Dzień 10-,,Kochająca Szwaba(Was? XD)[GerNyo!Hong(NiemcyxNyo!Hong Kong)]"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Dziewczyna o długich ciemnobrązowych włosach i ciemnych oczach siedziała przy stoliku , w kawiarni z założoną nogą na nogę.

W zasięgu jej wzroku pojawił się mężczyzna o blond włosach zaczesanych do tyłu i niebieskich oczach.

Usiadł na przeciwko niej i otworzył usta , aby coś powiedzieć , ale ciemnooka mu przerwała.

-Ile mająca na ciebie jeszcze czekająca?-zapytała.

-Entschuldigung. Były korki

-Tak se tłumaczący...-warknęła pod nosem i westchnęła.-To...Jak u twoich rodziców?-zaczęła rozmowę.

Przez parę minut toczyli rozmowę o sprawach rodzinnych , przedłużyło by się to , gdyby nie kelnerka-niska kobieta o ciemnych włosach w dwa koki i równie ciemnych , jak włosy oczy- , która podeszła do stolika.

-Co państwo zamawiają?-zapytała nieodwracając wzroku od notesika.

Złożyli zamówienie i wrócili do rozmowy. Po kilku minutach kelnerka przyszła z ciastem i herbatą. Położyła talerzyki i filiżanki na stole. Pochylił się lekko nad brunetką i wyszeptała jej coś do ucha , na co ta się zarumieniła. Kobieta odeszła śmiejąc się cicho.

-Moja starsza kuzynka-powiedziała widząc pytający wzrok Ludwiga.

Siedzieli w kawiarni około dwóch godzin. Później poszli na spacer. Ling była w miarę szczęśliwa-jakby stwierdziła.

-Wracający do domu?-zapytała.

-Ja-odpowiedział i udali się w stronę własnego mieszkania.

~~~
194 słów!

Yey! Napisałam to coś!

;-; Super ship , c'nie?(wyczuj ten sarkazm)

Nie mam dla was ogłoszeń~

Data publikacji: 19 lutego 2019r , 00:14
Data etytacji: 19 lutego 2019r, 22:42

Zapominająca o stylu mówienia HK , on będący taki cudny xD

Sayõ~

Do nexta~

Stefa2234 ;3
👌👈
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro