Koleżanka

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ja beczałam na kanapie w salonie a w oczach taty widać było smutek pustkę
aż w końcu się odezwał.
-Dzieciaki moja koleżanka straciła dom wraz z jej synem się tu wprowadzą.
-No chyba nie.
Powiedział Kacper
-No chyba Tak i nie poddnoś na mnie głosu.
Powiedział Tata szczerze mam już dość siedzenia tutaj odklejiłam się od Kacpra i ruszyłam do pokoju koniec ferii zimowych zbliża się wielkimi krokami ułożyłam się na łóżku stwierdziłam że zapytam się taty kiedy przyjedzie ta jego kol i ten jej synek wsm nie spytałam tylko napisałam

Ja
Tatusiu kiedy przyjadą ci goście

Tatuś🪐💥
O 17

Była godzina 16 postanowiłam się ogarnąć nie będę cały dzień w bluzie Kacpra nie? On wgl wie że ją wziełam?
nie ważne ubrałam się tak

Pięknie pomalowałam się leciutko i na włosy dałam fioletową kokardę usłyszałam dzwonek
gdy schodziłam po schodach usłuszałam ojca
-Witaj Liana i Liam ale ty wyrosłeś...
Chyba nie był zadowolony
Chwilą czy to nie ta jego babka i dzieciak
zeszłam po schodach a temu Liamowi się oczy zaświeciły na mój widok a ja na twarzy wymalowałam takie
"Co się gapisz dzieciaku" Na oko ma 12 lat on odrazu przestał się na mnie gapić
-Hej ty pewnie to Melania  ja jestem Liana a to mój syn Liam
-Tak jeżeli można to proszę mówić Mela nie lubię jak ktoś do mnie mówi Melania.
-Dobrze to Liam może... poznasz się z Melą ona cię oprowadzi.
Powiedział Tata No chyba mu się w główke coś stało ja idę słuchać mojego męża
-Tato ja miałam Justina Bibera posłuchać... w sensie noo robi Live z koncertuuu
-Załatwie ci nawet z nim spotkanie tylko proszę oprowadź Liama.
NO PEWNIE JA KOCHAM BIBERAAA On ogólnie chodził i patrzył Gdy doszliśmy do jego pokoju on spytał
-Ile ty masz wgl lat?
-16 a ty mi wyglądasz na 12
-13
-Spk

Tak wiem rozdział miał być jeszcze w 2023 roku soryyyy
      🖤🩶🤍    

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro