Pelargonijkowy bełkot #1

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Postaci historyczne i książki o nich, poradnik w pięciu punktach.

A reszta to moje zrzędzenie.

*

Dzisiaj biorę pod swoją lupę książki historyczne.

I tak, wiem, ktoś może mi zarzucić zerowe doświadczenie, bo co prawda takowej nie napisałam, ale w tym przypadku opublikuję swoje spostrzeżenia dotyczące takich pozycji na Wattpadzie :)

*

1. Wybór epoki.

Jest ważny. Nie ma tutaj co ukrywać. Wyznaję zasadę, że żeby się wybić, trzeba być unikatowym. Więc po co pisać o czymś, co jest już w nadmiarze obecne, jak możesz zrobić książkę o czymś, czego jeszcze nie ma.

Pamiętaj, ep. historyczna =/= ep. literacka.

Warto poszukać sobie jakiegoś podziału epok, bo w tym wszystkim można się pogubić. Internet prawdopodobnie jest pełny takich tablic i tym podobnych rzeczy.

2. Miejsce akcji.

Również ważne. Książka musi mieć miejsce akcji. Jeżeli jest historyczna, dobrze by było, żeby owe miejsce było prawdziwe. I najlepiej jest wiedzieć co w danej epoce istniało, bo na przykład, jeżeli akcja dzieje się w średniowieczu, miejscem nie może być, nie wiem, Ukraina (jako kraj). A jeśli mamy XIX wiek, no to mowy nie ma o niepodległej Polsce czy Węgrzech.

3. Research.

Skoro już mamy kraj, no to należy się wgłębić w jego historię z tego czasu, który wybraliśmy, bo, jeżeli to pominiemy, potem wychodzą głupoty. Trzeba więcej niż cokolwiek wiedzieć na temat obyczajów, epoki, mentalności itd.

Warto zagłębić się nie tylko w Wikipedię (odradzam) czy internet, ale w jakieś książki, poczty itp. Osoby piszące w tematyce historii chyba potwierdzą.

4. Postaci historyczne.

Chcesz obsadzić w roli jednego z głównych bohaterów postać historyczną? Nie ma sprawy. Oczywiście, musisz wiedzieć o tym kimś więcej niż cokolwiek, znać postać na tyle dobrze, żeby o niej pisać. Artykuły, magazyny, książki - to wszystko może się przydać.

I teraz szczególnie ważne - NIE zmieniaj historii postaci historycznej! Żyła tak, a nie inaczej i trzeba to respektować. Nie wmówisz mi chyba, że królowie Polscy Kazimierz Wielki czy August Mocny byli wiernymi mężami! (skok przez epoki imponujący, brawo Pelargonia). Patrząc po książkach o postaciach historycznych nieraz mam ochotę się załamać przez zmienianie historii. Hatfu na to.

5. Serial nie zawsze jest równy faktom.

Masz zamiar pisać o postaci historycznej, a powstał o niej serial? Super! Pamiętaj jednak, że serial nie znaczy fakt. Serial nieraz nagina fakty czy pokazuje postaci z punktu widzenia danego państwa. A poza tym nie wszystkie rzeczy są prawdziwe.

Przechodzimy do zrzędzenia:

*

Co mnie wkurza w takich książkach?

1. Narracja pierwszoosobowa.

W przypadku książek historycznych jest zwyczajnie słaba. Nie polecam, zwłaszcza kiedy narratorem jest postać główna, historyczna. Słabo i nieprofesjonalnie to wygląda. Ile razy się natknęłam na taki początek:

Nazywam się [imię] i jestem [kimś tam]. Mam [cyfra, ugh] lat i [ktoś z rodziny] pokłada we mnie nadzieję. [Następuje opis wyglądu lub w ogóle go nie ma]. A oto moja historia.

Nie. Po prostu NIE. Za taki opis podziękuję.

2. Elementarny brak wiedzy i researchu.

Autorzy książek o postaciach historycznych nieraz nie mają pojęcia o podstawowych faktach z życia tej postaci. Ja wtedy łapię się za głowę. Przeglądałam raz kiedyś "opowiadanie" o Jadwidze Andegaweńskiej, postaci każdemu doskonale znanej. Nie mam pojęcia, jak autor na to wpadł, ale:

A) dał narrację pierwszoosobową ;_;

B) uśmiercił Elżbietę Bośniaczkę (matkę Jadwigi, jakby ktoś nie wiedział) dwa lata przed jej historyczną śmiercią

C) zmienił imię siostrze Jadwigi

Zamknęłam to natychmiast, bo "książka" wołała o pomstę...

3. Ficzki do seriali w kategorii #historyczne

Chyba każdego to trafia. Zła kategoria tworzy bałagan. Ficzki do #fanfiction, proszę i apeluję! Zresztą, przeglądając tag #historyczne natrafiłam na takie oto:





O, nawet Hetalia się znalazła.

Hmmm... Coś mi tu nie gra...

4. Ortografia? Co to?

Jak mnie wkurzają błędy ortograficzne w książkach... Nawet w "historycznych" się zdarzają. I to nie jakieś takie drobne, ale poważniejsze, typu imiona czy nazwy własne z małych liter. Nosz, urwę nać.

O reszcie się wypowiadałam w częściach "Wkurzające na Wattpadzie", zapraszam i do zobaczenia!

Piszcie o swoich doświadczeniach! Zapraszam do komentowania~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro