Tak jak postanowiłam, tak zrobię. Zapraszam do Aryi.

Imię:Arya

Potocznie nazywana: Nikt, Bohaterka Winterfell lub Wilczyca.

Ród:Stark (wilkor)

Siedziba:Winterfell

Wiek:Na początku serialu ma 9-10 lat

Wiara:Wcześniej Starzy Bogowie, potem Bóg Śmierci

Rodzice:Eddard Stark i Catelyn Tully

Rodzeństwo (od najstarszego):Robb i Jon, Sansa, Arya, Bran, Rickon. (Jon mimo wszystko zawsze był dla niej bratem i tak też pozostanie)

Moja opinia:
Ja już od samego początku, czyli gdy czytałam Pieśń Lodu i Ognia, bardzo polubiłam Aryę.
Jej chęć do działania oraz determinacja bardzo mnie do niej przekonały. Także, a może przede wszystkim, jej cięte riposty, pyskatość i niesubordynacja też swoje robiły. Oczywiście w pozytywną stronę.

Zawsze lubiłam ją bardziej od rodzeństwa, gdyż była prawdziwą wilczycą. Nie taką jak reszta.
Sansa-płaczka
Brann-ćpun
Rickon-niedorozwój
Jon-taki tylko w połowie wilk
Robb-nie dotrzymuhe przysiąg
Arya-wilczyca

Choć na początku nie było jej jakoś dużo, to potem jej podróże z Sandoren byłu fantastyczne. Zdecydowanie najlepsze sceny serialu, jak dla mnie.

(Shippuje ich, choć wiem, że nadają się tylko na przyjaciół xd)

To jak Arya genialnie uczy się nie tylko walczyć, ale być chociaż początkującym gburem jest cute.

Nie wspominając o jej zostaniu niemową.

Przy okazji jej przemiana w trakcie serialu i ta jej "zima krew". Cudeńko.

Mam też wrażenie, że przejeła najlepsze cechy Sandora, so ona teraz też jest zajebista, nie? XDD

No. Więc ogólnie za tą jej Aryowatość ją mega lubię. Jest w końcu na drugim miejscu mojej listy najlepszych ziomków GoT.

Zamiast 50 twarzy Aryi Stark wstawię symboliczne pięć xd

Bye!