Pov Hailie

Will jako jeden z najstarszych braci był wyrozumiały dla mnie byłam dzisiaj chora więc nie poszłam do szkoły a zaopiekował się mną właśnie Will. Zeszłam na śniadanie byli tam chłopcy szykowali się już do szkoły zjedli szybkie śniadanie były to tosty też dostałam swoją porcję, zjadłam je i poszłam do salonu pooglądać jakiś film wzięłam koc i się nim opatuliłam położyłam się i po chwili zasnęłam wiem, że obok mnie wtedy siedział Will.

Pov Will

Zszedłem na dół z Hailie poszliśmy na śniadanie dałem Hailie porcję jej tostów a swoich nie brałem nie miałem ochoty miałem za dużo na głowie już. Na dole był Shane, Dylan i Tony szykowali się do szkoły mieli dzisiaj na 8:00 a jak spojrzałem na zegarek była już 7:52 pospieszyłem chłopaków żeby już się zbierali a Hailie po zjedzeniu swojej porcji poszła do salonu jak tylko chłopcy wyszli usiadłem obok Hailie na kanapie. Po chwili malutka zasnęła więc poszedłem do mojego pokoju przebrałem się w dresy i jakąś bluzę nie miałem dzisiaj żadnego spotkania z Vincentem a w domu go nie było po chwili poszedłem na dół do Hailie dalej spała więc wyłączyłem film, który oglądała zanim zasnęła wziąłem ją i zaniosłem do jej pokoju, zamknąłem jej drzwi później poszedłem do swojego pokoju założyłem słuchawki, włączyłem jakieś piosenki, wyszedłem na balkon i oparłem się o ścianę. Tak się zamyśliłem nad wszystkim, że nie zauważyłem Vincenta, który akurat stał za mną pochylając się i mówił coś do mnie ale nie słyszałem przez słuchawki więc je ściągnąłem.

-Will?
-Co?
-Czemu tu tak stoisz na tym balkonie?
-Chciałem zaczerpnąć świeżego powietrza
-Will wiem kiedy kłamiecie o co chodzi? Coś się stało?
-Nic się nie stało Vincent nie musisz być taki wiesz- westchnęłam
-O co ci chodzi?
-O nic
-Dobra Will zejdź na dół teraz
-Ok

Zszedłem na dół po czym zauważyłem, że chłopcy już wrócili serio byłem tak długo w moim pokoju? Okazało się, że jest już przyszykowany obiad czyli jednak długo tam byłem chłopcy usiedli przy stole, Hailie i Vincent też ja nie chciałem jeść naprawdę nie miałem ochoty. Więc udałem, że zapomniałem czegoś wziąć z góry i poszedłem tam skłamałem po to żeby nie jeść ale było by to podejrzane więc wziąłem tylko telefon i zszedłem z powrotem na dół usiadłem na miejsce i nałożyłem sobie porcję nie za małą no za dużą tak żebym zjadł i żeby nie było podejrzane zjadłem i poszedłem do gabinetu w którym miałem spotkać się z Vincentem i jakimś gościem. Poszedłem jeszcze szybko przebrać się w koszule i spodnie z garnituru ze stresu przy obiedzie zacząłem coś robić z nadgarstkami nie wiem co to było ale miałem lekko zaczerwienione drapałem się po prostu chyba. Po przebraniu wróciłem do gabinetu a tam czekał już ten gość okazało się, że to był Leo, usiadłem na moje miejsce i słuchałem o czym rozmawiają chodziło o jakieś spotkanie z Hailie za bardzo nie słuchałem więc nie wiem dokładnie o czym rozmawiali ale czasem się Vincent i Leo pytali o dokładniejsze informacje dotyczące tego spotkania. Po skończonym spotkaniu poszedłem się przebrać i wyszedłem na balkon zacząłem śpiewać piosenki usiadłem na podłodze i oparłem się o ścianę i tak zasnąłem z słuchawkami zastanawiałem się nad jednym. O co im chodzi?

------------------------------------------------------------------
Jest to nowa książka tamtą o Tonym będę jeszcze kontynuować nie bójcie się 😅

Miłego czytania miśki ❤️

Słowa: 530