Wywiad z neverwinternight przeprowadziła xNoorshally

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

D - dziennikarka xNoorshally
N -  neverwinternight

D: Hejka! Jestem dziennikarką grupy C'est la Vie i chciałabym przeprowadzić z Tobą wywiad. Zgodziłabyś się odpowiedzieć na kilka pytań?

N: Cześć! Jasne, nie ma sprawy. (; 

D: Bardzo mi miło, że wyraziłaś zgodę. ❤️ Zacznijmy od samego początku. Jak powstała Twoja nazwa?

N: Powstała dość spontanicznie, bo większość nicków, które do tej pory używałam, była na Wattpadzie zajęta, dlatego zostałam przy delikatnie zmodyfikowanej nazwie mojej ulubionej gry komputerowej i jednej z pierwszych, w jakie grałam. (; 

D: Rozumiem. A ile lat jesteś już na Wattpadzie?

N: Aż sześć. Szmat czasu, ale po blogosferze bujałam się dłużej.

D: Pokaźny staż. Jak natrafiłaś na tą aplikację?

N: Trafiłam tutaj prosto z bloga koleżanki, która postanowiła zmienić scenerię do publikowania. 

D: A czy Ty prowadziłaś pisać na blogu?

N: Nawet kilka razy. Zaczynałam na Onecie z fanfikiem do Naruto, później przeniosłam się na blogspota. Obie platformy bardzo miło wspominam. 

D: No dobrze, a dlaczego przeniosłaś na Wattpad? Jest jakiś konkretny powód?

N: Przede wszystkim na Wattpadzie łatwiej o czytelników. De facto do "gwiazdek" nie przykładam większej wagi, ale dzięki nim widać cichych czytelników, którzy nie komentują, a to mimo wszystko też działa motywująco dla dalszej pisaniny/tworzenia okładek. Wattpad też jest zdecydowanie mniej wymagający pod względem obsługi, nie trzeba dłubać długie godziny nad szablonem.

D: Wspomniałaś już o gwiazdkach, a jak jest z wyświetleniami i komentarzami? Są dla Ciebie ważne?

N: Na wyświetlenia nie zwracam większej uwagi. Komentarze uważam natomiast za ważne, mimo wszystko miło jest widzieć feedback wobec własnych prac. Zwłaszcza że czytelnicy inaczej odbierają historię od samej autorki, a taka perspektywa pomaga przy dalszym pisaniu. Różni ludzie zwracają uwagę na inne rzeczy. Oczywiście komentarze bywają również motywujące do dalszego pisania. Miło mi, że moja twórczość komuś spodobała się na tyle, by zostawić po sobie chociaż parę słów.

D: Czy dzięki temu w jakimś stopniu integrujesz się ze swoimi czytelnikami?

N: Wielu moich czytelników to jednocześnie moi internetowi znajomi poznani na forach, grupach discordowych i podobnych social mediach, więc można powiedzieć, że się codziennie integrujemy. Natomiast integracja z pozostałymi osobami czytającymi moje twory sprowadza się głównie do dyskusji w komentarzach. Staram się odpowiadać na wszystko, na co da się odpowiedzieć, aczkolwiek Wattpad, platforma ułomna, często nie informuje mnie o wielu rzeczach.

D: Czy oprócz pisania masz jeszcze jakieś pasje?

N: Zajmuję się hobbistycznie wieloma rzeczami z różną intensywnością. Aktualnie najwięcej mojego czasu zajmuje grafika komputerowa i prawo pracy, chociaż to ostatnie trudno traktować jako hobby, skoro jest związane z moją pracą zawodową. Oprócz tego oczywiście lubię czytać, grać, oglądać różne rzeczy. Ostatnio też próbuję swoich sił w hodowli sukulentów (idzie mi z różnym skutkiem).

D: Opowiedziałabyś nam jak dbać o te rośliny?

N: Hodowla sukulentów jest naprawdę prosta, więc polecam każdemu. Naczelną zasadą jest ich nie przelewać, podlewanie raz na tydzień albo dwa w zupełności wystarcza. Należy też pamiętać, aby dobrać odpowiednią doniczkę z dziurami na spodzie, bo w przeciwnym razie woda będzie się gromadzić na dnie i korzenie mogą zacząć gnić. De facto do sukulentów wystarczy odpowiednie podłoże, keramzyt i można roślinkę postawić na słonecznym parapecie, ciesząc się jej wyglądem. 

D: Dziękuję za ten szczegółowy opis. Zaczynam się zastanawiać, czy nie zacząć ich hodować! ❤️ Wróćmy  teraz do Wattpada. Czym on dla Ciebie jest?

N: Ze swojej strony te roślinki polecam. Naprawdę trudno je zamordować. ;P Wattpad jest dla mnie głównie miejscem, gdzie mogę się radośnie dzielić moimi pasjami: pisaniną i grafiką. Jest też platformą, gdzie co jakiś czas poznaję ciekawych ludzi i interesujące inicjatywy. Ale żeby nie było tak kolorowo: Watt bywa również źródłem ogromnej, wręcz niekończącej się frustracji przy aktualizacjach oraz edycji tekstu. Naprawdę nie zna życia tutaj ten, kto nie walczył z niezapisującymi się poprawkami na tekście albo wyświetlającą się starą wersją rozdziału. 

D: Skoro już poruszyłaś ten temat, to co najbardziej irytuje Cię w tej aplikacji?

N: Najbardziej: wieczne problemy z powiadomieniami. Nie zliczę, ile razy nie dostałam żadnej notyfikacji o komentarzach do moich historii. Często znajduję komentarze, o których istnieniu do tej pory nie wiedziałam. Tak samo Watt lubi postępować w przypadkach, jeśli ktoś taguje mnie w swoich historiach. To naprawdę irytujące, bo skutecznie uniemożliwia kontakt z czytelnikiem, zwłaszcza kiedy opublikowało się więcej niż kilka prac na Watt.

D: Pod tym względem Wattpad faktycznie nie działa najlepiej. Masz jakąś radę dla początkujących pisarzy?

N: Chyba najważniejszą radą dla początkujących będzie: nie przywiązuj się za bardzo do tekstu. Podczas edycji należy chłodnym okiem spojrzeć na całą swoją pracę. Często może się zdarzyć, że fragmenty trzeba będzie przerobić albo nawet całkowicie usunąć z różnych powodów. Ostatnio sama musiałam usunąć praktycznie dwa całkowicie napisane rozdziały, bo doszłam do wniosku, że niewiele wnoszą do opowiadania, więc historię chciałabym zacząć w innym momencie. Zbytnie nieprzywiązywanie się do tekstu najlepiej rozciągnąć również na postaci. Oczywiście trudno nie mieć ulubieńców we własnych pracach, ale warto próbować zachować chociaż odrobinę obiektywności, wtedy naprawdę możemy sensowniej poprowadzić tę postać.  Drugą ważną radą: pamiętajcie o czytaniu różnych książek. Żeby pisać, trzeba mieć pojęcie o świecie i poszerzać własną perspektywę. Reportaże, literatura popularnonaukowa, poezja. Nie zamykajcie się tylko w jednej kategorii beletrystyki.

D: Bardzo głęboki przekaz. Początkujący twórcy na pewno wezmą przykład z Twoich słów!  Chciałabyś kogoś pozdrowić, powiedzieć coś swoim czytelnikom?

N: Do czytelników: kiedyś na pewno jeszcze coś napiszę, a pozdrawiam BedNar, która niestrudzenie motywuje mnie, żebym wypłynęła z niemocy twórczej.

D: Czy chciałabyś zobaczyć na naszym profilu wywiad z innym Wattpadowym twórcą? Jeżeli tak, to z kim?

N: Konkretnym nie, ale lubię czytać wywiady o różnych procesach twórczych, więc wywiady z autorami/autorkami piszącymi historie w niestandardowych gatunkach byłyby dla mnie kuszące. 

D: Rozumiem. W takim wypadku nie pozostało mi nic innego, jak podziękować Ci za przemiłą rozmowę. Życzę samych sukcesów! ❤️

N: Dziękuję również za cudowny wywiad i życzę, żeby kolejne były owocne! ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro