Wywiad z miss_zelka przeprowadziła Niteshi

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

D – dziennikarka Niteshi
M – miss_zelka

D: Cześć! ^^ Jestem dziennikarką z grupy C'est la Vie i chciałabym przeprowadzić z Tobą wywiad. Zgodziłabyś się odpowiedzieć na kilka pytań?

M: W sumie to czemu nie ^^

D: Super! ^^ A więc od początku: skąd wzięła się Twoja nazwa?

M: Jeśli dobrze pamiętam, to pewnego dnia potrzebowałyśmy razem z kuzynką jakichś nicków do zrobienia kont na grze. Jakoś tak zaczęłyśmy myśleć o jedzeniu i stwierdziłyśmy, że żelki i precelki są bardzo dobre, więc ja zostanę żelką (zelką), a ona precelką XD miss doszła zwyczajnie dlatego, że kiedy wymyślałam tę nazwę, to miałam fazę na wszelkie tytuły pokroju Mr i Mrs hahah

D: Jaka to była gra?

Jakie jeszcze słodkości i przekąski lubisz?

M: Niestety już nie pamiętam, miałam wtedy chyba z dziesięć lat hahah
A co do słodkości to kocham czekoladę pod praktycznie każdą postacią ❤

D: Czekolada niemal zawsze poprawia nastrój ^^
Jak odkryłaś Wattpada? Kiedy to było? Co dokładnie tak spodobało Ci się w tej aplikacji, że tu zostałaś?

M: Na wattpadzie pojawiłam się gdzieś pod koniec 2019 roku, wtedy jeszcze na innym koncie, ale w maju 2020 założyłam to i już tutaj zostałam ^^. W zasadzie to Wattpada odkryłam dzięki licznym reklamom w aplikacjach. No i zdecydowanie najbardziej cenię tutaj możliwość komentowania – kontaktu z autorem_ką oraz innymi czytelnikami

D: Taak, możliwość komentowania w takiej aplikacji jest naprawdę genialna.
Skąd wziął się u Ciebie pomysł, żeby zacząć pisać i publikować?

M: W zasadzie od zawsze lubiłam wymyślać historie i fabuły (w szczególności w simsach), no i jakoś tak najpierw czytałam na wattpadzie, a potem się zastanowiłam, jakie komentarze mogłyby być pod moimi historiami, jakie postacie by irytowały, a jakie zachwycały ^^ bardzo mnie ciekawiła interakcja z czytelnikami

D: Od jak dawna grasz w Simsy? Którą część preferujesz?
I jak to wszystko wyszło? Jakie były reakcje czytelników? Mam nadzieję, że nie spotkałaś się nigdy z hejtem?

M: W Simsy gram, odkąd pamiętam. Zaczęłam razem z bratem i kuzynką w dwójkę, potem grałam w trójkę, a obecnie często katuję czwórkę. Chyba najbardziej podoba mi się czwórka, ale oczywiście z modami, bo bez nich to moje fabuły nie miałyby takich możliwości hahah. Sentyment do dwójki będzie zawsze.

Z hejtem raczej nie, dzięki wattpadowi wiele się nauczyłam i śmiało mogę powiedzieć, że to właśnie to środowisko przekazało mi sporo wiedzy o zasadach pisania i kreowania świata, w przeciwieństwie do szkoły, z której mało wyniosłam. Poznałam też tutaj sporo ciekawych, bardzo sympatycznych osób i chyba za to jestem najbardziej wdzięczna ^^

D: Czyli w trakcie gry układasz sobie fabułę? Nigdy nie lecisz spontanicznie, tzn. według historii, jakiej chcą Simowie? (to najprostsze jest przy zachciankach Simów w dwójce).

Czym dokładnie jest dla Ciebie Wattpad?

M: Zazwyczaj jest tak, że mam przygotowaną całą historię, ale simowie mają wolną wolę, więc często i tak robią, co chcą hahahah

A co do Wattpada... to chyba tak jak już wspomniałam, jest to miejsce, gdzie można poznać naprawdę świetnych ludzi i ich prace. Można się zżyć z innymi czytelnikami, wymienić teoriami i spekulować, co do dalszych losów bohaterów

D: Można im wyłączyć wolną wolę (w dwójce na pewno, nie wiem, jak w pozostałych częściach), ale wtedy nie jest tak śmiesznie, hihi.

Co myślisz o gwiazdkach, wyświetleniach i obserwacjach? Są dla Ciebie równie ważne co komentarze czy masz do nich inne podejście?

M: Raczej się nimi nie przejmuję, wyświetlenia różnie działają, a gwiazdki to jak polubienia na social mediach, więc jakoś nie do końca dla mnie są miarodajne. Komentarze zdecydowanie liczą się dla mnie najbardziej

D: A czy Ty sama dajesz gwiazdki cudzym pracom?

Wracając do Twoich postaci, utożsamiasz się z nimi w jakiś sposób? Większość z nich jest do Ciebie podobna czy wręcz przeciwnie?

M: Tak, zazwyczaj zostawiam po sobie gwiazdki ^^, a co do moich postaci... żadnej nigdy nie robiłam, wzorując się na sobie. Staram się po prostu tworzyć jakieś konkretne charaktery, które akurat mi pasują do danej historii. Czasem mają coś wspólnego ze mną, ale to raczej kwestia przypadku hahahh

D: Nie trudno Ci pisać postacie, które są Twoimi przeciwieństwami? Lubisz wszystkich swoich bohaterów czy są wśród nich tacy, którzy Cię mocno irytują?

M: Czasem ciężko mi jakiś konkretny charakter, ale staram się głównie zrozumieć ich historię i wtedy jest łatwiej, jeśli zacznę wyobrażać sobie ich myśli etc. Uwielbiam tworzyć postacie, które irytują XD to moja miłość. Najczęściej są to jednak osoby, które coś przeszły albo zwyczajnie ciezko im być innymi. Każdego lubię pisać

D: Skąd bierzesz pomysły na imiona dla swoich postaci? Dlaczego wybierasz takie, a nie inne?

M: Hm, przeglądam różne strony z imionami i w zasadzie to czekam na "kliknięcie" imienia z daną postacią. Po prostu czasem już od początku jedno imię pasuje tylko do tej konkretnej osoby

D: A pomysły na książki? Skąd je bierzesz, skąd czerpiesz inspiracje?

M: Najczęściej chyba inspiruje mnie muzyka. Czasem słucham jakiejś melodii, wsłuchuję się w słowa i potem mam obraz jakiejś postaci, jakichś wydarzeń, które mogłaby ona przeżywać. Miewam też rozbudowane sny, które czasem mają większy sens ^^

D: Ciekawe. Jakiej muzyki słuchasz? Wpasowuje się ona w klimat Twoich powieści, skoro to z niej czerpiesz pomysły?

M: Często tak, lubię robić playlisty do konkretnych historii ^^ Słucham w zasadzie różnych rzeczy, w zależności na co akurat mam nastrój. Oprócz Avy Max, na nią zawsze jest idealny czas XD

D: Nie znam jeszcze twórczości Avy Max, ale skoro ją polecasz, to jej posłucham ^^.

Jakie książki piszesz najchętniej? W jakich gatunkach i tematach się obracasz?

M: Chyba fantasy/tajemnica ^^

D: Z której książki jesteś najbardziej dumna? Sprawiła Ci któraś jakiś problem, a może wszystkie pisze Ci się równie dobrze, bez problemu?

M: Chyba z żadnej nie jestem w pełni dumna hahahah, są sceny, z których jestem i są takie, na które nie mogę patrzeć. Ale raczej im więcej piszę i im dalej tworzę, tym bardziej podobają mi się te światy i postacie.

D: Piszesz systematycznie?

M: Tak, w większości się staram regularnie

D: Miewasz czasem braki weny? Jak sobie z nimi radzisz?

M: Hm, dobrze wpływa na to po prostu czytanie poprzednich rozdziałów, słuchanie playlist, albo pisanie z przyjaciółką, która czyta wszystko na bieżąco ^^

D: To fajnie :D. À propos, co sądzisz o zdaniu ,,Trudno jest ocenić negatywnie twórczość przyjaciółki"?

M: Hm, myślę, że to dość prawdziwe, ale nie ze względu na niemożność zobaczenia wad twórczość. Bardziej z tego względu, że jeśli tworzy przyjaciółka, to jest się z nią podczas całego procesu, żyje się tymi bohaterami i historią razem z nią, dlatego ciężko byłoby ocenić całkowicie negatywnie czy w ogóle odrzucić. Wady zauważyć – tak. Skreślić – nie

D: Wówczas rzeczywiście trudno to zrobić. Czyli piszesz razem z przyjaciółką, tworzycie wspólną książkę?

M: Tak, jesteśmy na etapie planowania rozdziałów ^^

D: Jak wygląda takie wspólne pisanie w porównaniu do tego samodzielnego?

M: Myślę, że łatwiej o zboczenie z tematu, ale i też o nowe pomysły, u nas wygląda to tak, że przy omawianiu konkretnego pomysłu po prostu prowadzimy dialog i zapisujemy pomysły, więc czasem wygląda to chaotycznie, ale potem wszystko się ładnie klaruje. Na pewno jest jakoś raźniej, jak jedna z nas ma blokadę, to druga może coś wymyślić, no i też się wspólnie motywujemy. A w kwestii już pisania danego rozdziału to akurat mamy dość podobne style pisania i mam wrażenie, że się super zgrywamy

D: To fantastycznie ^^

Jak to się zaczęło? Dlaczego zdecydowałyście się na wspólne pisanie?

M: Hmm, nie pamiętam już nawet XD kiedyś pomyślałyśmy, że spróbujemy nasze książki połączyć w jedno uniwersum, a potem zaczęłyśmy snuć teorie na jego temat... jakoś to samo wyszło

D: O czym piszecie? Może opowiesz trochę o Waszym wspólnym dziele?

M: Będzie to młodzieżówka z wątkami śledztwa miedzyuczniowskiego i wątkiem tajemnicy ^^

D: Ooo, chętnie przeczytam. Macie już przygotowaną całą fabułę czy tylko główne wątki?

M: Główne wątki i bohaterów, reszta to taki szkic

D:  Sytuacje, wydarzenia, które opisujecie, są wzięte z Waszego życia czy wszystko jest totalnie wymyślone?

M: Wszystko wymyślone ^^

D: Wolisz pisać z narratorem pierwszo- czy trzecioosobowym? Czy nie ma to dla Ciebie różnicy?

M: Zdecydowanie lepiej mi w narracji trzecio osobowej

D: Co dokładnie sprawia Ci trudność w narracji pierwszoosobowej?

M: Ciężej pisać mi opisy, poza tym lubię prowadzić kilka perspektyw, dawać większy obraz sytuacji niż ten z perspektywy jednej osoby

D: Jak uważasz, pisanie to umiejętność nabyta czy talent? Czy Twoja wizja pisarstwa zmieniła się jakoś, odkąd sama zaczęłaś pisać, czy jest taka sama? Jest prościej, niż się spodziewałaś, czy trudniej?

M: Wydaje mi się, że jest coś w tym, że niektórzy "po prostu są w tym dobrzy", ale to raczej wydaje mi się kwestia zainteresowania książkami, wyobrażeniami itp. Prawda jest jednak taka, że styl, warsztat pisarski i pewność w tym wszystkim trzeba wypracować. Pisanie wydaje mi się czynnością, która może bardzo pokazać nasz rozwój ^^ charakteru, myślenia i tak dalej. Zdecydowanie teraz postrzegam pisanie jako proces, sporo myślenia i rozmyślania i zdecydowanie nie jest to coś prostego, jeśli się chce pisać szczegółowo

D: Którzy autorzy zdobyli Twoją sympatię swoimi powieściami? Wymienisz również tytuły tych pozycji?

M: Masz na myśli wattpadowe czy wydane książki i ich autorów?

D: I te, i te ^^

M: Z wattpada jest to naprawdę wiele osób, ale chyba przede wszystkim Agata0001, u niej czytam praktycznie każdą historię, podobnie z Yaqin_. U CM_Pattzy moje serce skradło "Lustro", a u AlliceaWonder "Teza stopnia pierwszego". Z niecierpliwością czekam na jej kontynuację w drugim tomie.

A jeśli chodzi o autorów poza wattpadem, to obecnie swoim światem leśnego fantasy "willa, dziewczyna z lasu" zauroczył mnie Robert Beatty. Uwielbiam też serię Leigh Bardugo, oczywiście Pottera, no i "mroczne materie" Pullmana.

 DZawsze w jakiejś książce znajdzie się coś, czego nie lubimy. Czego, co występuje w książkach, nie lubisz?

M: Chyba głównie tego, że miłość zawsze wygrywa i często jest w książkach na pierwszym miejscu, mimo że na przykład bohater_ka musi ratować świat itd. Świat poczeka, ukochana osoba nie. Dla mnie to niekiedy zbyt nierealne

D: Hmm, świat nie zawsze by poczekał. A co najbardziej lubisz, kiedy pojawia się w książkach?

M: Zdecydowanie rozległe portrety psychologiczne postaci, liczne intrygi i motyw zemsty

D: Kojarzy mi się to z lekturami szkolnymi (tymi z trudnym do zrozumienia językiem, typu ,,Zemsta" czy ,,Makbet"). Jakie masz zdanie na temat lektur obowiązkowych?

M: Och, gardzę nimi XD jestem za tym, żeby to uczniowie wybierali, co chcą omawiać

D: Niektóre są fajne, ale to, że jesteśmy dosłownie zmuszani do czytania ich, jest mocno na minus. Nie rozumiem, po co nam znajomość tych lektur do zdania egzaminu i matury. Czy to nie jest zwykłe czytanie ze zrozumieniem? Gdyby uczniowie sami wybierali, to byłoby to utrudnienie dla egzaminatorów, ale no... Litości. A jest chociaż jedna lektura, która przypadła Ci do gustu?

M: Całkowicie się z tobą zgadzam. I hmm chyba Balladyna XD Ale nie wiem

D: ,,Balladyna" to jedna z moich ulubionych lektur, właściwie to głównie te starojęzyczne dramaty najbardziej mi się spodobały. Wolisz długie książki, krótkie czy serie?

Na Wattpadzie wolisz, kiedy rozdziały pojawiają się często, a nie są za długie, czy kiedy są publikowane sporadycznie, ale za to są długaśne?

M: W zasadzie nie wiem hahah, jeśli książka jest długa, to musi mnie naprawdę wciągnąć, krótkie czyta się zazwyczaj o wiele szybciej i mogę więcej przeczytać różnych rodzajów, nawet tych, za którymi nie przepadam. Serie też lubię, ale standalone'y też mają coś w sobie XD No i zdecydowanie wolę, kiedy rozdziały pojawiają się regularnie – po prostu lubię czuć ten "flow" książki, bez długich, nieokreślonych przerw, ale wiadomo, różnie bywa, sama też nie jestem regularna z pisaniem hahah

D: A jak z opisami? Wolisz krótkie czy szczegółowe?

M: Najlepiej, jeśli jest złoty środek i balans ^^

D: Jakie lubisz postacie? Czy są takie, które Cię denerwują? Jeśli tak, to co konkretnie w nich lubisz i czego nie lubisz? (oprócz tego, co wcześniej napisałaś, że często stawiają ratowanie świata na pierwszym miejscu, a ukochane osoby zostają w tyle). W książkach, które czytasz i sama piszesz.

M: Sprostuję tylko, może to niejasno wcześniej napisałam, według mnie w książkach często stawia się "magię miłości" nad realnym ratowaniem świata, mimo że na przykład w polityce zazwyczaj no trzeba myśleć trzeźwo. Lubię silne postacie, inteligentne i opanowane. No i jak już wspomniałam, jakoś nie przepadam za rozległymi wątkami miłosnymi, więc nie przepadam też za tym, jak wszystkie myśli postaci kręcą się wokół tej ukochanej osoby hahaha

D: Jakie postacie łatwiej Ci pisać? Dzieci, nastolatki czy dorosłych?

M: Chyba swoich rówieśników, czyli gdzieś tak około dwudziestoletnich bohaterów albo licealistów. Chociaż lubię też pisać z perspektywy starszych postaci, najtrudniej chyba jest z dziećmi

D: Dlaczego z dziecięcymi postaciami jest Ci najtrudniej?

M: Ciężko mi wejść w rolę takiej osoby, jakoś mam wrażenie, że zazwyczaj wychodzą sztuczne albo zbyt dojrzałe

D: Postacie dziecięce są chyba najtrudniejsze do napisania. Sama wymyślasz postacie, wszystko w nich, każdą cechę, zachowanie, czy opierasz na kimś ich charakter, wzorujesz je na konkretnych osobach? Czy w kreowaniu postaci również pracujesz że współautorką?

M: Jeśli piszę sama, to nie współpracuję z nikim, ale jeśli piszę książkę z koleżanką, to tak, wymyślamy je razem. Najczęściej wymyślam postacie od zera, myślę, co chcę, żeby sobą prezentowały i jaką mają mieć przeszłość

D: Zwykle dajesz im smutną czy radosną przeszłość?

M: Różnie, ale lubię pokazywać, jak ciężkie sytuacje w dzieciństwie mogą ukształtować ludzi i to, jacy są w dorosłości

D: Wspaniale! Wiele osób nie rozumie ludzi, którzy mieli bardzo trudną przeszłość i przez to mają urazę do wszystkich i wszystkiego, tych ogarniętych chęcią zemsty, mordu, oszalałych, czy ,, psychopatów". Nie wiedzą o niczym, nie rozumieją ich i kompletnie nie potrafią postawić się na ich miejscu. To okropne, raniące i niszczące obie strony. To o takich tematach powinno uczyć się w szkołach, o wzajemnym zrozumieniu, wyrozumiałości, współczuciu, a przede wszystkim o miłosierdziu, a tak rzadko się o tym uczy, o ile w ogóle. Opisywanie takich historii, słabości ludzkich, podatności ludzkiej psychiki na szkodliwe środowisko, a także tego, że nie wszyscy ,,źli" mieli decydujący wpływ na to, kim się stali, jest czymś wspaniałym i bardzo trudnym. Chętnie napisałabym o tym nawet cały referat, ale tutaj raczej nie powinnam... Z pewnością zajrzę do Twoich prac. Nie wiem, o czym dokładnie piszesz, ale cieszę się, że to robisz, i może to dziwnie zabrzmieć, ale jestem z Ciebie dumna. Wolisz, kiedy w książce jest otwarte cze zamknięte zakończenie?

M: Aww, bardzo dziękuję <3 Aktualnie pracuję nad fantasy, gdzie właśnie będę się starała ująć to, że nie ma ludzi czarno-białych i że przede wszystkim przeszłość, ale i teraźniejsza sytuacja osoby ma wpływ na jej decyzje. Wolę kiedy autor nie zostawia mnie z poczuciem niedosytu, ale czasem takie zakończenie (otwarte) mają w sobie magię

D: Wolisz smutne czy szczęśliwe zakończenia?

M: Chyba szczęśliwe, chociaż smutne bardziej zapadają w pamięć

D: A Ty jakie zazwyczaj dajesz zakończenia?

M: Jak na razie miałam dwa szczęśliwe i jedno, które chyba mogę uznać za neutralne

D: Wolisz pisać i czytać dłuuugie książki (z wieloma tomami albo jeden tom na 800 stron) czy raczej krótkie?

M: Pisać chyba krótsze, chociaż przy dłuższych bardziej się związuje z postaciami, więc to ciężki wybór. A czytać to raczej takie około 400 stron, nie mam nic przeciwko seriom

D: Jak myślisz, czy osoba, która nie czyta książek, ma szansę napisać coś dobrego? Pisanie to umiejętność wrodzona czy nabyta?

M: Raczej nabyta, trzeba praktyki, żeby się w tym doskonalić. Wrodzona to co najwyżej chęć do tego i wyobraźnia ^^

D: Wolisz bardzo wielowątkowe książki, czasem ze skomplikowaną fabułą, czy takie z mniejszą ilością wątków?

M: Zdecydowanie te skomplikowane

D: Dlaczego?

M: Lubię rozwiązywać różne zagadki i wymyślać teorie

D: Co myślisz o reklamowaniu się na tablicach, w wiadomościach prywatnych lub w komentarzach u innych użytkowników?

M: Myślę, że tablice są raczej miejscem ogłoszeń danego autora lub autorki, komentarze miejscem na komentarze odnośnie książki. Według mnie wiadomości prywatne to idealne miejsce, żeby się zareklamować. Można przy okazji chwilę z kimś podyskutować i czymś bardziej personalnie zachęcić niż skopiować i wkleić reklamę.

D: Jakie gatunki według Ciebie przyciągają największe grono odbiorców?

M: Chyba obecnie kryminały, romanse i fantastyka

D: Wolisz książki papierowe czy wattpadowe?

M: Wattpadowe wygodniej czytać, ale nic nie zastąpi klimatu papierowej książki

D: Jest coś, czego nie lubisz w pisarstwie? Coś, co sprawia Ci wyjątkową trudność? Co najbardziej lubisz w pisarstwie i co idzie Ci najłatwiej?

M: Najciężej chyba wybiera mi się różne nazwy i imiona, często potrzebuję czasu, żeby się przyzwyczaić do wyboru, albo w ogóle, żeby go dokonać XD A co idzie najłatwiej? Hm... chyba wymyślanie powiązań między bohaterami. Lubię komplikować postaciom relację XD

D: Ciekawie xd. Nasz wywiad zbliża się już do końca, ale zostały jeszcze pytanka. Można Cię znaleźć na jeszcze jakimś portalu społecznościowym?

M: Instagrama i Facebooka mam raczej prywatne, nie wstawiam tam nic związanego z Wattpadem

D: Jak często przesiadujesz na Wattpadzie?

M: Ostatnio rzadko, wchodzę tylko jak ktoś znajomy coś doda, ale zamierzam wrócić na wattpada i czytać tu więcej

D: Masz jeszcze jakieś inne hobby oprócz pisania, czytania, słuchania muzyki i Simsów?

M: Jak mnie najdzie, to uczę się różnych języków obcych. Może nie jakoś regularnie, ale liznęłam trochę szwedzkiego, hiszpańskiego i niemieckiego. Nauczyłam się też dwóch zdań po japońsku XD

D: I co potrafisz powiedzieć i napisać w tych językach?

M: Po szwedzku to głównie rozumiem podstawowe rzeczy, jestem na etapie powitań i takich rzeczy ^^ po hiszpańsku jestem w stanie obejrzeć prostą telenowelę, a niemieckiego niestety nie trenowałam od jakichś dwóch lat i chociaż wcześniej potrafiłam napisać list czy mail, teraz wróciłam na etap jedynie rozumienia. Niestety, ucząc się sama przez aplikacje bardziej rozwijam zdolności teoretyczne niż praktyczne. Po japońsku umiem powiedzieć "jestem Monika", "mam na imię Monika", "jestem Polką" i "jestem z Polski" XD

D: Nieźle, zwłaszcza z hiszpańskim. Widzę, że masz na swoim profilu wydaną książkę, a chyba Cię o to jeszcze nie pytałam?

M: Dwa lata temu wydałam Jeźdźca, jednak byłam wtedy zupełnie innym człowiekiem i po tych dwóch latach stwierdziłam, że to nie dla mnie. Wolę pisać pod pseudonimem i na Wattpadzie, bardziej luźno i dla zabawy niż przeradzać to w pracę i coś aż tak publicznego

D: Czyli nie zamierzasz już więcej wydawać żadnych książek?

M: Raczej nie, chyba że kolejny raz zmieni się moje nastawienie do pisania XD

D: Ważne jest tylko, że lubisz pisać i sprawia Ci to przyjemność. Ciekawe tylko, czy fani ,,Jeźdźca" wiedzą, że pozostałe tomy mogą przeczytać tutaj, za darmo?

Chcesz kogoś pozdrowić? Dodać coś jeszcze?

M: Starałam się w miarę informować o dalszym ciągu na Wattpadzie, więc mam nadzieję, że wiedzą.

W zasadzie to chciałam Ci podziękować za szczegółowy i bardzo przyjemny wywiad <3

D: Ooo, dziękuję! <3 Cieszę się, że ten wywiad sprawił Ci przyjemność ^^. Na koniec zapytam Cię jeszcze, czy jest ktoś, z kim chciałabyś zobaczyć wywiad?

M: Hm, robiliście już z CM_Pattzy?

D: Chyba nie. Wobec tego skontaktujemy się z nią! Tymczasem ja dziękuję Ci za ten wywiad, bardzo miło mi się z Tobą rozmiawało. Życzę Ci dużo weny, samych sukcesów i miłego dnia! ;*

M: Miłego dnia!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro