Witajcie oto kolejny rozdział. Jak się cieszę już 30 otwarć. Gwiazdkujcie komentujcie bo w tedy wiem że ktoś to czyta. Miłego czytania.😊
▪▪▪▪▪▪▪

Po pięciu minutach wybiegłam z sali, bo usłyszałam krzyki. Gabi moja BFF zawołała mnie i powiedziała, że u dyrektora jest ktoś sławny. Kiedy drzwi się otworzyły wyszedł z nich dyrektor, matematyczka z moją paczką, a na końcu wyszedł on. Wszystkie dziewczyny zaczęły momentalnie krzyczeć, a matematyczka oddała mi paczkę. Gdy wracałam do domu z Gabi, otworzyłam, a na dnie pudełka leżały dwa bilety na najbliższy koncert EXO dla dwóch osób. Jeden dałam Gabi, a drugi został dla mnie. W Polsce miał się odbyć ich koncert. Nie mogę w to uwierzyć.

*Dźwięk Line*

#HV#: Widziałaś paczkę?

*~Alex~*: Tak, ale skąd wiedziałeś?

#HV#: Nie wiedziałem tak wyszło.

*~Alex~*: Kim jesteś?

#HV#: Dowiesz się w swoim czasie.

*~Alex~*: Ale mam pytanie dlaczego do mnie to wysłałeś?

#HV#: Bo, myślałem że się cieszysz Alexii.😘

*~Alex~*: Skąd wiesz jak się nazywam?

#HV#: Bo masz w nicku napisane.

*~Alex~*: Racja. Ale nie Alexia? Zaraz? Co?

*~Alex~*: Jesteś? Halo?

▪▪▪▪▪▪▪
Kolejna krótka masakrra!
Taki krótki oto rozdział nie miałam dłuższej weny. Tak więc gwiazdkujcie komentujcie to mnie mobilizuje.😊