Jan Bytnar uratował nas wszystkich

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

rozdział dedykowany tym co pisali gimbazjalne dziś 

spróbuję zrobić maraton egzaminacyjny każdego dnia pisania 


Bart: a więc jak bardzo jesteście udupieni?

Cassie: 2 błędy w porywach do 3 z historii i jakieś 7 z polaka 

Tim: 100% polak abcd

Gar: Ty chyba chory jesteś?

Tim: Tak, ale wiesz jeszcze charakterystyka

Jaime: Ten moment kiedy 3 lata uczysz się pisać rozprawkę a dostajesz charakterystykę 

Bart: kto się uczył ten cie uczył lol

Bart: a w 3 dni chciałem nadrobić 3 lata

Virgil: XD

Tim: U mnie jak otworzyli arkusze i zobaczyli "charakterystykę" to się takie soczyste OCH KURWA rozniosło po sali

Bart: jebać to mam ze 40 ze wszystkiego

Bart: nigdy nam się ta wiedza nie przyda, jedynie po to, aby rozumieć jebane reklamy carefoura z jebanym napletonem na czele

Tim: łatwe to było

 Virgil: Dla mnie tak średnio  

Dick: i tak wam anulują ten egzamin z polaka 

Jaime: nie

Virgil: Jan Bytnar uratował 90% gimnazjalistów 

Virgil: jak uczyłem się: biol-żaba to płaz, polski-umiem odmienić kiwi przez przypadki, geo-wiem gdzie jest najbliższy mcdonald, wos: DUDA DUDA DUDA, fizyka: X D, chemia: co ja tu robię? matma-niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.

Bart: to nieźle

Cassie: może wycieknie więcej informacji 

Tim: XDDD

Tim: z przyrodniczych najlepiej

Virgil: ej luz

Virgil: na pewno nie zepsuliście jak jakieś ameby z mojego gimbazjum 

Virgil: jeden typek scharakteryzował Mickiewicza a inny hitlera 

Jaime: Ciekawe w jakiej książce był ten Mickiewicz

Bart: pewnie w death note Słowackiego

Cassie: ŻAN ŻAK RUSO TY SUKO!

Cassie: Tego nie umiałam!

Cassie: Tak to by wszystko zajebiście było!

Cassie: I TA KATEDRA WALONA

Tim: ale charakterystykę napisałaś prawilnie rudego prawda? 

Cassie: a jak

Gar: ja też rudego

Virgil: Mi nawet dobrze poszło

Virgil: słuchaj byłem szybki jak jebany zygzak mc Quinn

Virgil: Zostało dziesięć minut a ja mam jeszcze siedem zadań

Dick: wiecie, że

Dick: bohaterowie z kamieni na szaniec

Dick: Istnieli na prawdę

Tim: nadal mogą być literaccy

Tim: albo nie zdam

Tim: trudno

Bart: możesz zamieszkać ze mną i jaime

Jaime: nie


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro