Czas - Prolog

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

to miała być opowieść o jakiejś Mary Sue która zgarnęła wszystkie moce świata dla siebie 👍
Była postacią, którą wymyśliłam na potrzeby roleplaja na moim serwerze discord daaawno temu.

[Poza tekstem, który piszesz w ten sposób (chcąc coś wypełniać na przykład) w przypadku zdarzeń po prostu kursywą bez nawiasów xd]

Sierpień, listopad, wrzesień 2021

Trzy tysiące lat temu

Na nadejście dziecka oczekano z przejęciem. Nikt nie znał przyszłości. Anna leżała na słomie, czując się coraz gorzej. Już od kilku dni bezustannie powtarzała:
- To już dziś, to dziś ...
Jan nie był taki sam zdania. Według niego trzeba było poczekać jeszcze dobre parę tygodni. Krzyk kobiety obudził go z zamyślenia:
- Janie, Janie! - wstał i podszedł do żony.
- Co ci? - zapytał, trochę zaniepokojony
- To już! Nie wytrzymam! Aaaa ...
- Poczekaj chwilę, chwileczkę! - wybiegł z chaty - Gdzie jest medyk? - krzyczał. Biegnąc drogą, rozglądał się naokoło. Jakiś łaskawy człowiek udzielił się do informacji, medycyny, lub czarodziej (jak go niektórzy nazywali) akurat wybrał się po zioła. Zrezygnowany opuścił głowę. Nagle rozległe głośny trzask.

CIĄG DALSZY NASTĄPI! xd

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro