7. zgnilizna- "Romantyzm Dla Biednych"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Recenzent — -Klaudyna-

Autor — zgnilizna-

Przyznaję się, że romantyzm to jedna z moich ulubionych epok (a przynajmniej pod względem jakości tamtejszych dzieł). Obecnie kończę omawianie romantyzmu na polskim i tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu. Więc czemu by nie powrócić do tych starych, dobrych czasów i nie poczytać o czymś, co choć trochę ni nawiązuje do tej epoki. Jakie są tego skutki i moje własne doświadczenia? To mogłam zrobić przez czytanie “Romantyzmu dla biednych”, autorstwa @zgnilizna- No, cóż tego się za chwilę dowiemy, ale czas na krótki wstęp.
Marianne (co do imienia to jeszcze do jego tematu wrócimy) mieszka w Paryżu i prowadzi normalne życie. Wynajmuje mieszkanie i posiada kota o imieniu Budapeszt, a do tegoż właśnie mieszkania czasem przychodzi córka kobiety od której wynajmuje mieszkanie. Interesuje się ona literaturą romantyczną i za każdym razem, gdy przychodzi owa córka podaje ona jej jakieś książki do przeczytania. Niby nic nadzwyczajnego i pewnie jest strasznie nudno, prawda? Okazuje się jednak, że Marianne posiada swój mroczny sekret; kiedyś zabiła swojego męża w akcie zemsty za wielokrotne zdradzanie jej i zabicie jej kochanki. Pod koniec opowieści (i w jej trakcie, gdy jeszcze nie rozumiemy o co chodzi) zdaje sobie sprawę, że policja zaczyna ją ścigać.
Szczerze to nie podchodziłam do tej opowieści ze zbyt wielkim entuzjazmem czy z okropnym żalem. A jeśli mam ją oceniać teraz, po przeczytaniu jej na chłodno to mogę powiedzieć, że całkiem nieźle się prezentuje; kompozycja jest zwarta i zrozumiała, a wszystkie ważniejsze wątki zostają rozwiązane. Trudno oczekiwać po tak krótkiej formie opowieści, jakieś rozwiniętej fabuły, więc tu chcę wytłumaczyć moje spoilery, które napisałam na początku tym, że jest to po prostu wygodne i można w ten sposób zrozumieć cały kontekst.
Ale co to ma do romantyzmu, spytacie pewnie? Przecież samo czytanie utworów tej epoki nie oznacza, że od razu cała opowieść jest powiązana z romantyzmem. A jeśli tak jest to jest pewnie słaba. Ale tu mamy do czynienia z przykładem, gdy stanowi to istotny element, a samą postać Marianne mogę porównać w pewnym stopniu do klasycznych bohaterów romantycznych. Kierująca się głównie uczuciami oraz emocjami i przeżywająca nieszczęśliwą miłość (która w tej epoce była jednym z ulubionych tematów).
Jeśli mam tu mówić o stronie technicznej to mam jedno, zasadnicze pytanie - jak się tak naprawdę nazywa główna bohaterka? Z jednej strony nazywała się Marianne, a z drugiej jej imię było odmieniane na “Marianny” lub “Mariannie”. Jeśli jest to moje niedopatrzenie to proszę mnie poprawić albo zdecydować się na jedną wersję, jeśli moje przypuszczenia są słuszne. Oprócz tego są drobne literówki, ale poza tym całość prezentuje się całkiem dobrze.
Podsumowując: opowieść jest dobrze napisana i ciekawie przedstawiona, ale nie każdemu przypadnie do gustu. Nie każdy lubi takie klimaty, ale można samemu przeczytać by wyrobić sobie opinie. Jeśli chodzi to nie żałuję czasu spędzonego przy tej lekturze.

Plusy:
+ Ciekawa forma i przedstawienie historii
+ Krótki tekst, dzięki się męczymy podczas czytania
Minusy:
- Drobne literówki i niezdecydowanie na imię obcojęzyczne czy polskojęzyczne

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro