bezkrywcy
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
niespokojne ręce
dotykające nieba
nie
jeszcze nie teraz
jeszcze będą w męce
szukają
szukają
koło grzeczności
koło złości
daleko uciekają
rozglądają się zachłannie
łapią wszystko
co w ich sidła wpadnie
pod sarkazem
pod ironią
lecz na marne
już za późno
koniec
skończyły
poddały
a niebo
było tuż obok
5 III 2017
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro