Część 21 1/?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

W końcu jest ten dzień. Kolejny etap tego dziwnego programu - sesja zdjęciowa.

Po zjedzeniu śniadania i ogarnięciu się, wszyscy ruszyliśmy do wyznaczonego miejsca spotkania.

- Jaki jest temat sesji? - zapytałam z ciekawością siedzącego na przednim siedzeniu lidera.

-Z tego co wiem, każdy z nas ma być ubrany w innym stylu. - zrobiłam na to pytający wyraz twarzy - Np. jeden będzie ubrany uroczo, inny seksownie, a kolejny jak "niegrzeczny chłopiec".

-A ja? - zaśmiałam się wyobrażając sobie jak to wszystko będzie wyglądać.

-Resztę dowiemy się na miejscu. Nie znam szczegółów. - odpowiedział mi - Ale nie martw sie. Dasz sobie rade. - pocieszył mnie po czym założył słuchawki na uszy.

Pomimo tego, że na ogół boje się wszystkiego co zwiazane z kamerą, nie wpadłam w panike.
Jedyną rzeczą o którą się martwiłam, było to jakie pozycje będę musiała przyjąć. Gdyż moją zgrabność określiła bym bardziej jako "drewno".

------------------------------------------------

Po paru godzinach jazdy dotarliśmy na miejsce.
Byliśmy w Busan co bardzo cieszyło chłopaków, więc jak tylko wysiedliśmy zaczęli biegać w kółko i mówić jakie to miejsca muszą mi tu pokazać.

Skierowaliśmy się do hotelu, by odebrać klucze do naszych pokoi.

-Jimin będzie z Sugą, J-Hope z V, Ja z Jinem, a JungKook z Naomi. - zarządził RapMonster i rozdał wszystkim klucze.

-Uuu.. siostra. - mrugnął do mnie ciastek -Będzie ciekawie.

-Z tobą zawsze. - posłałam mu buziaka w powietrzu, co wywołało u kilku osób śmiech.

-Czemu z nim? - zapytał Tae obrażonym tonem.

-Bo trzeba się dzielić hyung. - wyszczerzył się Kookie - Już spałeś z nią kilka razy w jednym łóżku. - zaczęłam zabijać go spojrzeniem.

-Kilka? - odezwał się ciekawski J-Hope.

- Znaaaaczyyyy.... - maknae przeskakiwał wzrokiem raz na mnie, a raz na Tae szukając pomocy.

-Ja chciałbym! - wrzasnął chyba trochę nie w temacie Jimin.

-W każdym razie... Naomi śpi z JK, bo reszcie nie ufam w tej kwestii. - zmierzył wszystkich wzrokiem lider, a im nie pozostało nic innego jak mu przytaknąć.

Dalej rozmowa już jakoś poszła, znowu zaczęliśmy żartować, wygłupiać się.
Dosyć szybko się to skończyło, gdyż mieliśmy już tylko pół godziny na ogarnięcie się, więc wszyscy rozeszli się do swoich pokoi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hi! Co u was? ^^

Taaak... wiem, że długo nic się tu nie pokazywało... nie zabijajcie!!!

Liceum, nauka, brak weny i sporo problemów się nawarstwiło. .. ale postaram się wstawiać kolejne rozdziały częściej (niż co 2 miesiące 😂😂😂).
Trzymajcie za mnie kciuki!!!

Jeśli macie jakiś ciekawe pomysły na to (i na moje drugie) ff... proszę! Piszcie! ^^
Jestem pomysłowa, ale czasem potrzebuje też pomysłowości innych ludzi, by iść dalej ... i nie zatrzymywać się na tak długo w moich pracach. Liczę na was!!! ^^

To chyba już tyle ... kolejny rozdział pojawi się w najbliższym czasie! ^^
Czekajcie na niego!!! ♡♡♡

Gwiazgkujcie! Komentujcie!

Bye bye ;*

Do następnego!!!

Saranghae~~

PBP~ ♡♡♡

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro