Rozdział 22

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

~ Oscar ~

Od samego rana byłem bardzo zestresowany wywiadem, od którego dzieliło mnie coraz mniej czasu. To właśnie przebieg tego wydarzeni miał wpłynąć na moją dalszą karierę. Chociaż bardzo uwielbiałem występy na scenie, byłem w stanie porzucić to wszystko dla dobra mojej rodziny, gdyby fani nie zaakceptowali sytuacji, w której się znalazłem.

Pochyliłem się nad śpiącą Melanie i zacząłem łaskotać swoją partnerkę, żeby się obudziła. Nie chciałem spóźnić się do studia, a moja narzeczona i syn mieli mi tego dnia towarzyszyć. Dziewczyna niechętnie otworzyła swoje oczy, a ja z uśmiechem na twarzy powitałem nią czułym pocałunkiem.

Melanie szybko odsunęła się ode mnie, wstała z naszego łóżka i poszła się przebrać. Sam udałem się do pokoju naszego synka, żeby również się obudził.

– Nathan kochanie wstajemy. Musimy się zbierać, bo jedziemy na wycieczkę – powiedziałem, chcąc zachęcić swoje dziecko do wstania.

Nathan otworzył swoje zaspane oczka i szeroko uśmiechnął się do mnie. Kiedy mały blondyn przymierzał się do wyjścia z pod kołdry, postanowiłem wybrać mu ubrania. Gdy oboje byliśmy już gotowi, weszliśmy do kuchni, gdzie na stole czekały na nas kanapki. Melanie skończyła jeść swoje śniadanie i odeszła od stołu. Moja narzeczona uśmiechnęła się do nas i kazała nam zjeść naszykowany przez nią posiłek, a sama poszła się przyszykować.

Zacząłem sprzątać po skończonym śniadaniu, kiedy nagle do kuchni weszła moja partnerka. Wyglądała ślicznie i nawet nasz synek z zaciekawieniem przyglądał się swojej mamie. W tym samym momencie usłyszałem dźwięk klaksonu. Doskonale wiedziałem, że to na pewno jeden z naszych menadżerów, dlatego bez chwili zastanowienia zaczęliśmy się zbierać. Wziąłem Nate'a na ręce i wszyscy udaliśmy się do przedpokoju. Tam włożyliśmy buty i wyszliśmy z domu. Zamknąłem drzwi na klucz, po czym wsiedliśmy do samochodu, w którym czekał na nas Daff. Szczerze mówiąc, to bardzo się ucieszyłem, że to właśnie on z nami jechał. Nie chciałem zbyt wcześnie oglądać Linn. Chociaż lubiłem swoją menadżerkę, to nie chciałem kolejny raz kłócić się z nią o swoją rodzinę. Wolałem odwlec w czasie konfrontację tych dwóch kobiet.

Odczuwałem coraz większy stres. Bałem się, co będzie, jeśli fani nie zaakceptują mojego nowego życia. Nie chciałbym po raz kolejny stracić Melanie ze względu na moją karierę i fanów. Zdawałem sobie sprawę, do czego niektórzy z nich byli zdolni, jednak miałem nadzieję, że wszystko potoczy się po mojej myśli. 

Nathan przez całą drogę komentował wszystko, co widział za oknem, dzięki czemu przestałem myśleć o męczących mnie obawach.

Tak bardzo zająłem się zabawą z własnym dzieckiem, że nie zauważyłem, kiedy podjechaliśmy pod studio. Wysiadłem jako pierwszy i wziąłem swojego synka na ręce. Chwilę później dołączyła do nas moja narzeczona i razem weszliśmy do budynku. W drodze do wejścia mijaliśmy fanów, którzy głośno piszczeli na mój widok. Nathan mocniej objął moją szyję, jakby bał się tego tłumu. Szczerze mówiąc, to wcale mu się nie dziwiłem. W końcu to była dla niego nowość. Wiedziałem, że nigdy nie widział tak wielu ludzi w jednym miejscu, którzy dodatkowo zachowywaliby się tak głośno. 

Mimo wszystko udało mi się spokojnie przejść do drzwi studia w towarzystwie moich najbliższych. Następnie pokonaliśmy prawie pusty korytarz i doszliśmy do pokoju, w którym siedzieli już moi przyjaciele z zespołu. Doskonale wiedziałem, że znajdowała się tam garderoba, w której odpowiedni ludzie mieli nas przygotować do występu w telewizji.

Postawiłem swojego synka na podłodze, a on podbiegł do jednego z moich przyjaciół. Omar bez zastanowienia podniósł moje dziecko i posadził na swoich kolanach. Chłopiec cały czas wpatrywał się w młodą kobietę, która robiła Omarowi specjalny makijaż, żeby dobrze wyglądał przed kamerami. Sam podszedłem do Felixa i Lovisy, żeby się z nimi przywitać. Widziałem, że Melanie obserwowała każdy mój ruch. Ledwo powstrzymywałem się przed wybuchem śmiechu, kiedy ujrzałem jej minę, gdy przytuliłem dziewczynę swojego przyjaciela. Nie chciałem wywoływać niepotrzebnych spięć między nami, więc szybko podszedłem do swojej narzeczonej i mocno objąłem jej ciało.

– Kochanie, nie musisz być zazdrosna o Lovisę. Ona jest dziewczyną Felixa, a mnie interesujesz tylko ty. To z tobą chcę spędzić resztę swoich dni – wyjaśniłem, kiedy moja ukochana odwzajemniła uścisk.

Niestety Mel szybko odsunęła się ode mnie. Dziewczyna podeszła do naszego przyjaciela i długo mu się przyglądała. Dopiero wtedy rozejrzałem się po pomieszczeniu i sprawdzałem, kto się w nim znajduje. Ku swojemu zaskoczeniu nie widziałem nigdzie naszej menadżerki, ale było mi nawet na rękę. Nie musiałem się obawiać, że kolejny raz zrobi mi awanturę o moją nową rodzinę przy mojej narzeczonej i dziecku. Byłem pewien, że gdyby Katia nadal zajmowała się zarządzaniem i promowaniem naszego zespołu, to wiele rzeczy byłoby całkiem inaczej. Niestety każdy z nas musiał pogodzić się z tym, co aktualnie się działo.

– Czemu nic mi nie powiedziałeś? – usłyszałem, jak moja narzeczona z wyrzutem zadała pytanie Felixowi.

– Melanie nie miałem okazji. Gdy wróciłaś i poznałem twojego synka, to myślałam tylko o tym, jak znowu połączyć ciebie i Oscara. Przecież wiesz, że jesteś moją przyjaciółką i nie ukrywałbym tego przed tobą. Miałem ci wczoraj przedstawić Lovisę, ale niestety miała zajęcia taneczne, a dzisiaj wyprzedził mnie twój narzeczony  – powiedział ze spokojem Felix.

Wiedziałem, że Mel nie złościła się na niego. W końcu sama przez długi czas ukrywała przed nami prawdę na temat swojego nagłego wyjazdu. Czasem byłem nawet zazdrosny o ich relację, ale zdawałem sobie sprawy, że moja narzeczona i przyjaciel traktowali siebie jak rodzeństwo, ponieważ znali się praktycznie całe życie.

Po chwili przyszły dwie dodatkowe kobiety, które zajęły się przygotowaniem mnie i Felixa do występu w telewizji. Nathan natomiast poszedł do swojej mamy i mocno wtulił się w jej ciało. Uwielbiałem patrzeć na takie momenty. Wtedy mogłem podziwiać dwie najważniejsze dla mnie osoby. Chociaż chciałem, jak najdłużej zatrzymać Melanie i Nathana tylko dla siebie, to wiedziałem, że odkąd zamieszkaliśmy razem, to będzie coraz trudniej ukryć fakt, że zostałem ojcem.

Niestety zostaliśmy poproszeni do pomieszczenia, gdzie odbywały się nagrania jednego z porannych programów. Stanęliśmy obok kamerzysty i czekaliśmy na dalsze instrukcje. Melanie trzymała naszego synka na rękach, aby przypadkowo nie wybiegł zbyt wcześnie. Widziałem, że mojemu dziecku nie podobał się ten pomysł. W końcu żadne dziecko nie lubi stać bezczynnie, kiedy tyle ciekawych rzeczy znajduje się wokół niego. 

– A teraz zapraszamy do nas tak długo wyczekiwany przez was zespół FO&O – powiedziała jedna z prowadzących.

Moi przyjaciele szeroko uśmiechnęli się do mnie i razem udaliśmy w stronę kanapy, gdzie czekała na nas dziennikarka. Każdy z nas przywitał się z nią i zajęliśmy swoje miejsca. Specjalnie z Felixem usiedliśmy tak, żeby Omar znajdował się między nami. Obaj wiedzieliśmy, że w pewnym momencie miały do nas dołączyć nasze dziewczyny, a tak było łatwiej im zająć miejsce.

– Cóż ciężko mi się przyzwyczaić, że teraz występujecie tylko w trójkę w dodatku pod nową nazwą. Jak czujecie się z odejściem Olly'ego od was? – spytała kobieta, która siedziała naprzeciwko nas.

– Staramy się o tym nie myśleć. Olly zawsze będzie naszym przyjacielem, a jego odejście z zespołu tego nie zmieni. My wspieramy go w jego wyborach, a on nas. Wiemy, że musimy się pogodzić z tym, że nie będziemy już razem występować, dlatego chcemy zająć się pisaniem nowej muzyki i naszymi solowymi projektami. Dzięki temu będziemy mieli na wyciągnięcie ręki naszych bliskich, których zaniedbaliśmy podczas ostatniej trasy. Chcemy po prostu nadrobić czas, którego nam brakowało dla rodziny. To nie oznacza, że przestaniemy być zespołem. Nadal w wolnym czasie  będziemy się spotykać i tworzyć nowe utwory, ale potrzebujemy też trochę czasu dla siebie – szybko odparł Felix, kiedy ja nawet nie wiedziałem, jak zacząć tę wypowiedź.

To było logiczne, że brakowało mi Molandera, ponieważ znaliśmy się od najmłodszych lat. Traktowałem go jak brata, dlatego zabolała mnie jego decyzja, ale mimo własnych oporów chciałem, żeby rozwijał się też w innych kierunkach, które go interesowały. Gdy poznałem swojego syna, razem z chłopakami ustaliliśmy, że dobrze nam zrobi trochę czasu dla siebie. Żaden z nas nie chciał zawieść fanów, dlatego wiedzieliśmy, że kiedyś na pewno wrócimy do wspólnych występów. Jednak w tym momencie każdy z nas miał nieco inne priorytety.

– Rozumiem. Macie racje. Dużo razem przeszliście, więc nie dziwię się, że nadal będziecie utrzymywać ze sobą kontakt. Poza tym szybko zaczęliście występować, dlatego nie dziwię się, że potrzebujecie trochę czasu dla siebie. Poza tym ostatnio zauważyliśmy spore zmiany w waszych życiach. Chcielibyście trochę o nich opowiedzieć? – zadała kolejne pytanie, a ja już wiedziałem, że nadszedł czas na przedstawienie fanom mojej narzeczonej i syna.

– Może ja zacznę. Jakiś czas temu rozstałem się z Amandą, ponieważ oboje doszliśmy do wniosku, że związek na odległość nam nie służy. Mimo wszystko cieszę się, że nawet po zerwaniu utrzymujemy przyjacielskie kontakty – powiedział Omar.

– Skoro jesteśmy już przy zerwaniach, to ja muszę coś wyjaśnić. Pewien czas temu pojawiła się informacja, że rozstałem się z Lovisą. Jednak muszę temu zaprzeczyć. Owszem zrobiliśmy sobie krótką przerwę w związku pod koniec naszej trasy, ale to tylko z powodu przytłaczającej nas odległości. Mimo wszystko teraz znowu jesteśmy szczęśliwą parą i nie wyobrażam sobie, że mógłbym przestać się z nią widywać – dodał Felix.

Niestety ja nadal nie mogłem zebrać słów. Sam nie wiedziałem, jak powinienem wyjaśnić całą sytuację. W tym samym momencie Lovisa podeszła do Felixa i usiadła przy boku mojego przyjaciela. Niepewnie skierowałem swój wzrok w stronę mojej małej rodziny i uśmiechnąłem się, widząc, jak Nathan próbował wyrwać się z uścisku swojej mamy.

– Oscar wszyscy zauważyli, że od pewnego czasu pokazujesz się z pewną blondynką i małym dzieckiem. Może nam to wyjaśnisz? Domyślam się, że wasi fani chcieliby się dowiedzieć, kim jest dla ciebie ta młoda kobieta – spytała dziennikarka, widząc, że jako jedyny nie odpowiedziałem jeszcze na zadane przez nią pytanie.

Cicho westchnąłem i szukałem wsparcia w swojej narzeczonej. Ku swojemu zaskoczeniu ujrzałem delikatny uśmiech na jej twarzy. Wtedy nabrałem pewności, że dłużej nie dam rady uciekać przed odpowiedzią. Przeniosłem swój wzrok w stronę kobiety, która prowadziła wywiad i nieznacznie skinąłem głową.

– Z Melanie łączy mnie bardzo długa historia i sądzę, że nie mamy na tyle czasu, abym w pełni mógł opowiedzieć wszystko, co się działo. Jednak powiem to, co wszyscy powinni wiedzieć. Od pewnego czasu jestem zaręczony z Mel, a Nathan jest naszym synem – wyjaśniłem.

Po raz kolejny spojrzałem na swoją narzeczoną. Z samej mimiki jej twarzy byłem w stanie wyczytać, że naprawdę nie wiele brakowało, żeby moja ukochana rozpłakała się tuż przy kamerach. Jednak tym razem prowadząca program powędrowała wzrokiem w stronę, gdzie znajdowała się Melanie.

– Chciałabym Oscar, żeby twoja partnerka podeszła do nas. Oczywiście razem z dzieckiem. Mam jeszcze kilka pytań do was. Chciałabym, żeby ona też na nie odpowiedziała. Jestem pewna, że wasi fani też chcieliby się czegoś o niej dowiedzieć. Zgodzisz się na to? – spytała dziennikarka, a ja tylko skinąłem głową.

W tym samym momencie zobaczyłem, jak moja narzeczona niepewnie stawiała swoje kroki w moją stronę. Uśmiechnąłem się szeroko, kiedy postawiła Nathana na podłodze. Mój syn od razu podbiegł do mnie, krzycząc głośno „tata" i wyciągał swoje rączki w moją stronę. Posadziłem trzyletniego chłopca na swoich kolanach, a on mocno wtulił się w moje ciało. Byłem niemal pewien, że Nate się zawstydził, kiedy zauważył, jak przyglądała się mu kobieta, która prowadziła ten program. Wiedziałem, że miał do tego pełne prawo. W końcu Nathan nigdy do tej pory nie był tak bardzo w centrum uwagi, a to był dopiero początek tego, co miało się wydarzyć.

Melanie zajęła miejsce obok mnie, a ja widziałem, że była zestresowana występem przed kamerami. Zdawałem sobie sprawę, że moja partnerka nie planowała takiego życia, jednak los czasem lubi płatać nam figle. Złączyłem nasze dłonie, chcąc jej w ten sposób udzielić jakoś wsparcia. Chciałem, żeby wiedziała, że ja zawsze będę przy niej, nieważne jak miałoby się potoczyć nasze dalsze życie.

– Skoro jesteśmy już w komplecie, to muszę zadać chyba najważniejsze dzisiaj pytanie. Jak to się stało, że macie już tak duże dziecko? Przecież oboje jesteście bardzo młodzi. Macie zaledwie po dwadzieścia lat, a wasz syn wygląda, jakby miał co najmniej dwa latka – powiedziała wyraźnie zaciekawiona dziennikarka.

– Cóż. Tak naprawdę to Nathan niedawno skończył trzy latka. Mieliśmy zaledwie po szesnaście lat, kiedy Melanie zaszła w ciążę. Dopiero zaczynaliśmy naszą karierę, więc nikt nie zauważył, że od kilku miesięcy się spotykaliśmy. Później wszystko nabrało tempa. Nasz wyjazd w pierwszą trasę koncertową sprawił, że Melanie wyprowadziła się z miasta, a ja nawet nie wiedziałem, że miałem zostać tatą. Dopiero kilka tygodni temu, kiedy wróciła do Sztokholmu, dowiedziałem się, że mam dziecko – odparłem, bawiąc się włosami swojego dziecka.

– Wyjechałam, ponieważ nie chciałam niszczyć marzeń Oscara. Zawsze chciał zrobić wielką karierę. Kiedy dowiedziałam się o ciąży, chciałam powiedzieć mu o wszystkim od razu. Jednak jeszcze tego samego dnia spotkałam Felixa i dowiedziałam się, że wyjeżdżają w swoją pierwszą trasę koncertową. Wtedy po prostu stchórzyłam. Nie chciałam, żeby z mojego powodu rezygnował z czegoś, na co pracował przez tak długi czas. Wtedy według mnie najlepszym rozwiązaniem był wyjazd z miasta. Niedawno wróciłam do Sztokholmu, ponieważ moi rodzice chcieli mieć nas bliżej siebie. Na mojej drodze po raz kolejny stanął Oscar i stare uczucia powróciły ze zdwojoną siłą. Wtedy już nie miałam innego wyjścia i musiałam powiedzieć mu całą prawdę – dodała moja partnerka.

Przez cały czas Melanie mocno ściskała moją dłoń. Wiedziałem, że bała się reakcji moich fanów na swoje wyznanie, ale byłem pewien, że nie zostawię jej samej z problemami, które mogły się pojawić po tym wywiadzie. To właśnie ona i Nathan stanowili dla mnie sens życia. Nie wybaczyłbym sobie, gdybym znów stracił swoją ukochaną.

Odetchnąłem z ulgą, kiedy dalsza część pytań głównie opierała się na naszych dalszych planach dotyczących muzyki i tego, co będziemy robić podczas naszych solowych projektów. Wbrew pozorom cieszyłem się z tego, ponieważ nie chciałem, żeby reporterka bardziej męczyła Melanie. Widziałem, ile wysiłku kosztowała ją ta jedna wypowiedź. Naprawdę liczyłem na to, że po tym jednym wywiadzie fani zaczną popierać moją decyzję o założeniu rodziny.

Nathan zasnął, kiedy odpowiadałem na któreś już z kolei pytanie. W tym momencie zacząłem marzyć o jak najszybszym powrocie do domu. Na szczęście moje nieme prośby szybko zostały wysłuchane. Prezenterka pożegnała się z nami, a ja mogłem zabrać dwie najważniejsze dla siebie osoby na zasłużony odpoczynek.

Po powrocie do domu od razu położyłem swojego synka na łóżku i nakryłem jego ciało kocem. Sam wróciłem do salonu, gdzie siedziała moja narzeczona i przeglądała programy telewizyjne. Usiadłem obok Melanie i przyciągnąłem blondynkę do siebie. Dziewczyna objęła mnie swoimi ramionami, a ja przejąłem pilot i wybrałem numer kanału, gdzie właśnie miał lecieć „Harry Potter". Usłyszałem ciche westchnięcie swojej partnerki i byłem niemal pewien, że właśnie przewróciła oczami. Mel bardzo dobrze wiedziała, że uwielbiałem całą serię filmów o młodym czarodzieju. Po prostu nie mogłem przepuścić żadnej okazji do jego ponownego obejrzenia i wcale nie przeszkadzało mi, że znałem już wszystkie dialogi na pamięć. Zdawałem sobie sprawę, że to mogło irytować niektóre osoby, ale nie przejmowałem się tym.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro