Rozdział piąty.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Stoję tutaj.

Na szczycie góry.

I choć jestem wysoko.

Są to tylko wyobrażenia.

Tak naprawdę staczam się.

Pędzę w dół.

Nie raz tknęłam progu.

Przebiłam się przez niego.

Jednak to co zobaczyłam, poczułam.

Tam pod ziemią.

Nie da się ubrać w słowa.

Istnieje tam tylko nagi ból i cierpienie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro