"Im dłużej wzlekasz tym gorzej. Odłóż telefon, komputer, tablet i wszytko inne co cię rozprasza. Zrób to teraz. Szybko, szybko! Lenistwo cię goni!"

Problem z nauką? Szukasz odpowiednich sposobów, żeby coś w końcu wślizgnęło się do twojego umysłu? Oto kilka moich porad:

• rób notatki skojarzeń — podczas zapisywania w niektóre miejsca wstawiaj jakieś rysunki albo kolorowe plamki; nie używaj zbyt wielu kolorów do podkreślenia/zapisywania wyrazów - to tylko będzie cię rozpraszało.

przykład notatki skojarzeń ⤴

• wymyślaj historyjki, aby zapamiętać np. datę i zdarzenie z historii lub nurty filozoficzne.

przykład historyjki ⤴

• przeczytaj kilka razy to co o d r ę c z n i e (nie na komputerze!*) napisałeś, następnie zrób sobie mini teścik - zapisz wszystko co zapamietałeś.

• najpierw korzystając z notatek, a później samodzielnie, spróbuj udzielić komuś lekcji z tego, z czego się uczysz. Jeśli nie masz z kim, to przed lustrem pobaw się w nauczyciela

• ściągi fotopamięciowe** — podczas nauki narysuj na osobnej (najlepiej czystej - nie kratkowanej, nie w linie) ilustrację z elementami, które kojarzą ci się z danym tematem (np. jeśli będą to pierwiastki na chemię, to narysuj rzekę, kopalnię, niebo) i na obiektach zapisz krótkie regułki/wzory. Na teście narysuj na kartce (tzw. brudnopisie lub gdzieś na marginesie) to co rysowałeś podczas nauki - sądzę, że dla wzrokowców będzie to sposób idealny.

• na lekcji zgłaszaj się i pytaj ile wlezie, aż nauczyciel będzie cię miał dość (oby nie miał)! Samo siedzenie na lekcji nic ci nie da - musisz się zaangażować. Boisz się? To normalne. Ale od czego jest szkoła? Żeby siedzieć i słuchać, czy żeby wynieść jakaś wiedzę?***
Sama często się stresuję, ale im częściej się zgłaszam, tym stres mniejszy.

• cichy hałas (np. muzyka, rozmowy w kawiarni) pobudzi twoją wyobraźnię, dzięki czemu prawdopodobnie będzie ci łatwiej wymyślić jakąś historyjkę, lub coś narysować (podczas gdy jest głośno w klasie niezbyt wychodzi mi skupienie się, to odlatuję w świat wyobraźni).

*szybciej zapamiętasz coś co sam zrobiłeś; przy pisaniu piórem/długopisem (lub czymkolwiek innym) na kartce, ponieważ bardziej się wtedy skupiasz

**nie sądzę, abyś znalazł ten wyraz w wyszukiwarce

*

**podręczniki się nie liczą