03. Ej ty glucie!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

-Dove, Dove!-Ktoś krzyczał z dołu. Zeszłam tam ale nikogo nie było. Zamiast osoby krzyczącej na stole leżała karteczka. Podniosłam ją i przeczytałam.

To tak. Poszliśmy do szkoły tak jak nam kazałaś i wrócimy późno. Emma chce pojechać na weekend do swojej mamy, a my chcemy ją odwieść. Nie wpakuj się w żadne kłopoty.
Henry, Pat i Ems

Ja się wpakuję? Oczywiście że nie. Co mogę dzisiaj robić? Do szkoły nie pójdę bo jestem za bardzo zmęczona, żeby się uczyć. Na miasto nie pójdę, gdyż samej będzie mi się nudzić. Może do lasu? Ok. Założyłam buty do biegania i podłączyłam słuchawki do telefonu. Włożyłam je w uszy a potem włączyłam pierwszą lepszą piosenkę. Schowałam telefon do kieszeni moich spodni i wyszłam na dwór. Pogoda była ładna wręcz idealna do biegania. Pobiegłam w stronę lasu słuchając moich ulubionych piosenek.

I live my day as if it was the last
Live my day as if there was no past
Doing it all night, all summer
Doing it the way I wanna

Yeah, I'mma dance my heart out 'til the dawn
But I won't be done when morning comes
Doing it all night, all summer
Gonna spend it like no other

It was a crush
But I couldn't, couldn't get enough
It was a rush
But I gave it up

It was a crush
Now I might have said too much
But that's all it was
So I gave it up

I live my day as if it was the last
Live my day as if there was no past
Doing it all night, all summer
Doing it the way I wanna

Yeah, I'mma dance my heart out 'til the dawn
But I won't be done when morning comes
Doing it all night, all summer
Gonna spend it like no other

It was a crush
I kept saying I'mma stay in touch
But that thing went bust
So i gave it up

No tricks, no bluff
I'm just better off without them cuffs
Yeah the sun won't set on us

Went low, went high
Still waters run dry
Gotta get back in the groove
I ain't even worry

Went low, went high
What matters is now
Getting right back in the mood

I live my day as if it was the last
Live my day as if there was no past
Doing it all night, all summer
Doing it the way I wanna

Yeah, I'mma dance my heart out 'til the dawn
But I won't be done when morning comes
Doing it all night, all summer
Gonna spend it like no other

Now I've found another crush
The lush life given me a rush
Had one chance to make me blush
Second time is one too late

Now I've found another crush
The lush life given me a rush
Had one chance to make me blush
Second time is one too late

I live my day as if it was the last
Live my day as if there was no past
Doing it all night, all summer
Doing it the way I wanna

Yeah, I'mma dance my heart out 'til the dawn
But I won't be done when morning comes
Doing it all night, all summer
Gonna spend it like no other

Now I've found another crush
The lush life given me a rush
Had one chance to make me blush
Second time is one too late

Now I've found another crush
The lush life given me a rush
Had one chance to make me blush
Second time is one too late*

Biegłam śpiewając sobie po cichu. Gdy wbiegłam na łąkę zatrzymałam się. Położyłam się na trawie i zamknęłam oczy. Powietrze tutaj ślicznie pachniało kwiatami. Słońce przyjemnie ogrzewało moje ciało po którym spływały małe krople potu. Czułam się tutaj cudownie. Po chwili leżenia usłyszałam wołanie o pomoc. Dochodziło ono z głębi lasu. Wstałam i pobiegłam za damskim głosem. Moje stopy piekły, ale się nie zatrzymywałam. Byłam już u celu. Niska, różowo włosa dziewczyna siedziała na drzewie a pod drzewem stał duży zielony wilk. Okeeej to wcale nie jest dziwne.

-Ej ty glucie! Tak do ciebie mówię. Odwrócisz się czy mam rzucić w ciebie kamieniem żebyś zareagował.-Krzyknęłam. Czy ja jestem idiotką? Możliwe. Zielony wilk odwrócił się w moją stronę, warcząc ciągle. Nie przestraszyłam się go! Zaczął podchodzić bliżej mnie a dziewczyna zeszła z drzewa i rzuciła się do ucieczki. Prawie upadła schodząc, ale okej pewnie pierwszy raz jej się taka sytuacja przydarzyła.
-Oj wilczek się denerwuje?-Spytałam śmiejąc się na co on zawarczał.
-Zmień się to możemy się bić.- Usiadł zdziwiony i się zmienił.
Brzydki nie jest.- Pomyślałam
Ale kto?- Spytała Patricia.
Znowu nie wyłączyłam czatu w mojej głowie?- Spytałam.
Tak nie udało ci się tego zrobić.- Włączyła się do naszej rozmowy Ems.
Nie chcę być nie miła, ale spadajcie z mojej głowy.- Warknełam. Chyba wzięły do serca moje słowa, gdyż nie odpisują. Spojrzałam na Gluta (xD a.). Jest wysoki i umięśniony. Ma krótkie jaskrawo zielone włosy i trochę ciemniejsze oczy, małe usta, kolczyk w brwi oraz nie ma na sobie koszulki.
-Na ubrania cię nie stać facet?-Krzyknęłam chociaż Glut był blisko mnie. Lubię denerwować ludzi (ja też a.) i wilkołaki.
-Hm... Jest lato, mieszkam w lesie i nie chodzę do pracy, więc jest możliwe że nie stać mnie chociaż mam szafę pełną ubrań.- Zaczął w skupieniu gładzić nie istniejącą brodę co wyglądało komicznie zwłaszcza że nad jego głową leciał ptak i się zesrał na niego oczywiście, ale to tylko szczegół.
-Ekstra teraz muszę iść umyć włosy w chłodnej wodzie pobliskiej rzeki.- Podrapał się po głowie rozsmarowując ptasią kupę.
-Nie rób tego bo wszystkie ryby zdechną.- Zaśmiałam się na co on odwrócił się, skrzyżował ręce na piersi i podniósł wysoko głowę. Najwidoczniej się obraził. A niech się obraża małe dziecko.
-To gdzie jest ta rzeka?-Spytałam nie licząc na odpowiedź.
-Okej to ja spadam.

*Zara Larsson- Lush Life. Macie tą piosenkę w mediach. Tłumaczenie (nie chcesz nie czytaj) :

Żyje tak jakby każdy dzień był tym ostatnim
Żyje tak jakby nie było przeszłości
Robię to przez całą noc, całe lato
Robię to w sposób w jaki chce

Taak, wytańczę swoje serce aż do świtu
Ale nie skończę kiedy nadejdzie ranek
Robię to przez całą noc, całe lato
Spędzę ten czas jak nikt inny

To było zauroczenie
Ale nie mogłam, nie mogłam się nasycić
To był pośpiech
Ale zrezygnowałam

To było zauroczenie
Teraz myślę, że powiedziałam zbyt wiele
Ale to wszystko czym to było
Więc zrezygnowałam

Żyje tak jakby każdy dzień był tym ostatnim
Żyje tak jakby nie było przeszłości
Robię to przez całą noc, całe lato
Robię to w sposób w jaki chcę

Taak, wytańczę swoje serce aż do świtu
Ale nie skończę kiedy nadejdzie ranek
Robię to przez całą noc, całe lato
Spędzę ten czas jak nikt inny

To było zauroczenie
Mówiłam, że zostaniemy w kontakcie
Ale to była porażka
Więc zrezygnowałam

Żadnych trików, żadnych kłamstw
Jest mi o niebo lepiej bez tych kajdanek
Taak, słońce nie będzie na nas świecić

Byłam w górze, w dole
Woda wciąż schnie
Wrócę w bruzdach
Nie będę się przejmować

Obniżyłam się, wzniosłam się
Nie ważne co jest teraz
Wracam w dobrym humorze

Żyje tak jakby każdy dzień był tym ostatnim
Żyje tak jakby nie było przeszłości
Robię to przez całą noc, całe lato
Robię to w sposób w jaki chcę

Taak, wytańczę swoje serce póki nie wyjdzie słońce
Ale nie skończę kiedy nadejdzie ranek
Robiłam to przez całą noc, całe lato
Spędzę ten czas jak nikt inny

Teraz znalazłam kolejne zauroczenie
Bujne życie mnie pośpieszyło
Miał jedną szansę by sprawić, że się zarumienię
Drugi raz, jest już za późno

Teraz znalazłam kolejne zauroczenie
Bujne życie mnie pośpieszyło
Miał jedną szansę by sprawić, że się zarumienię
Drugi raz, jest już za późno

Żyje tak jakby każdy dzień był tym ostatnim
Żyje tak jakby nie było przeszłości
Robię to przez całą noc, całe lato
Robię to w sposób w jaki chcę

Taak, wytańczę swoje serce póki nie wyjdzie słońce
Ale nie skończę kiedy nadejdzie ranek
Robiłam to przez całą noc, całe lato
Spędzę ten czas jak nikt inny

Teraz znalazłam kolejne zauroczenie
Bujne życie mnie pośpieszyło
Miał jedną szansę by sprawić, że się zarumienię
Drugi raz, jest już za późno

Teraz znalazłam kolejne zauroczenie
Bujne życie mnie pośpieszyło
Miał jedną szansę by sprawić, że się zarumienię
Drugi raz, jest już za późno

Sory że taki nie ciekawy rozdział a do tego długa przerwa. Jeśli mi się uda to kolejny jeszcze dzisiaj. Mamy nowego bohatera (nieplanowanego). Co o nim sądzicie? Chcecie maraton krótkich rozdziałów? Piszcie a ja idę pośmiać się z moich rodziców próbujących zrobić tartę. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie.

Ps. Jutro ten maraton mogę zrobić!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro