"Bezproblemowy"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ach te problemy, każdego dogonią.
Więc po co uciekać, po co się kryć?
Czas mnie nauczył, że to bezsens.
Postanowiłem usiąść, poczekać.
Niech sobie przychodzą, niech się
jak potrafią najlepiej rozgoszczą.
Mam dzisiaj wolny dla nich dzień.
Lepiej się poznamy, może popłaczemy?
Pogłaszczę plecy tym wielu problemom,
aby były spokojne, aby się nie martwiły.
Znajdziemy jakiś sposób na smutki.
I kiedy już się radośnie uśmiechną, 
otworzę im drzwi by mogły iść dalej.
Problemom trzeba poświęcić parę chwil.
Potem odchodzą gdyż są kulturalne.
Takie je znam.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro