Schronisko czy hodowla?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nie od dziś znamy slogan "Nie kupuj - adoptuj!" według mnie jest on bezsensowny i irytujący. Brzmi tak jakby każda kupując psa, rezerwowała sobie specjalne miejsce w piekle, a co gorsza ogromna ilość internautów-zbawicieli tak też uważa.

Slogan moim zdaniem powinien brzmieć inaczej...
"Kupuj mądrze lub adoptuj"
I proszę!
Od razu raźniej! Zero rozkazu i mamy wolny wybór.

Jednak...
Co to znaczy "kupuj mądrze"?
W skrócie zgodnie z prawem.
W 2012 roku zakazano rozmnażania psów nie rasowych, czyli nie kupujmy psa od pierwszej lepszej Grażyny, która sprzeda nam go za 200zł, powie, że jego rodzice to czystej krwi yorki, a po 6 miesiącach wyrośnie nam owczarek niemiecki...

Hodowla, z której bierzemy psa musi być zarejestrowana, większość ras musi być przebadana na dane choroby, rodzice muszą mieć uprawnienia hodowlane - zwracajmy na to uwagę kupując psa, ale o hodowlach w innym rozdziale :)

A więc wróćmy do tematu...
Schronisko czy hodowla?
Wszystko ma swoje plusy i minusy, ale omówmy to po kolei :)

Hodowla
Kupując psa z hodowli wiemy czego możemy się spodziewać, wiemy jaki psiak urośnie, możemy przewidzieć jego charakter, wiemy do czego będzie miał predyspozycje.
Kupno psa jest dużo łatwiejsze niż adopcja, jednak wymaga większego nakładu finansowego (psiak z hodowli kosztuje, ale można je znaleźć również w niższych cenach).
Zazwyczaj kupujemy szczeniaka, maluch zazwyczaj jest socjalizowany, nie mamy z nim większych problemów, później już od nas zależy jaki będzie psiak.
Jeżeli ktoś szuka psa do, np. sportu, radziłabym wybrać hodowlę.
Jak pisałam wyżej... znamy predyspozycje psa, możemy znaleźć szczeniaka z danego skojarzenia, gdzie przodkowie spisywali się w danych dyscyplinach, a co najważniejsze przodkowie są przebadani i wiemy jakie dziedziczne choroby są wykluczone u naszego psa (np. dysplazja, aczkolwiek ona może być również nabyta w późniejszym czasie).

Adopcja
Adopcja nie jest wcale taka łatwa, są procedury, a pracownicy często to utrudniają.
Oczywiście za nabycie psiaka nie wydamy zbyt wiele.
Adoptując psa zmieniamy jego życie, nagle z klatki jest w domu.
Ale co dalej?
Z psiakiem ze schroniska można również uprawiać różne sporty, ale uwaga!
Nie wiemy do czego ma predyspozycja, a więc musimy ich szukać, może będzie dobry w frisbee, a może wręcz przeciwnie.
A może trafi się nam pospolity leniuszek, który najchętniej wykona parę sztuczek i położy się spać przy pełnej misce?
Nie wiemy też na jakie choroby cierpieli przodkowie...
Psy w schroniskach często są po przejściach, trzeba im poświęcić dużo czasu, a przede wszystkim (moim zdaniem) mieć jakieś doświadczenie, bo taki pies wcale nie jest łatwy.

Nigdy, ale to przenigdy nie słuchajcie ludzi, którzy mówią "tylko hodowla", albo "tylko schronisko", zwłaszcza jeżeli chodzi o to drugie.
Nie raz spotkałam się z informacją, że pies wrócił do schroniska, bo atakował swoich właścicieli, nawet po wielu miesiącach pracy z nim, nie raz wracał bo był zbyt problematyczny.
Spotkałam się z kilkoma osobami, które powiedziały "mam psa ze schroniska i nigdy więcej tego nie zrobię", albo "nie polecam adopcji".

Moim zdaniem, ludzi namawiający do adopcji, to (za przeproszeniem) idioci, zanim się będzie kogoś namawiać, trzeba coś wiedzieć. Nie każdy da sobie radę z takim psem...
Zwłaszcza jeżeli to ma być pierwszy pies.

Tak jeszcze do tematu...
Kilka miesięcy temu, na jednej z psich grup na FB, pewna osoba napisała, że musi oddać psa, bo sobie z nim nie radzi, mimo iż adoptowała go x czasu temu.
Co zrobili internauci?
"Po co adoptujesz, skoro nie masz pojęcia!?"
A co na to autor postu?
"Bo internet do tego zmusza"

A więc uważajcie skąd bierzecie psa, niech to będzie przemyślana decyzja, abyście razem mogli przeżyć wspaniałe lata :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro