Część 5

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

"[...] Nagle zaplątały mi się nogi i z wielkim hukiem wylądowałam na podłodze.

Praktycznie od razu muzyka się wyłączyła, drzwi się  otworzyły, a w nich ukazało się 7 spoconych chłopaków. "

Leżałam na podłodze, cała czerwona ze wstydu i dostrzegłam Tae powstrzymującego śmiech.

Pierwszy podszedł do mnie Jung Kook (dobry ciastek ;-;) - Wszystko okey? - próbował mówić po angielsku i pomógł mi wstać, a ja tylko przytaknęłam.

- Ona umie mówić po koreańsku. - powiedział Taehyung w dalszym ciągu rozbawiony.

-Witaj. Jestem Rap Monster, lider BTS. - odezwał się Dance Monster.

-Miło mi was poznać. - uspokoiłam się - Mówcie mi Naomi.

-Aaaa... podobno masz na nazwisko "Róża". - podszedł bliżej Jimin i zrobił śmieszną minę.

- Mam francuskie nazwisko, wiec znaczy to bardziej kolor różowy. - lekko się uśmiechnęłam.

-Okey - wciął się menager - Co jak co, ale Naomi jest pewnie zmęczona podróżą. Ile jeszcze zajmią wam ćwiczenia?

- W sumie to niedługo kończymy. - odezwał się J-hope - Nie byłby to problem, gdybyś chwile poczekała? - zwrócił się do mnie.

- Oczywiście, że nie... poczekam. 

- Dobra... chodźmy. - odezwał się pierwszy raz Suga - Czym szybciej zaczniemy, tym szybciej skończymy. - powiedział i wszedł spowrotem do sali, a za nim reszta chłopaków.

Oparłam się o ściane i zadzwoniłam do rodziców, by powiedzieć, że wszystko okey. Wcześniej niestety nie było na to czasu.

Gdy skończyłam rozmawiać poczułam wielkie zmęczenie.

Usiadłam na podłodze, pod ścianą zza której słychać było piosenkę "Young Forever". Czy oni naprawde chcą bym zasnęła? Wyszło im... bo tak się stało.
Skuliłam nogi, oparłam głowę o ścianę, przymknęłam oczy, wsłuchiwałam się w muzykę i... zasnęłam!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ohayo!!! Mam nadzieję, że nie zepsułam :''')

Postaram się wstawić kolejny rozdział jak najszybciej ^^

Komentujcie... Gwiazdkujcie.. pozwalam! Bardzo mnie to motywuje!

Do następnego~

Byee ;*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro