.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Przepraszam za to,że upadam choć
mówiłam wszystko w porządku,

Te trzy krótkie słowa uspokajały wasze
zmysły,a kiedy dodawałam uśmiech wasza pewność
co do mojego dobrego stanu wzrastała,

Powoli sklejałam swoje rany i naprawiałam
rozbite kawałki swojego umysłu,

Wróciłam do piosenek,które słuchałam 2 lata temu,
Przypomniał mi się mój stan,każde uczucie przepływające
przeze mnie,każda spływającą łza,
każdy upadek,krzyk o pomoc,

Byłam sama wśród zamkniętych ścian,każdego dnia,
Wszystko stało się przytłaczające takie mdlące,
Ja nadal mówiłam te przeklęte trzy słowa,

Teraz może jest gorzej znów wracam do męczących wspomnień,
Obwiniam się za całe wyrządzone zło,a tak naprawdę nie zawiniłam
żadnym ruchem,

Trafiłeś się ty kiedy zaczęłam przypominać poskładaną,
Po raz kolejny zaczęłam goić rany,które i tak były posypane solą,
Od początku skazane na porażkę,

Nie pozwoliłam ci się poznać,ale kiedyś powiedziałeś jak będziesz chciała
porozmawiać napisz,

Nie umiałam rozmawiać o Tobie z Tobą,
Miałam napisać pojawił się ktoś kto skradł mój świat,a
potem kłamać,że to nie Ty?

Prawda nie dosięgnie twoich uszu,więc dlaczego bałam się
pierwszy raz kogoś okłamać?
Chciałam stworzyć szczerą relację,ale potem i tak zalewałam się
łzami,bo nigdy nie byłam otwarta na uczucia,

Tak pięknie o nich pisałam,dobierałam słowa,przelewałam w to siebie,
Powodem ich byłeś ty,
W pewnym momencie dostaniesz je wszystkie w swoje ręce,ale wtedy ja
nie będę czuć ziemskiego cierpienia,

Poprzyglądam się na twoje łzy,jak anioł,któremu odcięto skrzydła,
Poczujesz w nich moją,każdą łzę,ale ja już nie będę płakać nie taka
wykończona,

Już jestem skończona,więc przeczytaj zakończenie tej
dziwnej historii zwanej moim życiem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro