Niniejsze opowiadanie powstało przy okazji rozkminiania, jak dobrze przedstawić świat steampunka. A więc zacznijmy od tego, czym jest steampunk? Dla tych, którzy nie kojarzą tej podkategorii fantasy: jest to po prostu połączenie technologii inspirowanej czasami wielkiego bumu przemysłowego na przełomie XIX i XX wieku i fantastyki. Czasem też technologiczna wersja epoki Wiktoriańskiej. Innymi słowy, owy świat zazwyczaj jest surowy, pełen wynalazków, niesamowitych latających sterowców, balonów i parowozów, a jednocześnie za tym wszystkim kryje się ziarenko magii lub po prostu fikcyjne postacie i stworzenia. Początkowo długo się wahałam czy w ogóle wziąć na tapetę steampunk. Jego surowy klimat nie zbyt do mnie przemawiał i nadal po części tak jest. Jednakże im więcej oglądałam artów w internecie przedstawiających steampunkowe miasta, jak i też to bardzo popularny motyw w anime, że w końcu stwierdziłam, iż muszę podjąć te wyzwanie i odtworzyć na swój sposób ten świat. Te połączenie właśnie technologii i magii bardzo zaczęło mi się podobać i w miarę opisywania tego wszystkiego w opowiadaniu, sama coraz bardziej się nakręcałam. Bardzo możliwe, że jeszcze nieraz w takim razie powrócę do tych klimatów w następnych opowieściach.
"Zaklęty Książę" jest typowym opowiadaniem ze serii light novel. Wręcz przypadkowo wyszedł mi nieco baśniowo (choć wszystkie moje opowieści mają lekki, baśniowy klimat), na tyle, że z zaskoczeniem stwierdziłam podobieństwa do pewnej baśni, którą zekranizował m. in. Disney ;) myślę, że gdy zaczniecie czytać, od razu skojarzycie o jaką baśń chodzi ^^. Jednocześnie stwierdziłam, iż mało jest opowiadań, gdzie zamiast oklepanej, kolejnej przeidealizowanej księżniczki występuje jakiś książę. A jak już występuje takowy bohater, to prawie zawsze są to klimaty yaoi lub książę jest typowym bad boyem. Tak więc mój bohater przełamuje ten popularny wizerunek. 
Opowiadanie jest bardzo luźną historią, która łączy zarówno steampunkowy świat, jak i trochę humoru, przygody, magii i najbardziej intrygujący problem, czyli: jak to jest być kotem? ;)

Zapraszam do czytania!