nareszcie, jestem wolnym człowiekiem. dziękuję, że chciało wam się czytać te wypociny. do zo

a — aftercare (jaki jest po stosunku)

oczywiście aftercare wchodzi w grę natychmiast, albo chwilę po stosunku. czułe spojrzenia, subtelny dotyk, okazjonalnie wyznanie miłości, lub werbalne wyrażenie przyjemności, czy zapewnienie, że świetnie sobie poradziłaś.

b — body part (ulubiona część jego ciała, jak również i jego partnera)

jeżeli miałby podać jedną część ciała, chyba wybrałby usta, którymi może smakować różne partie ciebie, w jego prywatnym, słodkim, bufecie. nie przepada za słodyczami, ale ty jesteś jedynym wyjątkiem.

bardzo lubi twoje dłonie, bo zawsze potrafią sprawić, że masażem pozbywa się zgromadzonych pokładów stresu, a także cudownie wyglądają okręcone wokół jego penisa.

c — cum (wszystko związane ze spermą)

nie przepada za wykorzystywaniem ejakulatu do czegokolwiek innego niż umieszczenia go w tobie, zarówno w brzuchu, jak i macicy.

d — dirty secret (jaki jest jego brudny sekret)

chciałby, abyś założyła dla niego kocie uszy :)

e — experience (jakie ma doświadczenie? ma pojęcie co robi?)

przed tobą miał kilka jednonocnych schadzek, a na koncie ma bardziej lub mniej zażyłe relacje, dlatego jeżeli nie wiesz co masz robić, shōta posłuży za twojego przewodnika, aby zapewnić ci najbardziej sensualne przeżycie, jakie możesz sobie wyobrazić.

f — favorite position (ulubiona pozycja)

tradycjonalista, lubi topować i najbardziej komfortowo czuje się na górze, ale jest switchem, więc jeśli potrafisz odpowiednio go poprowadzić stanie się potulny na każde polecenie i prośbę. wszystko, aby sprawić ci przyjemność.

g — goofy (poważny czy żartobliwy)

poważny, jego poczucie humoru jest bardzo ciężkie. nie rzuca żartami na prawo i lewo, więc w łóżku należy spodziewać się tego samego.

h — hair (czy jest zadbany)

nie. ciężko mu zapanować nad owłosieniem, zarówno na głowie, jak i łonowym, więc spodziewaj się zobaczyć dywanik czarnych jak węgiel, gęstych włosów. lepiej, żebyś nie miała z tym problemu.

i — intimacy (w aspekcie romantycznym, jaki jest podczas seksu)

skupiony raczej na zadawaniu przyjemności tobie, będzie starał się zrobić z każdego seksu niezapomniane przeżycie, abyś nigdy nie musiała fantazjować o kimkolwiek innych.

j — jack off (headcannon z masturbacji)

nie musi się masturbować, ty w zupełności mu wystarczasz. czułby się nawet niehonorowo, olewając twoje "usługi".

k — kink (jeden albo kilka jego fetyszy)

ździebko dirty talk, soft dom play i na pewno użyje na tobie swojego bandaża krępującego, ale oprócz tego aizawa to pół-czysta wanilia.

l — location (ulubione miejsce)

każde miejsce w waszych schronieniu przed światem. prysznic, najbardziej stereotypowe łóżko, blat w kuchni, dopóki nie wychodzi poza teren mieszkania, dokładna lokalizacja nie ma żadnego znaczenia.

m — motivation (co go podnieca)

ciężko wymienić konkretny przykład. czasami poddaje się potrzebom po ciężkiej rozmowie, czasami chce, abyś w ten sposób poczuła się lepiej (oczywiście za twoją zgodą), czasami stanął mu po zobaczeniu, jak paradujesz w samym ręczniku po domu. zależy od sytuacji, czasu i energii.

n — no (coś czego by nie zrobił, coś odpychającego)

nigdy nie będzie chciał uprawiać seksu poza terenem waszego mieszkania. nikt nie ma prawa widzieć cię w tak odsłoniętym i delikatnym stanie, co przekreśla również szanse na stworzenie sex tape.

twój dyskomfort i ból to również coś, co natychmiast pozbawi go podniecenia.

o — oral (woli dawać czy dostawać, jaką ma wprawę)

woli dostawać, bo jest troszeczkę leniwy i lubi być na górze, ale jeżeli ładnie go poprosić, bądź ulegnie chwili spije z ciebie wszystkie soki i nie zostawi nawet jednej kropelki.

p — pace (jest szybki i ostry czy powolny i zmysłowy)

zazwyczaj zmysłowy z zamiarem przekazania ci bez użycia słów, jak wiele dla niego znaczysz, nabiera prędkości, kiedy poczuł się zazdrosny.

q — quickie (jego opinia o szybkim numerku, jak często to robi)

nie ma nic przeciwko. musi wyjść do pracy, ale oboje jesteście nastroju? daj mu kilka minut i zapewni ci ukojenie.

r — risk (lubi eksperymentować? podejmuje jakieś ryzyka?)

nie, zdecydowanie stawia na rutynę. nie lubi zmian, traktuje je jak utrapienie i przenosi to również na życie łóżkowe.

s — stamina (ile rundek może wykonać, jak długo wytrzymuje)

wasz rekord to trzy, ale zazwyczaj kończy się na jednej, pomimo jego doskonałej kondycji.

t — toys (czy posiada jakieś zabawki, czy ich używa na swoim partnerze albo sobie)

tylko swój bandaż krępujący, innych nie pozwala ci używać. on zapewni ci trzy razy lepsze doznania (ale nigdy nie przyzna, że jest zazdrosny o dildo).

u — unfair (jak bardzo się z tobą drażni)

w ogóle tego nie robi. po pierwsze, to nie w jego stylu, a po drugie, nie chce sprawiać ci dyskomfortu.

v — volume (jak głośny jest, jakie dźwięki wydaje)

sapnięcia, jęki, czasami chrząknięcia, ale nie są to dźwięki, które rozsadzają bębenki uszne. jest cichy, ale lubi pokazywać ci, że sprawiasz mu przyjemność.

w — wild card (dowolny headcannon dla postaci)

chciałby, abyś kiedyś użyła jego bandaża na nim.

x — x-ray (zobaczmy co kryje się pod ubraniami)

nie znam się na chujach chłopaki.

y — yearning (jak często to robicie)

ciężko jest podać konkretną liczbę. czasami trzy dni z rzędu, czasami macie dwutygodniową przerwę. praca aizawy jest bardzo płynna, stąd różne częstotliwości seksu.

z — zzz (jak szybko zasypia po)

daj mu szansę na upewnienie się, że wszystko z tobą w porządku i zaśnie w trybie natychmiastowym