teraz bo ta dwójka gadała ze sobą bez przerwy od kąd się poznali. Chcę by moja siostra też znalazła szczęście wraz z potworami. Mam po prostu nadzieję że wszystko będzie zawsze dobrze i wspaniale.  Nie ja nie mam nadzieji... ja mam taką pewność, teraz wszystko będzie dobrze. Już zawsze.

__________

...



















...











No i koniec. Dziś wieczorem albo jutro będzie epilog.  Druga część będzie. Nie wiem kiedy, ale bedzie.




See you next time

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro