Jeśli mam być szczera, to nie wierzę co się właśnie dzieje, jednak zacznijmy od początku...

Pamiętam, że była to niedziela  21 maja. Zamiast uczyć się na historię Julia postanowiła poczytać na wattpadzie. Padło akurat na książkę trusthimnow"Fake sms". To w jaki sposób była napisana ta książka wydawało mi się naprawdę  kreatywne. Jednak na samym początku nic nie zmierzało do tego bym i ja stworzyła taką.

Następnego dnia wieczorem coś mnie jednak tknęło i uznałam, że to będzie genialny pomysł, jeśli ja także takie coś stworzę. Pomyślałam jednak, że nie było by fair jeśli tak po prostu odgapię cały pomysł i zbiorę za to brawa. Dlatego też napisałam do Patrycji z pytaniem, czy mogę zainspirować się jej książką. Odpowiedź brzmiała: Tak! W ciągu 20 minut powstała książka, która aktualnie jest na 1 miejscu w ff. W tamtym momencie planowałam zupełnie inną, a ta powstała na totalnym spontanie. Pierwsza okładka też była spontanem, bo już następnego dnia powstała inna. Stworzyła ją dla mnie lady_Sue z którą aktualnie utrzymuję kontakt. Później wydarzyło się coś niespodziewanego. Patrycja (trusthimnow) poleciła moją książkę na swoim snapchacie i  stąd pewnie większość osób wie o jej istnieniu. Gdyby nie ten ruch Patrycji , wątpię, że ta książka miała by tyle wyświetleń i tyle sukcesów na swoim koncie. To wszystko działo się naprawdę szybko, a ja nie mogłam uwierzyć co się dzieję. Jednak nic by się nie spełniło gdyby nie wy!! To dzięki waszym gwiazdkom, waszym komentarzom i waszym wsparciu ta książka jak i ja jako autorka nie zaszłybyśmy tak daleko.  W tym momencie łzy spływają mi po policzku, bo kończę coś dzięki czemu tak naprawdę poznałam tyle wspaniałych osób. Dzięki tej książce zobaczyłam jaką siłę ma wattpad i jaką siłę macie WY. Dziękuję wam z całego serca za te piękne 3 miesiące z tą książką i za te wszystkie pozytywne komentarze. 

Szczególne jednak podziękowania dla:

lady_Sue~za wykonanie pierwszej okładki do tej książki

trusthimnow~za wszystkie okładki i przede wszystkim za to głupią reklamę bo gdyby nie ona to nie wiem czy ktokolwiek czytałby tą książkę. Dziękuję skarbie

olen_huora za wsparcie, pomoc z ortografią i przede wszystkim za imagify. Tutaj muszę się wam przyznać, że żaden imagif w tej książce nie został stworzony przeze mnie, tylko przez tą wspaniałą osóbkę.

No i przede wszystkim dziękuję wam, bo to co aktualnie się dzieję jest waszą sprawką!

Nie wierzę, że to już koniec. Wspólnie dotarliśmy do samego końca czyli do pełnych 200 rozdziałów. Gdyby ktoś powiedział mi tamtej nocy, że ta książka praktycznie tygodniami będzie utrzymywać się na 1 miejscu w ff,  zaczęłabym się śmiać. Nie wierzę w to, że ta książka zgromadziła taką rzeszę oddanych fanów, którzy wspierają mnie na każdym kroku i dzięki którym ta książka ma 250 tysięcy wyświetleń. To jest tak ogromna liczba, że nie jestem w stanie sobie nawet tego wyobrazić, a ona cały czas rośnie. 

Czuję się teraz jakbym pisała list pożegnalny, jednak nie martwcie się zostaję jeszcze! Chciałam by ten ostatni rozdział był w 100% mój i myślę, że to się udało. Nie chciałam dawać tutaj rozdziału, który wyglądem przypomina każdy inny. Moim celem było by ten właśnie rozdział był taką wisienką na torcie..moją wisienką. 

Dziękuję wam i mam nadzieję, że to nie będzie wasz konie z moją twórczością, bo podjęłam decyzję, że to właśnie Notification from Instagram będzie kontynuacją You have a message! także bardzo serdecznie was tam zapraszam.

Jeszcze raz za wszystko dziękuję i oficjalnie książka You have a message przechodzi do historii!!