Maraton 1/5
Siedziałam w swoim pokoju i czytałam książkę. Nagle zapukała do dżwi mama, weszła do pokoju trzymając coś zza pleców o powiedziała-mam dla mojej królewny niespodziankę!-gdy zobaczyłam co mama trzymałała prawie oczy mi wyszły  z głowy!!! To był różowy IPHONE 15PRO MAX!!!! - wiedziałam że nie masz telefonu więc ci kupiliśmy! - powiedziała mama. W moim starym domu z tamtejszymi rodzicami nie było tak kolorowo. Byliśmy dosyć biedni, mieliśmy jeden malutki samochodzik z dwoma siedzeniami. Więc nie było mowy o "rodzinnym"wyjeździe, ale jednego dnia rok temu moja mama porywacz- ka uparła się i musiałam spędzić pięć godzin w małym bagażniku przytłoczona walizkami. A teras mam tyle żeczy że no! Mama powiedziała że z tatą wychodzą a ja zostanę z Stellą. Jak weszła do domu wyglądała na zadowoloną. Poszłyśmy na zakupy i kupiłam sobie mnustwo żeczy Stella była jak starsza siostra chociasz znamy się tak długo... Jak byłam u swojej starej rodziny to było mnóstwo sekretów... Czasami dobijali się jacyś ludzie, pytałam dlaczego oni przychodzą a ona muwiła że to pomyłka...wtedy jeszcze nie wiedziałam że to nie była żadna pomyłka,oni szukali mnie.Moje nowe życie nie przypomina starego.Gdy wruciliśmy z shoopengu (nwm czy dobrze)poszłam do swojego pokoju i zabralam się z czytanie asz przeszkodził mi to Dylan ktury bez oukania wszedł i powiedział -Słuchaj mała zaraz kolacja, zbieraj się do stołu-w mojej starej rodzinie nigny nie jadliśmy razem obiadów, kolacji,i śniadań. Moje stare życie było okropne, a teraz będzie coraz lepiej

================================
No i mamy pierwszy roździalik maratonu! Chciałam was bardzo przeprośić że tak długo to zajeło 😩😩😩Chętnie wezmę od was jakjeś pomysły żeby nie zachorować na bardzo straszną chorobę o nazwię"brak weny" miłego dnia/nocy!