1.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Perspektywa Leonarda

Nie no,znowu spóźnię się na naradę.Jak znając życie Mistrz Windu będzie się gapił na mnie jak spod byka,ale powinien zrozumieć że pomagam bratu w ciężkich chwilach.Wbiegłem do sali Rady Jedi i już na początku mój wzrok spotkała się z wzrokiem wspomnianego przez mnie Mistrza.

-Mistrzu Hamato,czemu się tą razom spóźniłeś?-dopytywał się Mace,a już myślałem że o to się nie spyta

-Bo Michelangelo,miał problem i mu w tym pomagałem

-Dobrze,tak więc usiądź-powiedział spokojnym głosem Plo Koon,za co go szanuję w wykonałem to co polecił,a obrady trwały w najlepsze.

-Mistrz Skywalker i Padawan Tano właśnie odbijają Shili z rąk Separatystuw- powiedział Kit Fisto

--Słyszałem jak świetnie radzą.Mistrzu Yoda,kiedy przybędzie drugi Mistrz Zakonu,przecież powinien być tu już dwa tygodnie temu-stwierdził Windu

-Mistrzu Yoda-powiedziała wchodząć do pomieszczenia dziewczyna

Wydawała mi się znajoma lecz nie wiem skąd

-Dopytywał się Mistrz Windu o ciebie,Mistrzyni- powitał ową dziewczynę sędziwy Mistrz-jak samotności trening minął ci,Hmm

-Na początku,z całym szacunkiem Mistrzu Windu.Przepraszam za moje spóźnienie

-Nic nie szkodzi moja droga Krystyno,najważniejsze że powróciłaś cała i zdrowa

Wtedy mnie zatkało.Krysia bardzo się zmieniła że jej nie rozpoznałem.Co za kretyn ze mnie

-A 3 letni trening,pozwolił mi na to,jaką ścieżkę przygotowała mi Moc

#Wspomnienie#

-Nigdy nie uda mi się stworzyć miecza świetlnego-mówiła sama do siebie pół Togrutanka z smutkiem w głosie

-Hej Krysia-do sali treningowej weszli jej trzej przyjaciele przy czym ten w pomarańczowym się pytał-co robisz?

-Próbuję stworzyć dwa miecze świetlne ale coś mi nie wychodzi-stwierdziła dziewczyna

-Może ci pomogę?-spytał niebieskooki

-Dobrze

-Tak więc zamknij oczy i wsłuchaj si w Moc-po czym ona zamknęła swoje brązowe oczy

-"Kryształ jest sercem ostrza, serce jest kryształem , Jedi to kryształ mocy, a moc jest ostrzem serca, i wszystkie są splecione razem"-dziewczyna podczas słuchania tych słów stworzyła swoją broń

-Odpal,jestem ciekawy jak ci poszło-powiedział najmłodszy z nich

-No dobrze-po czym odpaliła i ich oczom ukazały się dwa klingi o duch różnych odcienia tego samego koloru 


-Niesamowite-powiedział najwyższy-obie są złote,wiecie co to znaczy

-Nie-powiedzieli w tym samym czasie

-Złotym mieczem posługują się mistrzowie Jedi którzy wynieśli moce jasnej strony ponad normę.Ty zapewne zostaniesz kimś więcej niż Rycerzem Jedi

Nie wiadomo co przyniesie przyszłość-po czym cała czwórka się zaśmiała

#Koniec wspomnienia#

-Chcemy byś zasiadła w Najwyższej Radzie,jaka jest twoje odpowiedz.Moja była uczennico?-spytała się Mistrzyni Adi Gallia

-Ja nie wiem co powiedzieć-powiedziała trochę speszona Krysia

-Raz już raz odmówiłaś-stwierdził Mistrz Plo

#Wspomnienie#

27BBY-Świątynia Jedai

12 letnia pół Togrutanka stała przed obliczem Rady,wtedy wraz z swoim Mistrzem stał jej niebieskooki przyjaciel.

-Pawadanie de Pwexas jesteś bardzo mądrą i inteligentną osobą.Nigdy się nie podajesz nawet jak już nie posiadasz sił a taką siłę posiadają Bardzo doświadczeni Mistrzowie Jedi- powiedział Mace Windu.

Ona pierw spojrzała się na swoją Mistrzynię która się do niej uśmiechnęła

-Ale ja dopiero się uczę wielu rzeczy i jestem za młoda na ten zaszczyt-stwierdziła speszonym głosem

-Lecz posiadasz taką wiedzę jaką my doświadczaliśmy kilka lat po zakończeniu nauki pod okiem naszych Mistrzów-rzekła Mistrzyni Yaddle

Dziewczyna spojrzała się na swojego przyjaciela i jego Mistrza którzy też się do niej uśmiechnęli

-Przepraszam ale nie mogę

#Koniec wspomnienia#

-Mistrzu Leonardo Hamato,uważasz jak ty,Hmm-z zamyślenia wyrwał mnie głos Yody

-Uważam że...-nie wiedziałem co powiedzieć.Wszyscy się na mnie patrzyli,wszyscy oprócz niej bo miała spuszczony wzrok.Widziałem że jest smutna i speszona.Więc postanowiłem powiedzieć-że jest bardzo mądra,inteligentna,odważna,wierna.-spojrzała na mnie a ja mówiłem dalej-Nigdy nie potrafiła patrzeć na cierpienie innych i stawała w ich obronie.Nigdy nie podała się pokusie Ciemniej Stronie Mocy,co sprawia iż każdy przeszły,obecny jak i przyszły Mistrz Jedaj powinien brać z niej przykład.Bo takiej drugiej jak ona nigdy może już nie być-po cym do niej się uśmiechnąłem,na co ona odwzajemniła.

-To jaka jest decyzja-dopytywała się Mistrzyni Ti co od poczontku obrat nic nie powiedziała

Shaak Ti to Togrutańska Mistrzyni Jedi, dopiero co niedawno przyjęta do Rady,bo w tym roku.Zawsze gdy są obrady to rzadko co mówi bo wciąż myśli nad słowami innych Mistrzów.

-Dobrze,zgadzam się

Byłem szczęśliwy że będzie obok mnie.Odkąd pierwszy raz ją zobaczyłem to coś do niej poczułem,a dopiero nie dawno zrozumiałem że nią kocha.Wiem że to jest wbrew kodeksowi ale przecież "serce,nie sługa" tylko normalna uczucie każdej istoty rozumnej.Muszę jej to powiedzieć tylko nie wiem kiedy.

___________________________________________________________

Hejo,tu autorka.Tego rozdziału nie miałam w ogóle na myśli a jakoś samo się napisało nawet nie wiem kiedy go skończyłam ale jest spoko.Dzisiaj dowiedziałam się na praktykach od mojego przełożonego że ludzie stworzyli kolędę dla naszego Prezydenta RP.A oto i ono

https://youtu.be/nT-Awbbfqvs

Fani Raphael'a niechaj wiedzą że w 3 rozdziale będzie jego perspektywa.Tak więc miłego wieczora albo dnia,zależy od tego kiedy to czytacie.Czołem

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro