Prolog

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pamiętam to jakby było to wczoraj,wtedy o tej samej porze lądowaliśmy na Coruscant

#Wspomnienie#

33BBY-Coruscant

Statek wylądował a z niego wyszedł mężczyzna rasy Kel Dorów,zanim szła 3 letnia Togrutanka i 6 letnia pół Togrutanka,kierowali się w stronę świątyni.Gdy byli na miejscu obie dziewczynki zostały podane testom a potem zostały przydzielone do dwóch różnych klanów,Ahsoka do klanu niedźwiedzi a Krysia do klanu wilków.Następnego dnia miałam dziwne powitanie

-Dzieci to Krystyna de Pwexas,wasza nowa koleżanka-powiedział Mistrz Windu,opiekun tego klanu-Za chwilę wracam bo muszę przekazać coś bardzo ważnego dla Mistrzowi Yody-i wyszedł

-Ale poczwara,jeszcze kogoś takiego nie widziałam-powiedziała blondynka a reszta się zaśmiał

-Dajcie jej spokój-powiedziała chłopak w niebieskim stroju który wraz z dwoma innymi chłopakami wyglądał dokładnie jak ona tylko że ona była do nich podobna w połowie

-Właśnie,zaczepiajcie kogoś innego-powiedział ten w pomarańczowym

-Ale ona to dziwactwo,wybryk natury.To nie jest ona lecz coś-blondynka zaczęła wraz z resztą się śmiać

-A ty Iris,masz węgiel zamiast mózgu-dodał ten w fioletowym na co nią zatkało

W końcu dała jej spokój i poszła

-Nie przejmuj się nią,ona zawsze tak mówi bo uważa nas za coś gorszego od niej.A tak po za tym,jestem Leonardo Hamato a to moi bracia,Donatello i Michelangelo

-Miło was poznać

I od tamtej pory się przyjaźnili

#Koniec wspomnienia#

-Generale-odezwał się jakiś Klon-za chwilę będziemy lądować

-Dobrze i dziękuje-po czym Klon wyszedł

#Wspomnienie#

-Dzisiaj niektórzy z was przestaną być Adeptami a staną się Padawan'em- Yoda mówiła lecz 9 letnia Krysia była zamyślona-Leonardo Hamato,twoim Mistrzem zostaje Eeth Koth.Krystyna de Pwexas,Mistrzem twym zostaje Adi Gallia- po czym udała się do swojego nowego Mistrza

#Koniec wspomnienia#

Wyszłam z statku i było to samo późne popołudnie a raczej wieczór co przed laty gdy pierwszy raz postawiłam swoją stopę na tej planecie.

po czym skierowałam się do świątyni.Przechadzając się korytarzami,mijała miejsca bardzo mi znane.Minęło 8 lat gdy byłam tu ostatni raz a jednak wiem gdzie się kierować.Po 5 minutach stałam już przed wejściem do pomieszczenia w którym zbierali się członkowie Najwyżej Rady Jedi.Po chwili weszłam do środka.

____________________________________________________________________________

Siemanko,właśnie ukończyłam ten rozdział i jutro będzie kolejny ale z perspektywy Leo.

   


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro