Część 2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Minęły już 2 miesiące, dziś wylatuje do Seulu.

Czemu dopiero teraz? Ze względu na moje matury jak każdy się zapewne domyśla.

To 61 dni ciągnęło mi się w nieskończoność, ale już minęły... jestem na lotnisku, po odprawie i oddaniu bagażu. Siedzę, czekam i pisze kolejne fanfiction o chłopakach z BTS.
Taaaaak.. należę do tej dziwniejszej  części fanów. Więc zamiast marzyć o jakimś romansie z którymś z nich, wolałabym odkryć jakieś ich sekreciki, romanse i tak dalej.

W końcu po długim oczekiwaniu, możemy wchodzić na pokład samolotu. Czekam na start. Przedemną wiele godzin lotu, bo lece aż z Polski. Praktycznie od razu zasnęłam, wiec nie męczyłam się przez pierwsze 5/6 godzin. Później też... W sumie rzadko mi sie nudzi. Zawsze znajdę sobie zajęcie, a jeżeli już się to zdarzy to dręczę ludzi w moim pobliżu.

Po drzemce zjadłam to co dostałam w samolocie i prawie całe moje "zapasy". Prawda, że jestem wspaniałym dzieckiem? Do szczęścia wystarczy mi jedzenie, spanie i k-pop.

Gdy wysiadłam już w Seulu i odebrałam walizkę, zaczęłam zmierzać w stronę wyjścia. Oczywiście zanim tam dotarłam musiałam zgubić się po drodze z 5 razy. Nie... nie dlatego, że nie znałam języka koreańskiego, bo znałam bardzo dobrze dzieki temu, że moja mama jest koreanką, a ojciec francuzem i mieszkamy w Polsce. Ciekawa mieszanka, prawda?
Ale wracając... zgubiłam się przez:

1) Moją beznadziejną orientacje w terenie..

2) To lotnisko było ogromne!!!

3) Po drodze mijałam wiele sklapików i kiosków, więc nie mogłam się powstrzymać od zobaczenia co tam jest...

Jednak po pewnym czasie dałam rade! Znalazłam mężczyzne w masce i czapce trzymającego w ręce kartkę z napisem "~Naomi Rose~".

-Dzień dobry, jestem Naomi. Miło mi Pana poznać. - lekko się ukłoniłam.

-Dzień dobry! - odpowiedział wesoło i zmierzył mnie wzrokiem - Trochę ci zajęło dotarcie tutaj. Musimy się już spieszyć. - mówił nadal radosnym głosem i wziął moją walizkę - Chodź za mną. - powiedział jakby nagle sobie przypomniał, że powinien być poważny.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hi!!! Chyba jeszcze wszystko okey?? xd

Jakieś sugestie? ^^

Do następnego!!! Bye bye <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro