|6| ¡Que he hecho!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Chanyeol*

- Co ja zrobiłem! Uderzyłem moją małą księżniczkę! - powiedziałem z posmutniałą miną.

*Alex*

- Jak on mógł! Zamiast przyłożyć Junmyeon'owi, dostałam ja w pacynę i nic dalej nie widziałam po za ciemnością.

*Jun-myeon*

- Coś ty zrobiłeś! - krzyknąłem na Chan'a.

Alexia leżała na ziemi z krwią dookoła głowy i na niej. Krzyki usłyszeli pozostali i wybiegli z dormu.

- Co się stało? Dlaczego Alexa leży we krwi? - zapytał Tae.

- Moja kochana przyjaciółka! Kto jej to zrobił?- zapytała cała we łzach Gabi.

- Dzwońcie szybko po karetkę! - krzyknęła Gabi.

Po 20 minutach przyjechała karetka i zabrała Alexie z którą pojechali Gabi i Tae. Wszyscy wróciliśmy do dormu.

- Kto jej to zrobił?- zapytał jeden z chłopaków.

*Chanyeol*

Muszę się przyznać, bo inaczej nie wybaczę sobie tego co zrobiłem mojej księżniczce.

- To ja jej zrobiłem. - po chwili zastanowienia odezwałem się.

- Co?!

- Ale jak to ty?! Przecież byś tego nie zrobił! Przecież ty ją kochasz!? - zapytał zdziwiony Baek podnosząc się szybko z kanapy.

*W szpitalu*

*Gabi*

Może ja lepiej zadzwonię po jej rodziców, pewnie się martwią. Wyjęłam telefon i zadzwoniłam do państwa Rodriguez Gonzales.

- Halo?

- Pani Isabel? - zapytałam łamiącym głosem, ale nie chciałam żeby było bardzo słychać jak bardzo jestem zszokowana sytuacją.

- Tak. Znalazłaś Alexię?!

- Tak. Ale ona leży w szpitalu. - rozpłakałam się do słuchawki.

- Jak to?! Co się stało?

- Dokładnie nie wiem, ale dostała w głowę .- powiedziałam szlochem.

- Zaraz przyjedziemy.

Rozłączyłam się i schowałam telefon do torebki. Wycierając łzy i siadając na jednym z krzeseł szpitalnych.

*10 minut później*

*Gabi*

Kiedy próbowałam uspokoić mamę mojej przyjaciółki, przed nami stanął doktor.

- Co z nią panie doktorze?- zapytałam.




Hola wróciłam po dłuższej przerwie z nowym rozdziałem.
*UWAGA*
To co jest pisane pochyło to są myśli.
Tyle uwag na dziś .
Dozobaczenia kochani czytelnicy. 

~97Estrella97

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro