Prolog 'Zacznę od Początku'

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Jestem Tobby. - przedstawił się nam nowy uczeń. Kręcono-brązowe włosy, czarna bluza, czarne dżinsy, czarne trampki. Zakładam, że gdyby mógł to by na bank przefarbował włosy na czarno. Założyłby czarne soczewki, jakby takie były. Zresztą nie wiem, co mnie to obchodzi. Gapi się na mnie tymi piwnymi oczyma. Czemu, niech przestanie, nie lubię być w centrum uwagi. Obserwowana, to to samo, więc tym bardziej. Odwracam wzrok na wyczyszczoną szybe. Ostatnia lekcja to wychowawcza. Wszyscy albo gadają o tym ,, Tobbym ", albo zajmują się sobą.

Wyjęłam z plecaka kartke i czarny długopis. Piszę coś, jakieś bzdury, nie wiem co. Moje marzenie to zostanie pisarką pod pseudonimem ,, Ebi_The_Angel ". Wiem wiem, za dużo się naczytałam o aniołach. Nie ma słowa ,, za dużo ", jeżeli już to za mało. Napisałam już w notatniku 15 rozdziałów, zero rysunków. Trochę nudno bez przedstawienie postaci, ale właśnie na tym to polega - urochaniamy swoją wyobraźnie. Co jak co, ale postanowiłam w końcu narysować białego anioła o wychudzonej sylwetce, bladej cerze, czarnych włosach, i tych niebieskich oczach jak ocean. Gdyby nie te białe skrzydła, opis postaci przedstawiałby mnie. Prócz tego, mam 14 lat, a ona 17. Ah, tyle bym dała, żeby ożyła... Ożyła tylko w mojej szalonej wyobraźni.

- Ładnie rysujesz. - usłyszałam głos Tobby'ego. Szybko i zwinnie włożyłam kartke do kieszeni, a długopis do piurnika. Nie lubię komplementów, bo to może być kłamstwo. Jednak nie chętnie mu podziękowałam, po czym zabolała mnie głowa.

- Mogliby uciszyć te dzwonki. - burknęłam pakując się do domu. Chciałabym, żeby wyrzekli się prawa do opieki nade mną, wyrzuciłabym tyle tapety na siniaki i zadrapania. Pochodzę z patologicznej rodziny, cóż się dziwić, że przedłużam droge do domu.

Witom moi mili, którzy poświęcili swoje 5 minut wakacji na przeczytanie prologu. Otóż tak - to moja pierwsza książka, więc proszę o wyrozumiałość, że nie jestem w tym za bardzo dobra. Staram się jak mogę. Także, zachęcam poświęcenie sekundy na kliknięcie 🌟, byłoby mi miło.

- Ebi_The_Angel

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro