Krzyk
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
Leże ciasno w ciemności spokryta
Moja pamięć nie chce znikać
Czuje silny ból w głowie
I jeszcze bardziej chce leżeć w grobie
Słysze krzyki za moimi drzwiami
Szkło rozbite o panele w pokoju
Coraz mocniej trzymam małe zdjęcie
Słysze każde uderzenie
Słysze każde o podłoge upadnienie
Słysze każde wyzwisko
Słysze klnięcie na moje nazwisko
Trzymam oprucz zdjęcia
Coś po użytku
Mej krwi rozbitku
Znowu szkarłat nadgarstki mnie nawieje
Ja chce zniknąć jak te cienie
Ciecie głebokie ostatnie westchnie
Opuszczam ten świat
Idę wprost w marzenie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro