Kruchość

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tak krucha jak lalka
Jak anioł z porcelany
Co ledwo dzielnie stoi
Co ledwo się wzbrania
Uginają się kolana
Trzęsą się dłonie
I trzęsie się ciało
Wargi dygoczą
Nie płacz, nie płacz
Tak wiele złego
Tak niewiele dobrego
Tak świeżo sklejone
Pękają powoli
I palce
I dłonie
Spadają krople
Kruszy się twarz
Upada na kolana
I zbiera od nowa
By stać znów przez chwilę
Zanim ponownie
Nim klej zastygnie
Nie stłucze jej płacz.

~~~
Art autorstwa kalliikak ze strony DeviantArt.
Wiersz nie jest w tematyce świąt, ale mimo to chciałam go dodać teraz. Coś świątecznego może jeszcze napiszę do jutra. Jeśli nie, to zabezpieczająco - życzę Wam po krótce wesołych Świąt i smacznego jedzenia na kolacji Wigilijnej. ;)

Caroly

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro