Wywiad z kiankat przeprowadziła Cytrynowa12

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

D - dziennikarka Cytrynowa12
K - kiankat

D: Hej! Jest mi bardzo miło, że zdecydowałaś się złożyć u mnie zamówienie. Przejdźmy więc do wywiadu. Wszystko ma swoje początki, a jak one wyglądały u Ciebie? Skąd dowiedziałeś się o istnieniu Wattpada?

K: Cześć, mi też jest bardzo miło. Moje początki sięgają dość dawno, bo do 2016 roku. Byłam wtedy na etapie dużej ilości książek tradycyjnych i wymieniałyśmy się tytułami z koleżankami, aż właśnie, któregoś dnia jedna z nich rzuciła hasło: Wattpad. Tak więc się tu znalazłam ;) Na początku byłam czytelnikiem, następnie robiłam zwiastuny oraz okładki. Później zrobiłam sobie kilkumiesięczną przerwę od platformy, a teraz skupiam się już tylko na pisaniu swoich powieści.

D: Sporo czasu już korzystasz z tej platformy. Jak sama wspomniałaś, nie od razu zaczęłaś pisać. Co więc skłoniło Cię do rozpoczęcia przygody z tworzeniem własnych dzieł?

K: To jest dość ciekawa odpowiedź, bo swoją pierwszą książkę napisałam po przeczytaniu "Zapomnij o mnie" Kasi Haner. Ta powieść wzbudziła we mnie tyle emocji, że postanowiłam napisać coś swojego, a inspiracją do mojej pierwszej książki "Na zawsze razem" był teledysk Bad Things - MGK i Camilii Cabello. Tą książkę napisałam w ciągu 19 dni, więc był to dość dobry wynik, tylko pisałam praktycznie cały wolny czas.

D: Bardzo imponujący wynik! 😊 Zdradzisz w skrócie o czym opowiada Twoja książka "Na zawsze razem"?

K: "Na zawsze razem" jest powieścią  gatunku Young Adult. Opowiada ona historię związku pomiędzy Lilianną oraz Damienem. Dziewczyna jest typową nastolatką z dobrego domu, przynajmniej z pozoru dla innych. Kiedy drzwi się zamykają doświadcza ona przemocy domowej. Ucieczkę od tego "idealnego" świata znajduje chodząc na nielegalne wyścigi razem z przyjaciółką, dla której takie spędzanie czasu jest normalne. Właśnie na jednym z takich wyścigów poznaje naszego głównego bohatera. Zakochują się w sobie jednak mają dużo przeciwności losu do pokonania, jak i sam fakt, że Lily nie powiedziała mu prawdy o sobie. Więc mamy tutaj trochę zawirowań ;)

D: Historia jest bardzo interesująca. Jakie gatunki książek można znaleźć na Twoim profilu i w pisaniu jakich gatunków czujesz się najlepiej?

K: Dziękuję ❤ Na moim profilu zdecydowanie królują erotyki i romanse w tym romans mafijny, albo sportowy. To są gatunki, w których czuję się najlepiej i nie sprawiają mi trudności w pisaniu, a napięcie między bohaterami to jest coś, co lubię budować. Nie boję się też poruszać trudnych tematów w swoich książkach.

D: Super. Te gatunki u mnie są również na pierwszym mejscu, jeśli chodzi o czytanie ❤️ Skąd czerpiesz pomysły na fabuły swoich książek?

K: To zapraszam. Może akurat coś przypadnie Ci do gustu ❤ Część  pomysłów jest zaczerpniętych z mojego życia i je tak przemycam w fabule. Inspirują mnie również opowieści przyjaciół, bądź nawet krótka scena w filmie, ale też mam dość rozbudowaną wyobraźnię, w której już jest niejeden pomysł na następne powieści. Można powiedzieć, że na brak pomysłów nie narzekam, ale już bardziej na czas, żeby to wszystko napisać 😅

D: Postaram się zajrzeć do Twoich książek ❤️ Niestety z czasem zawsze jest problem, cały czas jest go za mało. Ale najważniejsze, że pomysłów Ci nie brakuje. Czy utożsamiasz się ze swoimi bohaterami?

K: Zgadzam się. To jest najwieksza zmora autorek. Odpowiadając na pytanie, mogę śmiało powiedzieć, że tak. Pisząc każdą książkę staram się jak najbardziej "wejść" w bohatera. Myśleć tak jak on i przeżywać wszystko, jakbym to ja była w tej sytuacji. Najsilniejszą "więź" miałam z główną bohaterką "Po zachodzie słońca". Ta książka była dla mnie najbardziej emocjonalna, przez co później musiałam mieć mały reset przed następną powieścią i bohaterami, żeby być nimi w 100%.

D: Rozumiem. A z której książki jesteś najbardziej dumna?

K: Jak mogę to wybiorę dwie 😂 Jestem dumna ze wspomnianej wcześniej "Po zachodzie słońca" oraz "Bitter Love/Gorzka miłość". To są zdecydowanie dwie książki, które znalazły specjalne miejsce w moim sercu i bardzo dobrze wspominam sam proces pisania ich.

D: Super 😊 Twoim zdaniem pisanie to umiejętność nabyta czy talent?

K: O kurczę, trudne pytanie... Wydaje mi się, że bardziej talent. Oczywiście można się nauczyć pisać, zobaczyć jaki dany schemat się sprzedaje, poznać odpowiednie techniki pisania książek, ale jednak trzeba mieć też talent, żeby czytelnik czuł, że to o czym piszemy jest czymś spójnym i przede wszystkim ciekawym. Więc według mnie oczywiście, jednak pisanie to talent, który się z czasem coraz bardziej rozwija 😊

D: Rozumiem 😁 Kolejne pytanie też jest z serii tych bardziej trudniejszych. Mianowicie, czy osoba, która nie czyta książek ma szansę napisać dobrą książkę, która przyciągnie wielu czytelników?

K: Według mnie może napisać książkę, owszem, ale czy będzie dobra to już nie mnie oceniać. Jak dla mnie to jednak właśnie przez czytanie książek, zanim się napiszę tą pierwszą, mamy już rozeznanie, co się podoba i jaki styl pisania najbardziej też pasuje czytelnikom, bo to jednak w większości dla nich piszemy. Dla siebie oczywiście też, ale to ze zdaniem czytelnika liczymy się najbardziej, czy to co napisaliśmy się spodoba i przyjmie. Wracając więc do pytania wydaje mi się, że czytanie książek tutaj jednak jest największą podstawą do napisania dobrej książki. To tylko moje zdanie, żeby ktoś mnie później nie chciał zjeść hahah

D: Każdy ma swoje zdanie i należy je akceptować. Na pewno nikt nie będzie zły, że tak sądzisz 😊 Aktualnie na Wattpadzie tylko piszesz, czy również czytasz?

K: Miejmy nadzieję, że tak będzie ;) Na tą chwilę zdecydowanie tylko piszę na Wattpadzie, choć mogę powiedzieć, że jedyną książką jaką czytam jest Kontrakt od Joanny Balickiej nahbabe. Nie miałabym fizycznie czasu, żeby czytać jak dawniej, bo jednak też trzeba poświęcić czasu rodzinie lub znajomym. Też mój gust czytelniczy się zmienił na przestrzeni tych lat i chyba stałam się trochę bardziej wybredna, co do treści książki 😅

D: Rozumiem. To jakie treści książek interesują Cię teraz najbardziej?

K: Najbardziej interesuje mnie rodzaj książek, który sama pisze. Czyli; dobry romans, erotyk z różnicą wieku, coś co jest dobrze napisane i nie można się od tego oderwać, a jak się skończy już czytać to, żeby książka została w pamięci, a nie tylko przeczytana. Lubię takie książki, które właśnie powodują, że trzeba później o nich pomyśleć, dlaczego coś się stało. Nawet nieraz romans potrafi w nas wywołać mnóstwo emocji i właśnie takich powieści szukam i mnie interesują.

D: Zdecydowanie tak, romanse potrafią wywoływać dużo emocji. Z resztą Twojej wypowiedzi również się zgadzam. Mam tak samo, uwielbiam czytać książki, które wywierają na mnie takie wrażenie, że myślę o nich jeszcze długo po ich przeczytaniu ❤️ Kiedyś dużo czytałaś na Wattpadzie. Chciałabyś polecić innym czytelnikom książki, które najbardziej zapadły Ci w pamięci?

K: Właśnie takie książki lubimy, żeby coś się działo, a nie był sam lukier haha. A co do odpowiedzi, to większość książek, które kiedyś czytałam już są teraz wydane. Jednak jest jeszcze dostępna "Córka mojego szefa" rosella_t są to dwie części, a książka bardzo zapadła mi w serduchu.

D: Niesamowite jest to, że wiele książek z Wattpada zostało wydanych. To pokazuje, że ta platforma jest idelanym miejscem do rozwijania swojej pasji i spełniania marzeń 😊 Jeśli już o tym mowa, chciałabyś w przyszłości wydać swoje książki w wersji papierowej?

K: Dokładnie, tak. Wiele osób właśnie przed wydaniem papierowym będzie kojarzyło książkę z Wattpad, co jak dla mnie, jest później plusem na rynku wydawniczym 🥰
To jest właśnie takie moje marzenie, o które cały czas walczę 😅 Bo to jednak fajne uczucie przytulić do siebie swoje "dziecko", nad którym się pracowało i wkładało całe serce. Też bardzo bym chciała zobaczyć choć jedną książkę zekranizowaną, ale to już raczej zostanie w sferze marzeń.

D: Trzymam kciuki, na pewno uda Ci się wydać książkę ❤️ A co do ekranizacji, nigdy nie mów nigdy. Wszystko jest możliwe 😊 Wracając do czytania, wolisz e-booki czy książki tradycyjne?

K: Bardzo dziękuję ❤ Niby tak, ale to już jednak jest bardzo dalekie marzenie 😊
Wolę e-booki. Jako pierwsze moje książki zaczęłam właśnie czytać na telefonie, bo to było jeszcze w czasach szkolnych i  stało się dla mnie dużo bardziej wygodniejsze, lecz żeby nie było, że czytam tylko e-book, bo tradycyjne też mi się zdarzyło, tylko jestem osobą bardziej wygodna i dlatego więcej u mnie w formie elektronicznej.

D: Rozumiem 😁 E-booki są zdecydowanie wygodniejsze. Telefon mamy ze sobą praktycznie zawsze, a z książką jest więcej zachodu. Dajesz swoją twórczość z Wattpada do przeczytania rodzinie i znajomym?

K: Prawda i myślę, że więcej osób się z nami zgodzi 😊 Bliscy znajomi wiedzą, że piszę i czytają, albo na Wattpad, albo wysyłam im pliki prywatnie. Nie mam z tym najmniejszego problemu. A co do rodziny, to wiedzą tylko, że piszę i jaka to jest kategoria.

D: Super 😊 Co Cię najbardziej motywuje do pisania?

K: Największą motywacja są czytelnicy i ich komentarze, które dają naprawdę wielkiego kopa do pisania. Oprócz czytelników, jest też chęć zaczęcia nowej powieści, gdzie już mam pomysł na praktycznie całą książkę 😅

D: Czytelnicy są ogromną motywacją 😊 Gwiazdki i wyświetlenia, które zostawiają są dla Ciebie ważne?

K: Są właśnie dla mnie motywacją, po której widzę, czy to się podoba czytelnikom, czy nie. Nie są dla mnie najważniejsze, ale patrzę na statystyki, która pozycja na moim profilu przyjęła się bardziej.

D: Rozumiem. Lubisz odpisywać na komentarze i wchodzić w dyskusje z czytelnikami?

K: To jest coś, co uwielbiam. Lubię wymieniać się poglądami z czytelnikiem po danym rozdziale, czy książce. Każdą krytykę, która jest konstruktywna również przyjmę, tylko, żeby to nie był hejt, bo jednak w świecie tego jest bardzo dużo.

D: To prawda, hejt jest niestety bardzo powszechny. Dotknął on Ciebie kiedykolwiek?

K: Wiesz co, ostatnio miałam taką sytuację, gdzie mogłabym to zaliczyć, że to był hejt. Jednak, że jestem osobą dość cierpliwą, to raz, drugi, trzeci przeczytam, później odpowiem, a na końcu zablokuje. Każdy chce mieć spokój i z chęcią publikować na Wattpad, a nie, żeby podkładać kłody pod nogi, albo hejtować. A hejt to nic innego jak zwykła zazdrość, że komuś może się udać, a komuś innemu już nie. To była jedyna sytuacja jaka zdarzyła mi się przez tyle lat.

D: Dokładnie, osoby hejtujące robią to ze zwykłej zazdrości. Dobrze, że tak sobie z nimi radzisz. Hejtem nie wolno się przejmować i należy działać dalej 😊 Czy integrujesz się w jakiś sposób ze swoimi czytelnikami?

K: Dokładnie, tak. Nerwy trzeba zostawić na inne sytuacje 😅 U mnie to jest wymieniane komentarzami lub wiadomościami na priv. Jeśli ktoś się boi do mnie napisać, to spokojnie, nie gryzę. Jestem normalną dziewczyną 😅Odpowiem też na wszystkie pytania, jakie ktoś nie chciał zadać publicznie.

D: Bardzo fajnie. Czytelnicy na pewno doceniają to, że jesteś chętna do konwersowania z nimi 😊 Powiedz, jak jest u Ciebie z weną? Miewasz jej braki?

K: Zawsze jestem chętna, choć dwuznacznie to zabrzmiało 😂 Nigdy nie miałam braku weny. Od początku, kiedy tylko zaczęłam pisać wena, a tym samym pomysły na książki ciągle pojawiają się same. Nawet założyłam specjalny zeszyt, w którym je zapisuje, żeby mi nie umknęły. Często też właśnie pomysły na książki u mnie pojawiają się od zakończenia. Więc jeśli ma być złe, to będzie i niestety tego już nie zmienię, bo fabułę piszę pod to, co nie zawsze spotyka się z pozytywnym odzewem ze strony czytelników.

D: Jesteś szczęściarą, że cały czas masz tyle pomysłów 😊 Złe zakończenia występują w książkach dość rzadko, ale jest to dobre urozmaicenie. Nie zawsze musi być happy end. Aktualnie masz jakiś pomysł na nową książkę? Pojawi się u Ciebie niedługo coś nowego?

K: To prawda, bo właśnie dużo słyszę, że ktoś nie ma pomysłów na następną książkę, a mi to przychodzi niemal od razu. To ja akurat można powiedzieć, że lubię złe zakończenia i bardziej życiowe też pisze, a nie tylko cukierkowy happy end. Aktualnie publikuje "Dotyk niebezpieczeństwa" jest to pierwsza część dylogi "Niebezpieczna miłość". Jest to dark romance mafijny, gdzie oboje główni bohaterowie są z rodzin mafijnych. A jak już skończę dylogię, będzie erotyk biurowy, więc na pewno nudzić się nie będę.

D: I czytelnicy również nie będą się nudzić. Mają i będą mieli co czytać 😊 Jak w takim razie wygląda u Ciebie sprawa z pisaniem? Masz mnóstwo pomysłów, więc starasz się pisać codziennie i wstawiać rozdziały systematycznie?

K: Oj nie będą. Odpowiadając, wypracowałam już swój proces pisania. Pisze zazwyczaj wieczorami, aż praktycznie do pójścia spać, czyli mniej więcej druga w nocy, gdyż wtedy mam spokój, muzyka w słuchawkach i mogę zatracić się całkowicie w historii, którą piszę. To jest bardzo dobre słowo, że się staram, jednak jak wiadomo, w praktyce czasami to wychodzi, a czasami nie. Tak, rozdziały pojawiają się systematycznie w środy oraz weekendy. Uważam, że ten system jest bardzo dobry i dla czytelnika, bo wie kiedy będzie rozdział, i dla mnie jako autorki.

D: Super. Taki wypracowany proces pisania na pewno ułatwia organizację. Ciekawi mnie nazwa, którą posługujesz się na Wattpadzie. Jak ona powstała?

K: Jak dla mnie dużo ułatwia i polecam go każdemu autorowi 🥰 Kiedy to konto, na którym teraz publikuje było moim zapasowym wymyśliłam tą nazwę dość szybko, a KIANKAT to skrót moich imion. KInga ANeta KATarzyna. Teraz również posługuje się Kinga A. Lis, moim prawdziwym nazwiskiem, pod którym właśnie w przyszłości chciałbym coś wydać.

D: Z tych skrótów wyszła bardzo oryginalna nazwa 😊 Czy oprócz pisania masz jeszcze jakieś pasje? Opowiedz o nich 😁

K: Oprócz pisania moją pasją jest również motoryzacja. Kocham samochody sportowe, a wiedzę na ich temat od najmłodszych lat pozyskiwałam od taty, za co jestem mu ogromnie wdzięczna. Także jestem w stanie o przeróżnych modelach samochodów powiedzieć praktycznie wszystko 😅 I tutaj taka ciekawostka, moją ulubioną marką jest Audi, która pojawia się w większości moich książek.

D: Bardzo ciekawe zainteresowanie i chyba dość rzadkie u kobiet 😁 Wracając do tematu Wattpada. Jakie masz zdanie na temat reklamowania się u innych Twórców? Robiłaś to kiedyś?

K: Tak mi się właśnie wydaje 😅 Każdy kiedyś musiał jakoś zacząć, więc nie mam nic do reklam. Wiadomo, że na Wattpad jest dużo autorów i każdy chciałby się bardziej wybić i zostać zauważony na tle innych. Przyznaję się bez bicia, że też to robiłam. Największą pracę właśnie trzeba włożyć w wypromowanie swojego profilu, jak i pierwszej książki, bo później większość czytelników zostaje, jeśli oczywiście styl pisania i pierwsza historia im się spodoba.

D: Masz rację, dużo pracy trzeba włożyć w to, aby zostać zauważonym pośród takiej ilości wspaniałych twórców. Reklamy na pewno w tym pomagają. Na Wattpadzie jesteś już sporo czasu. Patrząc na imponującą ilość obserwujących oraz na wyświetlenia pod Twoimi książkami, widać, że masz spore grono odbiorców. Jakie rady dałabyś osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z Wattpadem?

K: Bardzo dziękuję ❤ To wszystko zasługa moich czytelników, za co im ogromnie dziękuję, bo gdyby nie oni, nie byłabym właśnie w tym miejscu, gdzie teraz jestem.
Nie poddawać się. To jest największa rada. Nawet jeśli na początku jest ciężko się wybić i znaleźć czytelników, na pewno będzie lepiej. Dużo też daje kontakt z czytelnikami. Odpowiadanie na ich komentarze, które zostawiają pod rozdziałem lub na końcu książki. Nie raz dostałam wiadomość, jak ktoś mi podziękował za odpowiedź na komentarz, gdzie u mnie to jest normalnym zachowaniem. I oczywiście wspomniana już wyżej reklama również zrobi swoje. To nam ma sprawiać radość pisanie i publikowanie nawet dla tego jednego czytelnika, bo z tego jednego później mogą zrobić się tysiące, a może nawet i miliony.

D: Bardzo cenne rady ❤️ Zbliżamy się już do końca wywiadu. Teraz chciałabym zapytać, czym jest dla Ciebie Wattpad?

K: Już? Jak to szybko zleciało. Wattpad jest dla mnie miejscem, gdzie mogę poznać wiele ciekawych osób, a nawet stworzyć z nimi później przyjacielską więź. Na pewno jest też miejscem, gdzie sprawdzałam swoje pierwsze kroki w pisaniu, czy w ogóle to ma sens, a teraz również pewnego rodzaju pomocą, czy ktoś mnie zauważy, żeby łatwiej było wydać książkę.

D: Super ❤️ Czy w tym miejscu chciałabyś kogoś pozdrowić? Lub przekazać obserwującym coś co siedzi Ci w głowie? 😊

K: Bardzo chciałabym pozdrowić moje dwie przyjaciółki; Dominikę, Anetę oraz Sylwię. Wiem, że to przeczytacie moje kochane dziewczyny ❤ Rodzinkę też pozdrawiam, choć nawet nie wiedzą, że istnieje takie coś, jak Wattpad 😅 A do moich kochanych obserwujących oraz czytelników, nie wywrzecie na mnie presji związanego ze szczęśliwym zakończeniem, bo od zakończenia wszystko się zaczyna hahah. Bardzo dziękuję za to, że jesteście ze mną przez  ten cały czas i mnie wspieracie ❤

D: Piękne słowa ❤️ Chciałabyś przeczytać wywiad z innymi twórcami? Możesz wymienić tutaj ich nazwy, a nasi dziennikarze skontaktują się z nimi 😊

K: Dziękuję. Na chwilę obecną nikt nie przychodzi mi do głowy, ale na pewno jeśli ktoś mi przyjdzie to napiszę do was 😊

D: Dobrze. W takim razie bardzo dziękuję za przemiłą rozmowę! ❤️ Życzę Ci powodzenia w dalszym rozwoju oraz spełnienia planów związanych z pisaniem i nie tylko ❤️

K: Również bardzo dziękuję! To był bardzo miło spędzony czas z Tobą i też życzę wielu sukcesów na polu dziennikarskim, jak i pisarskim ❤

D: Dziękuję 😊❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro