poeta fortepianu
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
poeta fortepianu
lekko klawisze muska
i znów się jego palce podrywają
i w ułamku sekundy
klawiszy dotykają
chciałabym
aby w mych uszach
jego muzyka rozbrzmiała - zapewne jest cudna, tak samo jak pięknem olśniewa sposób w jaki jest grana
(niemożliwym abym się rozczarowała?)
lecz obserwować mogę (tylko i aż)
jedynie jego kościste dłonie
sunące po klawiszach fortepianu
tak szybko, tak wdzięcznie (tak bezdźwięcznie)
~*~
Tak, ten wiersz jest o Chopinie - lecz to nie oznacza iż zaczęłam go faworyzować - nadal wolę i uwielbiam Beethovena.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro