|10| Sorpresa Bienvenida

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

...potknęłam się o coś na ziemi. Zaczęłam macać to coś o co prawie się zabiłam. Natknęłam się na pudełko z wyrytą na niej strzałką. Znajdowałam dużo takich pudełek z rysunkami, ale nigdzie nie mogłam znaleźć włącznika. Po chwili marnego szukania stanęłam na środku bodajże salonu.

- Gdzie się wszyscy podziali? - zapytałam się sama siebie. 

- Niespodzianka!!! - krzyknęli ludzie którzy od razu wyłonili się znikąd. 

Po kolei wszyscy się przedstawiali i bodajże połowa z nich to moja rodzina. Kiedy  pojawiło się światło razem z nim ukazał mi się duży salon.

Podeszła do mnie Gabi i trójka chłopaków. Nie powiem, ale byli cholernie przystojni.

- Hej! Alex. Poznaj to jest Yoongi, Taehyung i Jimin. - powiedziała wymieniając po kolei imiona chłopaków.

- Hej. - powiedziałam trochę czerwona.

- To twój pies? - zapytał różowowłosy (czyt. Jimin)

- Tak. To jest Estrella.

- Mogę się z nią pobawić? - zapytał po chwili Ji

- No ok.

- Emm.  Alex... mogłabyś zająć czymś Yoongiego, bo ja i Tae musimy coś zrobić. - Gabi spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem.

- Ok.

- Dzięki. Kocham Cię! - pocałowała mnie w policzek i razem z Tae zniknęli gdzieś za rogiem kuchni.

- Emm. Co chciałbyś porobić? - zapytałam z rumieńcami na policzkach.

- Może pokazałabyś mi resztę domu? - powiedział z zadziornym uśmieszkiem.

- Oki.

Oprowadzałam go po całym domu pokazując mu wszystkie pomieszczenia. Gdy nagle stanęliśmy przed drzwiami z napisem "Pokój Naszej Małej Alexii". Pchnęłam drzwi i ukazał mi się miętowy pokój taki jak z moich marzeń.

Weszliśmy do niego. Usiadłam na łóżku, a potem Yoongi koło mnie.

- To co chcesz zrobić, pomieszczenia w tym domu się skończyły. - powiedziałam trochę wystraszona, nie wiedząc co zrobi Yoongi.

Ten nic nie powiedział tylko przybliżył się do mnie i złączył nasze usta w pocałunku. Jeden pocałunek odwzajemniłam, ale potem poczułam ukłucie w serduszko i go odepchnęłam. Nagle do pokoju wbiegła Estrella, a zaraz po niej Jimin.

- O wy tutaj jesteście?! Szukałem was. Znaczy ona szukała was. - powiedział Ji z pełną buzią zębów, które po chwili wyszczerzył. 

- Wypad młody, nie widzisz że jesteśmy zajęci?! - powiedział lekko wkurzony Yoongiś.

- O sorki. Nie wiedziałem. - powiedział Ji. Widziałam malutki smutek na jego twarzyczce. 

- Właśnie skończyliśmy. - powiedziałam w tym samym czasie wypuszczając powietrze i wstając z łóżka.

- Dziekuję. - powiedziałam do Ji na ucho jak koło niego przechodziłam. - Estrella! Chodź idziemy poszukać reszty. - powiedziałam do psa już nie zwracając uwagi na Yoongiego.

Zeszłam na dół kierując się do salonu. Kiedy zeszłam na dół koło biblioteki w której zobaczyłam całującą się Gabi z Tae. Stanęłam w przejściu.

- Ekhem. - odkrząknęłam - Nie przeszkadzam państwu?

- Ooo tu jesteś. Właśnie szukałam cię z Tae. - powiedziała zarumieniona Gabi.

- Ah tak.- Czyżbym ja znajdowała się w bibliotece? - zapytałam z szatańskim uśmieszkiem.

- Niee.. Skądże. Wcale. - zaczęła się śmiać jak głupia.

- No to chodźcie do reszty "rodziny" i znajomych. - przed ostatnie słowo ujęłam w cudzysłów.

~*~

No wreszcie napisałam tak długi oczekiwany rozdział przez moich kochanych chodź w małym stopniu fanów. 

Do zobaczonka i następnego!!! 

~Alexii

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro