Rozdział 32

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

******************************  22 Czerwiec (Piątek )***********************************

Dzisiaj mój okruszek kochany kończy miesiąc.Równo miesiąc temu był najpiękniejszy dzień w moim życiu.Pojawiła się Nina w moim życiu jak i wkradł się do niego Michael, moje drugie słoneczko.

Już znamy się na tyle że jest nam łatwiej w komunikacji.Po całym miesiącu wiem kiedy jest głodna, kiedy trzeba przebrać albo kiedy po prostu chce się poprzytulać do mnie albo do Michaela bo z nim też dużo czasu spędza. 

Jest naszym oczkiem w głowie, teraz jest wszystko pod nią podporządkowane i ciesze się że jest z nami. Nasze życie z Niną jest o wiele barwniejsze. Kocham Tego Cukiereczka <3 

****************************** 24 Czerwiec (Niedziela )******************************

Dziś jest wielki dzień dla mojej córeczki jak i dla mnie samej. Wielki dzień bo chrzciny Niny. Ten dzień wyszedł sam z siebie.Lily wpadła któregoś wieczoru i tak zaczęłyśmy o tym rozmawiać. Dlatego też odbywa się ten dzień dzisiaj, wszystko ma odbyć się w kościele o 14;00 A następnie lekki poczęstunek i obiad w restauracji.

-Kochanie dlaczego się nie ubierasz? -zauważam Michaela który właśnie wszedł do mojego pokoju z moją śliczną córeczkę -Dałeś świece Kevinowi? Wie co ma z nią zrobić, prawda?

-Oddychaj -uspokaja mnie, kładzie śpiącą Ninę do łóżeczka i klęka obok mnie -Nie denerwuj się, dasz ze wszystkim rade, tak? 

-Michael boje się że coś .. -nie daje mi szansy dokończyć.Nachyla się i przyciąga moje usta do swoich, kładzie te niesamowite ręce na moich policzkach, rozluźniam się i oddaje pocałunek 

-Oj, widzę że przeszkadzam -odrywam się od chłopaka i patrzę na jego siostrę która przygląda nam się 

-Michael właśnie szedł się przebrać -odpycham chłopaka od siebie i pokazuje na łazienkę tam na niego czeka już garnitur -Kocham Cię -śmieje się 

-Dzwoniłaś że masz problem, opowiadaj -staje za mną dziewczyna i patrzy na mnie w lusterku 

-Moje włosy -pokazuje jej -Nie wiem co mam z nimi zrobić.Powinnam się umówić do fryzjera, ale kompletnie zapomniałam-odwracam się do dziewczyny przodem -Błagam cię pomóż mi 

-Nie ma problemu -przesuwam się spowrotem do przodu i Lily zaczyna działać.  Pokazuje mi różne opcje.Od dobieranego, do zwykłych prostych, były jeszcze loki i koki różnie podpięte. Wybrałam koka bardzo nowoczesnego z jednej strony jest dopierany podpięty do z tyłu głowy koka. Z przodu kilka kosmyków jest wyciągnięte. 

-Jestem ci wdzięczna - -patrzę jeszcze raz na siebie w lustrze i przytulam przyjaciółkę. -Jest niesamowicie piękna 

-Nie ma problemu, lepiej dokończ szykowanie się -kiedy już miałam kończyć makijaż Nina zaczęła płakać -Zajmę się nią, mogę ją ubrać ?

-Pewnie -uśmiecham się i podaje dziewczynie strój mojej księżniczki i sama zajęłam się kończeniem malowania. 

Nie miałam za dużo czasu aby wybieram nie wiadomo jaką cudowną sukienkę i jak bardzo wyszukaną. Wiele też nie miałam czasu na przeglądanie stron internetowych z sukienkami  dlatego raz weszłam do sklepu i wyszłam ze wszystkim co mi było potrzebne, sukienka i buty. Ten zestaw bardzo mi się podoba. 

Sukienka jest na ramiączka z dość dużym dekoltem dlatego też dokupiłam marynarkę w szarym kolorze jak cała sukienka. Dodatkowo sukienka posiada białe hafty na biuście i kawałkiem na dolnej części sukienki. Natomiast buty są całe czarne ze sznureczkiem który obwiązuje kostkę.

-Ohoho,Jaka księżniczka -odwracam się aż podskakuje.Nikogo się nie spodziewałam w pokoju a to sam w sobie Michael -Wyglądasz prześlicznie, przecudownie -podchodzi do mnie i łapie mnie za rękę -Myślę że przebijesz Ninę -śmieje się i okręca mną dookoła mojej osi 

-Nie żartuj tak -przyglądam się chłopakowi jest w tym garniturze tak przystojny. Ma na sobie granatowy garnitur, białą koszulę,  bordowy krawat. Włosy ma starannie ułożone i nawet się ogolił -Sprawdzę jak Nina i może wyjeżdżać.  



************************************************

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro