Epilog

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*dwa miesiące pózniej*

- Pospiesz się! - powiedział przestraszony Zayn do słuchawki.
Zaśmiałam się głośno z jego przerażenia.
Postanowiłam jechać do sklepu po ziołowe herbatki tak jak zalecił lekarz.
Noelle miała kolkę więc często płakała.
- Już wracam. - powiedziałam. - Jeszcze trzy zakręty i jestem w domu.
- Jak Noelle podrośnie powinniśmy pojechać na wakacje. - powiedział, a ja usłyszałam jak kładzie się na łożku.
Słyszałam także płacz dziecka.
- Gdzie?
- Do Australii albo na Karaiby. - zaproponował.
Zaśmiałam się.
- To byłby genialny pomysł. - ruszyłam na zielonym świetle.
- Ślu...
W tym momencie usłyszałam klakson.
Zaalarmowana odwróciłam głowę w prawo i zobaczyłam furgonetkę pędzącą w moją stronę.
Z walącym sercem z całej siły wdepnęłam hamulec i zaciągnęłam ręczny, ale było już za późno.
Rozpędzony pojazd uderzył we mnie taranując moje o wiele mniejsze auto.
Po chwili nie czułam już kompletnie nic.
- Ally?! - odezwał się Zayn zaalarmowany hukiem. - Allison?!
- ...
- Allison, kochanie?!
- ...
- Dzwonię po policję!

***

Więc smutno kończę tą część :((

Jestem strasznie z siebie dumna ponieważ jest to kolejna moja historia która odniosła jakiś tam sukces.
Dziękuje wam za wszystko! <33

Aktualizacje:
Wyświetlenia: 14,7k
Głosy: 1,61k
Komentarze: 259

Jak zwykle, proszę każdego kto przeczytał tą historię o komentarz! <33
To będzie znaczyć dla mnie naprawdę wiele.
Do zobaczenia przy: Fool Memory.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro