✉ 6 ✉

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Chris: Co tu tak cicho?

Mała Dampirzyca: Spadaj

Belikow: Rose Uspokój się

Mała Dampirzyca: Pierdol się

Pijok: Czyżby hormony?

Sydney: Z tego co widzę to tak

Belikow: Rose, wyrażaj się

Mała Dampirzyca: Przez Ciebie będę gruba 😞

Belikow: Nie gruba, a w ciąży.

Mała Dampirzyca: Nie będę ci się podobać!

Pijok: Idę po popcorn

Belikow: Oh,Roza Ty mi się zawsze będziesz podobać kochanie. Nawet jak będziesz cudownym wielorybkiem zawsze będę Cię kochał

Mała Dampirzyca: wielorybkiem?!

Pijok: Będzie grubo 😂

Sydney is offline

Belikow: mój kochany, najpiękniejszy, najcudowniejszy i najseksowniejszy wielorybek świata.

Mała Dampirzyca: Będę miała rostępy!

Belikow: Dlatego że urodzisz nasze dzieci. To tylko powód do dumy.

Mała Dampirzyca: Wątpię by ci się to podobało.

Belikow: Roza, kocham cię taką jaką jesteś. Teraz jesteś moim wielorybkiem i nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo mnie to cieszy. Bo w niedalekiej przyszłości będziesz matką moich dzieci, co jest najwspanialszym darem jaki mogliśmy dostać od losu. Jesteś moją kochaną, wyjątkową dampirką i bądź z tego dumna.

Mała Dampirzyca: Kocham Cię

Belikow: Ja Ciebie też kochanie

Sydney: Jakie to urocze... awww

Pijok: Aż się rzygać chce...

Mała Dampirzyca:...

Pijok: Niech zgadnę. Rzyga?...

Chris: Może tak za Ciebie. Albo tęczą?

Mała Dampirzyca: Bardzo śmieszne.... kurwa mam dość tej ciąży.

Belikow: Kochanie jeszcze tylko kilka miesięcy

Mała Dampirzyca: Musiałeś się we mnie spuszczac?

Belikow: Musiałaś mnie kusić?

Mała Dampirzyca: Nie kusiłam Cię

Belikow: oczywiście. W ogóle. I jeszcze mi powiesz że nie lubisz się ze mną kochać?

Mała Dampirzyca: 😳

Pijok: Przypominam że to grupowy
Sydney: A ja mam pytanie....dlaczego Rose znowu wyszła z mieszkaniu znowu w szlafroku?

Belikow: Rose!

Mała Dampirzyca: Co?!

Belikow: Czemu wyszłaś z mieszkania w samym szlafroku?

Mała Dampirzyca: Twoje dzieci chcą skrzydełek z KFC...

Mała Dampirzyca: I czekolady...

Mała Dampirzyca: I kapusty...

Mała Dampirzyca: I lodów...

Pijok: 😂😂😂😂

Belikow: A nie chciały żebyś się ubrała?

Mała Dampirzyca: Nie wiem...

Belikow: Wracaj się ubrać

Mała Dampirzyca: Dimi...

Belikow: Nie Dimuj mi tu, tylko wracaj, bo dzieci Cię samą wrócą

Mała Dampirzyca: Eh...jestem u Lissy

Chris: Ty to przekonaj ją do dziecka

Lissa: Ja też tu jestem

Mała Dampirzyca: Liss co do dziecka to... nie polecam

Pijok: Ja pierdol 😂😂

Chris: Nie tak działa promocja...

Mała Dampirzyca: A Dymitr się obraził

Pijok: Z tego co widzę to idzie do Lissy po Ciebie...Ale po chuj ci Belikow Kajdanki?

Belikow: Mam przerwę sniadaniową.

Mała Dampirzyca: Ale po chuj ci kochanie kajdanki?

Belikow: Zgadnij kochanie

Mała Dampirzyca: 😳

Belikow: Wasyliso, otwórz drzwi

Lissa: nie otworzę

Mała Dampirzyca: Dzięki Lissa

Belikow: Ale mam klucz zapasowe

Mała Dampirzyca: Cholera... Lissa nie oddaj mnie!

Lissa: Nie znajdą nas!

Belikow: Uwaga wchodzę...

Chris: Lissa, Rose gdzie wy?

Mała Dampirzyca: Christian nie mów mu gdzie jesteśmy...i chuj mnie to obchodzi że nie wiesz

Belikow: Ukryłyście się w ochronie królewskim?

Mała Dampirzyca: to jest coś takiego?! Lissa dlaczego ja nic o tym nie wiem?! Jestem twoją strażniczką!

Lissa: Teraz już wiesz

Mała Dampirzyca: Dimi...kochanie...miesiączki...

Pijok: Ale się podlizuje

Chris: Iwaszkow, chodź tu z tym popcornem, może być niezły cyrk

Pijok: Okej

Mała Dampirzyca: Dimi...

Chris: Ale nie zapomnij popcornu!

Belikow: Już szykuje kajdanki

Mała Dampirzyca: Cholera słyszę go...Lissa

Lissa: Nie patrz w ten telefon, bo się zaraz wywalisz. Idź do przodu

Belikow: Kochanie zaraz będziesz moja

Mała Dampirzyca: Idę

Belikow: To gdzie wy jesteście?

Mała Dampirzyca: W czarnobylu

Pijok: Ja pierdol 😂😂😂😂

Mała Dampirzyca: A czemu się pytasz kochanie?

Belikow: Żeby Cię dorwać

Mała Dampirzyca: Cholera Lissa słyszę go... jest coraz bliżej

Belikow: hihi

Mała Dampirzyca: Lissa

Belikow: Zaraz Cię dopadne

Chris: Wow. Nie wiedziałem że mamy coś takiego w pokoju

Lissa: Zapomnij Belikow, Syd jesteś tam gdzie się umówiłyśmy?

Sydney: Nie mogę Adrian mnie trzyma!

Pijok: Ozera! Belikow! Łapcie swoje dzioby! Chcą uciec z dworu!!!

Mała Dampirzyca: Cholera...widzę Chrisa...W nogi!!

Lissa: Iwaszkow puszczaj ją! Rozkaz Królowej!

Belikow: widzę Cię Roza

Sydney is offline

Adrian is offline

Mała Dampirzyca: Lissa chłopaki biegną za nami!! Oboje mają kajdanki!!!

Lissa: Wiej!

Belikow: Roza nie biegaj bo poronisz

Mała Dampirzyca: Ja szybko idę!

Belikow: Już Cię prawie mam

Dymitr is offline

Mała Dampirzyca: Ale to nie fair! Ja jestem w ciąży!

Rose is offline

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro