~Will                                                              

Dlaczego zakochałem się w najlepszym przyjacielu? Może dlatego że zawsze się o mnie troszczył, pomagał, pocieszał po prostu był, może dlatego że ma piękne lekko pokręcone kruczoczarne włosy pachnące czekoladowym żelem który używa odkąd skończył 10 lat, brązowe prawie czarne oczy w których zatracam się za każdym razem gdy w nie spojrzę albo te jego truskawkowe usta które zawsze jak mnie widząc szczerzą się do mnie ukazując szereg białych zębów albo czekaj STOP!! koniec znowu wymieniam to wszystko przez co go kocham rumieniąc się jakbym stał cały dzień na dworze przy -50°C. DOSYĆ. Niestety zawsze jak wyobrażam sobie Mike'a ma przy sobie El... No właśnie El, El, El, El odkąd ona jest w paczce nic nie jest tak samo. Jest dziewczyną Mike'a dlatego cały wolny czas spędza z nim a ja znów siedzę sam jak przed tym jak poznaliśmy się w sensie Dustin i Lucas są super przyjaciółmi ale Mike jest moim najlepszym przyjacielem no dobra raczej był najlepszym przyjacielem... Moje uczucia z nie wiadomych przyczyn rosną coraz bardziej jak chłopaka nie ma przy mnie niż jakby siedział koło mnie cały czas. Czy to ma sens? Przekonałem się o tym jak zacząłem wdrażać w życie mój plan pod tytułem ,,unikać Wheeler'a jak drugiej strony,,. To chyba nie był najlepszy pomysł...

~Mike

Nie rozumiem dlaczego Will ostatnio się odemnie oddala. Nic tym razem nie zrobiłem przysięgam na matkę Dustin'a. Nie wiem dlaczego zawsze jak na niego patrze odwraca wzrok albo jak chce się z nim przytulić jak przyjaciel z przyjacielem to się odsuwa. Może nadal mu przeszkadza związek z Nastką? Nie już nie jest 14-letnim chłopcem który chce spędzać całe dnie na graniu w D&D i wygłupianiu się oglądając filmy u mnie w piwnicy popijając kakao chociaż jestem pewien że jego to nadal jego ulubiony napój. Nie raz widziałem jak byłem u El jak je piję lub widziałem jak w szafce ma 3-4 pudełka kakao. W sumie nie tylko Will ostatnio jest dziwny wszyscy są jacyś inni i nie wiem dlaczego przecież pokonaliśmy Vecne i doprowadziliśmy do porządku Hawkins, Max się wybudziła ze śpiączki i wszyscy żyjemy ludzie powoli wracają do miasta i nie ma się czym martwić więc dlaczego wszyscy są jakoś inaczej nastawieni do mnie w szczególności gdy chodzi o mnie i Will'a. Jakby wszyscy wiedzieli coś czego ja nie wiem... Nawet El to wie i jest jej tak  jakby głupio gdy w pobliżu nas jest jej brat a ja się do niej przytulam. Świat jest naprawdę ciężki do zrozumienia, a najbardziej dla mnie.

<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Hej to dzisiaj już ostatni rozdział który miałam wrzucić i się udało. Tutaj rozdziały będą się pojawiały raz w tygodniu może więcej to się zobaczy. W tym jeszcze na 100% będzie 1 rozdział.

Przepraszam za błędy ale jestem zbyt zmęczona by je sprawdzać.

Miłego dnia/wieczora/ranka lub Miłej nocy ❤️❤️❤️❤️ papatki