❤️‍🔥SPECIAL❤️‍🔥

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

10 lat po ślubie Mike I Will szli sobie na spacer w lesie gdzie BylerForever1 i bogatacoociazAmeryki zakopują zwłoki Srajdena.
- what the fuck? Co wy robicie?!! - krzyknął zdezorientowany Mike.
- zakopujemu jednego wielkiego chuja, kiedyś nam za to podziękujecie - odpowiedziała BylerForever1
- #JEBAĆSRAJDENA - krzyknęła ciotka.
Po tym chłopacy z mind fuck'iem poszli w stronę domu Wheeler'ów, a BylerForever1 I ciotka nadal zakopywali zwłoki srajdena konwersując o byle shit'cie.

Gdzie ciocia razem z Mia_pisarka piję kakałko i zjadą zupki chińskie brata Mia_pisarka w piwnicy Wheeler'a.
- no więc, mileven to głupie gówno dlatego nie powinno go być w serialu - powiedziała ciotka pochłaniając takie ilości kakałka, że głowa mała.
- też tak sądzę, i w ogóle hejka chłopaki - odpowiedziała pogodnie Mia.
- co wy do cholery robicie w moim domu? - zapytał Majkel.
- jemy i pijemy kakałko, ślepy jesteś? - zapytała Mia_pisarka
- tak XDDDD - odpowiedziała ta debilka aka ciotka o się zaśmiała, na co wszyscy się zaśmiała oprócz Majka.
- dobra, dobra ktoś jeszcze jest w moim domu? - zapytał zrezygnowany.
- Ja- odpowiedziała BiednaCiotkaZAmeryki - a tak w ogóle Will' y  porysujesz ze mną? - zapytała.
- ofc, że tak - odpowiedział radośnie i pobiegł do biurka, gdzie siedziała dziewczyna.

- przepraszamy za spóźnienie! - krzyknęły Mike_WheeLeR2p1p i Sorkonos
- hejooo, chcescie zupkę i kakałko? - zapytała ciocia
- no oczywiście że chcemy #KOCHAMKAKAŁKO - odpowiedziały I usiadły obok Mia_pisarka na kanapie.
- też chcesz? - zapytała Mike'a Mike_WheeLeR2p1p
- a daj - odpowiedział I zycnął obok cioci.
Rozmawiali i rozmawiali i nie zgadniecie co rozmawiali, aż nagle BiednaCiotkaZAmeryki krzyknęła
- GOTOWE!!
- co? - odpowiedziała ciocia
- gówno- odpowiedział Will i wszyscy zaczęli się śmiać nawet cioci.
- A tak na serio, mamy rysunek !! - powiedziała BiednaCiotkaZAmeryki i pokazała nam rysunek.

(nie wnikajmy w to, że nie umiem rysować, ok xd)

- WOWW PRZEPIEKNE - krzyknął Majki
- BOSKIE - dodała Mia_pisarka
- fenomenalne - powiedziała Mike_WheeLeR2p1p
- gejastyczne - dopowiedziała ciocia.
- ŚWIETNE - powiedziała Sorkonos

Fajw jirs agoł (kocham skip time'y)

Will I Mike mają swoją dwójkę dzieci
Syna -Konrada  i córkę - Lornetkę.
Dzisiaj do ich bogatej posiadłości, a tak bardziej domku nad jeziorem, przyjeżdżają ciotka, wielbie_cycki i WilliamByersss.
Czyli po prostu ciotka, matka chrzestna i ojciec chrzestny, dzieciaczków Byers'ów.
Yes of course, po długich kłótniach wzięli nazwisko Byers.

Chłopacy wpuścili trójkę do domu, a ta od razu do dzieciaczków pobiegła, no może ciocia nie była jakoś bardzo tym uradowana, ale cieszy się że gejowi przyjaciele mają bejbika.
- ale ten pulpecik słodki- powiedziała wielbie_cycki
- A ten warchlaczek to dopiero - pisnął z zachwytu WilliamByersss
- czy wy wyzywacie nasze dzieciaczki. - zapytał zdezorientowany Willy.
- nie. - odpowiedziała wielbie_cycki
- w ogóle kiedy Majkel i Willuś będą się lizać?!?! - zapytała nagle ciocia
- daj mi spokój, PROSZEEEE - błagał WilliamByersss
- nie. A więc, kiedy? I w ogóle nie lubię Milesa weź go wywal - zaczęła gładzić
- DAJ. MI. SPOKÓJ. - powiedział WilliamByersss
- okej, okej - powiedziała smutna ciotka.

(Polecam książkę WilliamByersss ;))

I tak zakończyło się spotkanie u Byers'ów...

The end






Hejka, ten rozdział jest tak pogmatwany, że się w nim gubię. Ale obiecałam, że zrobię rozdział specjalny, więc proszę<33

Wystąpili:

BylerForever1

BiednaCiotkaZAmeryki

Mia_pisarka

wielbie_cycki

Mike_WheeLeR2p1p

WilliamByersss

Sorkonos

Lovciam was, papatki ❤️❤️❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro